Minister finansów Tadeusz Kościński poinformował, że tak zwana tarcza antyinflacyjna będzie ogłoszona w tym tygodniu. - Spodziewam się, że nawet jutro - dodał. Zaznaczył, że rozwiązania, które mają pomóc najbiedniejszym w społeczeństwie, będą obowiązywać przez pewien okres.
- Tarcza antyinflacyjna będzie ogłoszona w tym tygodniu, a spodziewam się, że nawet i jutro. Pan premier przekaże wszystkie szczegóły, bo one są jeszcze uzgadniane w ministerstwie, ale cel jest taki, aby pomóc najbiedniejszym w społeczeństwie i zamortyzować skutki inflacji – powiedział minister finansów Tadeusz Kościński podczas obrad sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
Dodał, że rozwiązania z tarczy będą obowiązywać przez pewien okres. - To będzie okresowe, ale będzie działać na tyle długo, że mam nadzieję, że inflacja wróci do normalnych oczekiwań - dodał minister finansów.
Jakie są powody wysokiej inflacji?
Powiedział także, że odczyty inflacji są wysokie, ale nie wynika to z działań rządu, tylko wzrost inflacji spowodowany jest czynnikami zewnętrznymi, na które rząd nie ma wpływu.
- Podwyższona inflacja to cena dynamicznego odbicia po pierwszej fali pandemii, a sytuacja na rynku pracy w Polsce należy do najlepszych w Unii Europejskiej - dodał Tadeusz Kościński.
Jak wyjaśnił, wpływ podwyższonej inflacji na dochody budżetu z tytułu VAT, akcyzy oraz podatków dochodowych to ok. 9 mld zł dodatkowych przychodów. Kościński powiedział także, odpowiadając na pytanie o możliwość nowelizacji budżetu na 2022 r., że jest on obecnie w Sejmie, a więc "poza naszą kontrolą".
- W przyszłym roku będziemy się zastanawiać, czy jest taka potrzeba - powiedział minister finansów.
Mateusz Morawiecki o tarczy antyinflacyjnej
W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rządowa "tarcza antyinflacyjna" będzie przewidywać m.in. obniżkę akcyzy na nośniki energii. Dodał, że rząd będzie chciał wdrożyć część "tarczy antyinflacyjnej" jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Zaznaczył też, że rząd jest "praktycznie gotowy", aby ten projekt przedstawić.
Zdaniem Morawieckiego, to nośniki energii są współodpowiedzialne za gwałtowne wzrosty cen, a dowodem na to jest fakt, że w "ogromnej większości krajów Europy" inflacja jest historycznie wysoka w ciągu 20 czy 30 lat.
Inflacja w Polsce
Główny Urząd Statystyczny podał w ubiegłym tygodniu, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (wskaźnik CPI) w październiku wyniósł 6,8 procent rok do roku. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 1,1 procent. To poziom niewidziany od maja 2001 roku, kiedy inflacja wyniosła 6,9 procent rok do roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock