"Mamy tutaj potężne ryzyko". Takie mogą być konsekwencje decyzji RPP

Źródło:
TVN24 Biznes, PAP
Witold Orłowski o decyzji RPP
Witold Orłowski o decyzji RPPTVN24
wideo 2/12
Witold Orłowski o decyzji RPPTVN24

Mamy do czynienia z decyzją, która jest oderwana zupełnie od stanu gospodarki. Mamy tutaj potężne ryzyko - powiedział w programie "Tak jest" w TVN24 ekonomista profesor Witold Orłowski z Akademii Vistula i Politechniki Warszawskiej, komentując decyzję Rady Polityki Pieniężnej (RPP) o znaczącej obniżce stóp procentowych. Zdaniem eksperta wysoka inflacja może pozostać z nami "na lata". Były minister finansów, obecnie przewodniczący rady programowej Instytutu Finansów Publicznych, profesor Paweł Wojciechowski zwracał uwagę, że wzrost cen uderza przede wszystkim w oszczędzających.

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała się w środę obniżyć stopy procentowe NBP o 75 punktów bazowych. Oznacza to, że stopa referencyjna spadnie do poziomu 6,00 procent.

Większość ekonomistów największych banków w Polsce spodziewała się obniżki stóp procentowych, jednak w mniejszej skali - o 25 punktów bazowych. 

Od października 2021 r. do września 2022 r. RPP podwyższyła stopę referencyjną 11 razy z rzędu, łącznie o 665 pb. do 6,75 proc. i od tamtej pory utrzymywała ją na niezmienionym poziomie. To najwyższy poziom stóp od końca 2002 r. i najszybsze tempo podwyżek stóp w Polsce w historii RPP.

W trakcie pandemii koronawirusa wiosną 2020 r. RPP ścięła główną stopę do rekordowo niskiego poziomu 0,1 proc. Przed pandemią, do marca 2020 r., przez 5 lat stopa referencyjna utrzymywana była na poziomie 1,50 proc. 

Stopa referencyjna NBPPAP/Maciej Zieliński

Orłowski: śmiałość tego ruchu zaskoczyła

Profesor Witold Orłowski z Akademii Vistula i Politechniki Warszawskiej powiedział, odnosząc się do tak znaczącej obniżki stóp, że "śmiałość tego ruchu zaskoczyła".

- Tutaj mamy do czynienia z decyzją, która jest oderwana zupełnie od stanu gospodarki. My mamy tutaj potężne ryzyko. Inflacja, która jeszcze pewnie się obniży w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, a potem się ustabilizuje, może na poziomie 8 czy 9 proc., tego dzisiaj nie wiemy, ona pozostanie taka na lata - mówił Orłowski.

- To jest złamanie konstytucji, ustawy o NBP. To niereagowanie na taką sytuację w momencie, gdy konstytucja mówi, że jednym zadaniem NBP jest właśnie pilnowanie stabilności pieniądza, a ustawa mówi dokładniej, że chodzi o stabilność cen (..). To jest działanie skrajnie ryzykowne. Jeżeli inflacja 8- czy 9-procentowa nam się utrwali, to może trwać latami - mówił.

- Inflacja to jest takie zwierzę, które raz obudzone samo nie zasypia, nie spada. To dżin wypuszczony z butelki, który sobie fruwa później i nie można go złapać - tłumaczył obrazowo ekonomista.

Inflacja w PolscePAP/Mateusz Krymski

Wojciechowski: konsensus kroją glapolodzy

Natomiast były minister finansów, obecnie przewodniczący rady programowej Instytutu Finansów Publicznych, profesor Paweł Wojciechowski powiedział, że "konsensus (dotyczący inflacji - red.) kroją glapolodzy, czyli ludzie, którzy zajmują się tym, co tkwi w głowie pana prezesa Glapińskiego, czy tym, co powie na molo, czy tym, co powie jakiś członek RPP". - Na tej bazie powstaje tak zwany konsensus rynkowy, a nie na postawie tego, na czym powinien - mówił Wojciechowski.

Ekonomista zwrócił uwagę, że przeważająca liczba ekonomistów twierdzi, że stopy procentowe nie powinny być obniżane.

- Jeżeli celem NBP jest cel inflacyjny, a wiemy, że on nam ucieka, bo nawet w projekcji, a właściwie w projekcie budżetu, widać, że za cztery lata osiągniemy ten cel właściwie, to powinniśmy te stopy procentowe podwyższać. Jest to sprzeniewierzenie się większości ekonomistów, którzy raczej się kierują się tym, co myśli prezes Glapiński, i kreują w ten sposób konsensus - mówił.

