W Polsce przybywa ukraińskich pracowników, biznesmenów i spółek – informuje "Puls Biznesu". Jednym z nich jest Andrzej Byczkowski.
Byczkowski właśnie otworzył firmę kurierską w Warszawie, a do fabryki gadżetów w Chinach doda zakład na Lubelszczyźnie.
Nowe inwestycje
- Planuję otwarcie fabryki w specjalnej strefie ekonomicznej w Polsce. Rozważam kilka lokalizacji w województwie lubelskim - mówi Andrzej Byczkowski, prezes Cintapunto. Firma działa dziś nie tylko na Ukrainie i w Polsce, ale także w Rosji, Chinach, Hongkongu i na Filipinach. - Rynek Europy, na który wchodzimy przez polską filię, to 7 mld EUR rocznie - mówi Byczkowski.
Duża zmiana
Przez Polskę do UE wchodzić chce więcej ukraińskich firm. - Zainteresowanie przenoszeniem do Polski firm, działalności i kapitału jest bardzo duże. Problemem jest dostosowanie towarów do rynku unijnego, zdobycie certyfikatów. Ten proces trwa, ale niedługo będziemy świadkami, że ukraińskie produkty będą wszechobecne i rozpoznawalne w Polsce - uważa Sławomir Szymusiak z Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej.
Autor: msz//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock