Apelujmy o pilne doprecyzowanie przepisów regulujących uprawnienia i obowiązki osób przebywających w miejscach handlu i usług w czasie epidemii oraz określenie konsekwencji dla tych, którzy nie będą ich przestrzegać - czytamy w czwartkowym oświadczeniu Polskiej Rady Centrów Handlowych.
"Z zaniepokojeniem obserwujemy coraz większą liczbę klientów, którzy odmawiają zasłaniania nosa i ust w miejscach handlu, zapowiadane są zorganizowane protesty, a odwiedzający nas klienci posługują się specjalnie przygotowanymi oświadczeniami. Ze względu na nieprecyzyjne przepisy jako branża zostaliśmy postawieni w bardzo trudnej sytuacji" - czytamy w oświadczeniu zarządu PRCH.
Jak przekonuje Rada, "właściciele, zarządcy i najemcy centrów handlowych nie mają żadnych skutecznych instrumentów, by egzekwować obowiązki zmierzające do ochrony zdrowia i życia klientów oraz pracowników". "Pilnie potrzebne są odpowiednie, jednoznaczne regulacje, pozwalające na korzystanie z usług handlowych wyłącznie osobom nie narażającym innych na zakażenie" - napisano w oświadczeniu.
"Praktyka pokazuje jednak, że..."
PRCH wspomniała, że na początku sierpnia br. zwróciła się z prośbą do Ministerstwa Zdrowia o wprowadzenie jasnych przepisów, które pozwolą nie wpuszczać i nie obsługiwać klientów, którzy nie będą nosić masek ochronnych na terenie sklepów w centrach handlowych. Następnie podkreśliła, że w odpowiedzi MZ wskazało, iż "kwestie te uregulowane są w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 sierpnia 2020 roku".
"Praktyka pokazuje jednak, że egzekwowanie wprowadzonego obowiązku jest istotnie utrudnione, a czasem wręcz nierealne ze względu na możliwą odpowiedzialność sprzedawców, w tym także wykroczeniową, którzy odmawiają obsługi klientów niestosujących się do konieczności zakrywania ust i nosa" - stwierdzono w oświadczeniu.
Dodano też, że "konieczna jest ochrona sprzedawców i usługodawców w takich sytuacjach, a nie zagrożenie grzywną, tak jak to miało miejsce w przypadku wyroku sądu z Suwałk".
Sąd Rejonowy w Suwałkach wymierzył ostatnio karę 100 złotych grzywny ekspedientce jednego ze sklepów. Kobieta odmówiła bowiem obsługi klientki, która nie miała na sobie maseczki. Według sądu to nie był uzasadniony powód.
PRCH podziękowała przy tym "wszystkim klientom, którzy wyrażają troskę o innych i respektują obowiązek zasłaniania nosa i ust". "W tych trudnych czasach kierujmy się rozsądkiem i chrońmy najbliższych oraz szanujmy pracę pracowników wszystkich miejsc handlu i usług, którzy codziennie narażają swoje zdrowie kontaktując się z setkami osób" - zaapelował zarząd Rady.
Polska Rada Centrów Handlowych (PRCH) jest stowarzyszeniem zrzeszającym ponad 240 firm działających w branży nieruchomości i miejsc handlu oraz usług.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock