Rząd do końca pierwszego kwartału zamierza przyjąć projekt zmian w przepisach dotyczących ubezpieczeń społecznych. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wyjaśniło TVN24 Biznes, jakie rozwiązania są planowane. Chodzi między innymi o kwestię tak zwanych czerwcowych emerytur.
Zgodnie z przedstawionymi w wykazie prac legislacyjnych wyjaśnieniami chodzi między innymi o ujednolicenie zasad podlegania ubezpieczeniom: emerytalnemu i rentowemu oraz wprowadzenie jednolitych rozwiązań w zakresie przyznawania i wypłaty świadczeń.
O wyjaśnienie tego, co kryje się pod hasłami z informacji na temat planowanego projektu ustawy, poprosiliśmy resort rodziny i polityki społecznej. Oto, jakie zmiany są planowane.
Czerwcowa emerytura
Rząd chce między innymi rozwiązać kwestię problemu tak zwanych czerwcowych emerytur. Szykowana zmiana ma rozwiązać - jak wyjaśnia ministerstwo - "problem osób przechodzących w czerwcu na emeryturę, które w wyniku mechanizmów waloryzacji mogły otrzymać świadczenie mniej korzystne niż w pozostałych miesiącach II kwartału danego roku".
Według obecnie obowiązujących przepisów w przypadku ustalania wysokości emerytury w okresie od stycznia do maja i od lipca do grudnia danego roku składki zapisane na koncie ubezpieczonego po 31 stycznia roku, za który przeprowadzono ostatnią waloryzację roczną, podlegają dodatkowo również waloryzacjom kwartalnym. Gdy ustalana jest wysokość emerytury w czerwcu – już nie. W konsekwencji przejście na emeryturę w czerwcu jest mniej korzystne – różnica może wynosić nawet 300 zł.
Nowy i stary system na tych samych zasadach
"Ujednolicenie przepisów m.in. w zakresie przeliczania emerytur z tzw. starego i nowego systemu (sprzed i po reformie 1999 roku – red.) - emerytów kontynuujących aktywność zawodową" – to kolejna planowana zmiana, o której poinformował resort rodziny i polityki społecznej.
Wyjaśniono, że propozycja ma na celu "ujednolicenie zasad przeliczania świadczeń w starym i nowym systemie, wprowadzając równe traktowanie w tym zakresie obu grup pracujących emerytów i nie stawiając żadnej z tych grup w sytuacji uprzywilejowanej, jak to ma miejsce obecnie".
Ochrona osób na rencie
Kolejna propozycja to "zwiększenie zakresu ochrony rentowej osób, które stały się całkowicie niezdolne do pracy w okresie pobierania świadczenia pielęgnacyjnego, specjalnego zasiłku opiekuńczego lub zasiłku dla opiekuna, bądź po ustaniu prawa do tych świadczeń".
Ministerstwo tłumaczy, że zmiana ta "przewiduje uzupełnienie katalogu okresów, w których może powstać niezdolność do pracy o okresy pobierania świadczeń opiekuńczych także w sytuacji, gdy nie było obowiązku opłacania za nie składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe".
Ma to umożliwić "osobom uprawnionym ubieganie się o rentę z tytułu niezdolności do pracy w przypadku, gdy niezdolność do pracy powstała w okresach pobierania świadczeń opiekuńczych, za które nie było obowiązku opłacania składek ubezpieczeniowych, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów".
Prawo do świadczenia chorobowego
Ostatnia zmiana, o której wspomina MRiPS, dotyczy prawa do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego.
Projektowana zmiana ma:
- wprowadzać nowe zasady zliczania okresów niezdolności do pracy do jednego okresu zasiłkowego – będą do niego zaliczone zarówno okresy nieprzerwanej niezdolności do pracy, jak również okresy niezdolności do pracy, które zaistniały przed/po przerwie, jeżeli przerwa ta jest nie dłuższa niż 60 dni i jeżeli niezdolność ta nie występuje w okresie ciąży;
- skracać okres pobierania zasiłku chorobowego po ustaniu ubezpieczenia do 91 dni, przy czym nie dotyczy to niezdolności do pracy z powodu choroby, która: przypada w czasie ciąży, powstała wskutek poddania się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na dawców komórek, tkanek i narządów oraz zabiegowi pobrania komórek, tkanek i narządów, powstała wskutek wypadku w drodze do pracy lub z pracy lub przyznaje prawo do zasiłku macierzyńskiego osobom, które z przyczyn od siebie niezależnych (śmierć pracodawcy) utraciły prawo do ubezpieczenia chorobowego i urodziły dziecko po ustaniu tego ubezpieczenia.
Co ze zleceniami i umowami o dzieło?
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wyjaśniło też, iż zapowiadany projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych "nie przewiduje oskładkowania umów zlecenia oraz umów o dzieło".
We wrześniu 2020 roku "Rzeczpospolita" podała, że rząd zamierza w pełni oskładkować umowy zlecenia. - Pracujemy nad takimi zmianami – potwierdził w rozmowie z gazetą wiceminister rodziny Stanisław Szwed. Jak przekazał dziennik, wyższe składki miałyby dotyczyć osób, które pracują na co najmniej dwóch umowach zlecenia lub łączą pracę na zleceniu z etatem czy działalnością gospodarczą.
W myśl obecnie obowiązujących przepisów, jeśli z pierwszej umowy opłacane są składki od co najmniej minimalnego wynagrodzenia, od kolejnych umów płacić trzeba już tylko składkę zdrowotną. Przez to otrzymywane na rękę wynagrodzenie było wyższe o około 30 proc.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock