Uważaj na dokumenty, chroń prywatność. Kilka rad na wakacje

- Uczulamy i ostrzegamy przedwakacyjnie przed zagrożeniami dotyczącymi danych osobowych; naprawdę warto chronić swoje dane, wiedzieć, co wolno, czego nie, na co uważać - powiedziała dr Bielak-Jomaa. Dlatego - jak podkreśliła - GIODO podejmuje szereg inicjatyw edukacyjnych.

GIODO przypomina m.in., że pracownicy wypożyczalni sprzętu sportowego nie mogą żądać pozostawienia w zastaw dokumentu potwierdzającego tożsamość, np. dowodu osobistego, prawa jazdy albo legitymacji szkolnej lub studenckiej. - Skończył się okres pobierania dokumentów za sprzęt zimowy – narty i łyżwy, zaczęło za sprzęt letni – kajak i wiosło. Już wpływają do nas skargi w związku z takimi sytuacjami – przyznaje zastępca GIODO Andrzej Lewiński. Zatrzymywanie czyjegoś dowodu osobistego, zgodnie z ustawą o dowodach osobistych, stanowi wykroczenie, które jest zagrożone karą ograniczenia wolności do 1 miesiąca albo karą grzywny. W myśl przepisów, do zatrzymania prawa jazdy lub dowodu rejestracyjnego uprawnione są jedynie uprawnione podmioty, np. policja, i to tylko w ściśle określonych sytuacjach. GIODO podkreśla także np., że nie można zamieszczać w serwisach społecznościowych zdjęć ze znajomi, nie mając na to ich zgody. Może się bowiem okazać, że nawet neutralne, jak się wydaje, zdjęcie może stać się dla kogoś źródłem kłopotów. Osoba, której zdjęcie bez jej zgody zamieściliśmy w sieci, nawet na własnym profilu, może wystąpić do sądu o naruszenie jej dóbr osobistych.

Dr Bielak-Jomaa wskazuje ponadto, że umieszczanie w internecie zdjęć swoich dzieci wiąże się z wieloma zagrożeniami. Może znaleźć się wśród nich, jak podnosi GIODO, m.in. kradzież, powielenie fotografii i wykorzystanie wizerunku dziecka w negatywnym kontekście; modyfikacja zdjęcia i udostępnienie go w postaci mema, a w skrajnych przypadkach kradzież tożsamości lub pożywka dla osób o pedofilskich skłonnościach. Wśród pytań kierowanych do Inspektora Ochrony Danych Osobowych w okresie przedwakacyjnym pojawiły się np. takie, czy przewoźnik kolejowy ma prawo żądać od osoby kupującej bilet przez internet podania numeru i serii dowodu. Ma – tłumaczy GIODO. Istnieje bowiem konieczność identyfikacji pasażerów, bo bilety kupione w sieci nie są drukami ścisłego zarachowania i mogą być drukowane wielokrotnie, co może prowadzić do nadużyć. GIODO odnosząc się do sygnalizowanych jej wątpliwości wyjaśniła również np., że pracodawca ma prawo żądać od pracownika ubiegającego się o dopłatę do letniego wypoczynku (tzw. wczasy pod gruszą) informacji o dochodach jego i współmałżonka oraz dochodu przypadającego na członka jego rodziny. Korzystanie z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych uzależnione jest od sytuacji pracownika, na którą składają się także dochody, jakie osiąga on poza zakładem pracy, w którym ubiega się o świadczenie oraz sytuacja życiowa osób bliskich, z którymi prowadzi wspólne gospodarstwo domowe.