- Potem są zaskoczeni, że nie wyczuli tego, czym się kierował pan profesor, a on się kieruje po prostu tym, aby sprzyjać rządowi bardziej, niż ten sam tego oczekuje - stwierdził Paweł Wojciechowski.

Czytaj więcej: "Ten ruch spowoduje zahamowanie tempa spadku inflacji". Ekonomiści nie kryją zdziwienia decyzją RPP

Poszkodowani przede wszystkim oszczędzający

Wojciechowski zwrócił uwagę, że na wysokiej inflacji tracą przede wszystkim oszczędzający.

- Jest 2,5 mln złotówkowiczów, kredytobiorców i 38 mln Polaków, którzy cierpią z powodu drożyzny, wysokiej inflacji, która będzie uporczywa, jest tym ukrytym, nikczemnym podatkiem, który w wyniku tej polityki pieniężnej tak naprawdę jest pobierany - mówił.

- Jeżeli popatrzymy na to, kto najbardziej traci na inflacji, to najwięcej tracą ci, którzy mają jakiekolwiek oszczędności. Skala tego jest w granicach 250 mld złotych od czasu, gdy ta inflacja rosła, czyli mniej więcej przez dwa lata. Natomiast skala strat złotówkowiczów jest w granicach 50 mld złotych - mówił.

Zdaniem Wojciechowskiego "jest to stawianie wozu przed koniem". - Zajmujemy się pewną określoną grupą, jeżeli jest to cel w ogóle tej decyzji, zanim rozstrzygniemy elementy kluczowe, którą jest zdrowa polityka gospodarcza, stabilna, jeżeli chodzi o stabilizacje cen i budżetu. Przy bardzo ekspansywnej polityce fiskalnej po to jest niezależny bank centralny, aby kontrować politykę ekspansywną fiskalną, a tego nie robi - ocenił profesor.

Czytaj więcej: Do jakiego poziomu mogą spaść raty kredytów? Wyliczenia >>>

Orłowski: zyskuje minister finansów i rząd

Witold Orłowski mówił, że na inflacji "zyskuje minister finansów i rząd".

- Dzięki inflacji ma spadającą relację długu do PKB, dlatego że po prostu nie zwraca części długu publicznego, który zaciągnął. Stąd jest ten spadek, którym rząd się szczyci, że spadła relacja długu do PKB, bo stracili pieniądze ci, którzy oszczędzali - mówił.

Profesor dodał, że "tracą także oszczędzający, których jest wielokrotnie więcej niż kredytobiorców". - Banki najpierw obniżą stopy od depozytów oczywiście, dopiero po tym od kredytów - zwrócił uwagę.

- Ci, którzy dzisiaj cieszą się, że zapłacą ratę o 50, 80 złotych mniej, nie wiedzą, że jeżeli skutkiem tego będzie, że inflacja za dwa, trzy lata nie wróci do 2, 3 proc., a stopy nie spadną znowu do 3 proc., tylko będzie się utrzymywała na poziomie 8, 9 proc., a stopy będą wynosiły 8, 9 czy 10 proc., to przez następne lata zapłacą wielokrotnie więcej niż w tej chwili zyskują przy tej obniżce - wyliczał ekonomista.

Autorka/Autor:mp/ToL

Źródło: TVN24 Biznes, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Może te podatki na big techy nałożymy, a może nie - stwierdził premier Donald Tusk. Dodał, że obecnie rząd nie pracuje nad tym rozwiązaniem, ale "ewentualny projekt" jest przygotowywany przez wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego.

Donald Tusk zabrał głos w sprawie nowego podatku

Donald Tusk zabrał głos w sprawie nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24..pl

Trwają prace nad zmodyfikowaniem Pracowniczych Planów Kapitałowych, mające na celu podniesienie poziomu uczestnictwa oraz zwiększenie atrakcyjności programu - przekazał wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Mariusz Jaszczyk. Propozycje zmian obejmują między innymi częstsze autozapisy pracowników.

Zmiany dla pracowników. Nowe propozycje

Zmiany dla pracowników. Nowe propozycje

Źródło:
PAP

Polscy sprzedawcy i producenci wyeksportowali do Ukrainy towary o wartości ponad 56 miliardów złotych - przekazała w środowym wydaniu "Gazeta Wyborcza". To więcej niż do USA czy Hiszpanii.

Polska zarabia krocie. Miliardy płyną przez granicę

Polska zarabia krocie. Miliardy płyną przez granicę

Źródło:
PAP

Codzienne zakupy zdrożały w lutym średnio o 5,8 procent rok do roku - podano w raporcie UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej zdrożały artykuły tłuszczowe. Tańsze są natomiast artykuły sypkie oraz chemia gospodarcza.

Wzrost cen. "Ten produkt odpowiada za pierwsze miejsce"

Wzrost cen. "Ten produkt odpowiada za pierwsze miejsce"

Źródło:
PAP

Bruksela zapowiedziała nałożenie ceł odwetowych na USA o wartości 26 miliardów euro. Część nowych taryf Unii Europejskiej ma obowiązywać od 1 kwietnia, a w pełni cła mają być wdrożone 13 kwietnia. Wskazujemy, które amerykańskie towary mogą zostać objęte opłatami.

Jakie cła może nałożyć Unia Europejska

Jakie cła może nałożyć Unia Europejska

Źródło:
PAP

25-procentowe cła na stal i aluminium weszły w życie. Zgodnie z decyzją prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczą one importu ze wszystkich państw bez wyjątku. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała wprowadzenie taryf odwetowych od 1 kwietnia.

Cła Donalda Trumpa weszły w życie. Bruksela zapowiedziała odwet

Cła Donalda Trumpa weszły w życie. Bruksela zapowiedziała odwet

Źródło:
PAP, Reuters

Nie widzę oznak recesji. Myślę, że kraj będzie się rozwijał - stwierdził prezydent USA Donald Trump. Przekazał też urzędnikom, by byli gotowi na wprowadzenie kolejnych ceł, które mają sprawić, że firmy przeniosą się do Stanów Zjednoczonych.

Donald Trump: to mnie nie martwi

Donald Trump: to mnie nie martwi

Źródło:
PAP

Marcowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej kończy się w środę. Ekonomiści spodziewają się, że RPP pozostawi stopy na niezmienionym poziomie. Analitycy nie wykluczają osłabienia złotego w przypadku złagodzenia komunikatu RPP.

RPP zdecyduje w sprawie stóp procentowych

RPP zdecyduje w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie sześciu liczb. Kumulacja rośnie do ośmiu milionów złotych. W Lotto Plus padła szóstka. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 11 marca 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto Plus

Padła szóstka w Lotto Plus

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump po raz kolejny w ostatnich dniach udzielił wsparcia Elonowi Muskowi. Jak informuje Reuters, prezydent USA zapowiedział, że uzna przemoc wobec sprzedawców aut Tesli za terroryzm krajowy. Trump zadeklarował też zakup samochodu produkowanego przez firmę Muska na potrzeby Białego Domu.

Trump w tesli przed Białym Domem. Nowa zapowiedź

Trump w tesli przed Białym Domem. Nowa zapowiedź

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Kanadyjska prowincja Ontario zawiesza 25-procentowe podwyżki cen prądu sprzedawanego do USA - poinformował we wtorek premier Ontario Doug Ford. Wcześniej prezydent USA Donald Trump zagroził, że za używanie prądu jako karty przetargowej Kanada zapłaci cenę, o której będą mówić podręczniki historii.

Spór o cła i prąd. Podwyżka wstrzymana

Spór o cła i prąd. Podwyżka wstrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Na Węgrzech od połowy marca marże sprzedawców detalicznych nakładane na trzydzieści podstawowych artykułów spożywczych, między innymi na kurczaka, jaja, mleko, masło czy schab, nie będą mogły przekraczać dziesięciu procent - przekazał premier Viktor Orban. Regulacja cen ma pomóc w walce z inflacją.

"Nieprzyjemna niespodzianka". Interwencja rządu

"Nieprzyjemna niespodzianka". Interwencja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Odcinek autostrady A2 z Nowego Tomyśla do Konina jest uznawany za jeden z najdroższych, choć niewiele mniej zapłacimy za podróż A4 z Krakowa do Katowic. Oto jak drogie są polskie drogi i jak prezentują się na tle innych płatnych szlaków w Europie.

Drogie autostrady. Tak wypadamy na tle Europy

Drogie autostrady. Tak wypadamy na tle Europy

Źródło:
tvn24.pl

Akcje Tesli mocno straciły na wartości w ostatnich tygodniach, a w poniedziałek zanurkowały o ponad 15 procent. Był to jeden z największych jednodniowych spadków w historii firmy.

Akcje Tesli nurkują, Elon Musk zabiera głos

Akcje Tesli nurkują, Elon Musk zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Projekt ustawy deregulacyjnej został we wtorek przyjęty przez rząd - poinformował na portalu X minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Premier Donald Tusk wyjaśniał wcześniej, że regulacje przewidują między innymi skrócenie czasu planowych kontroli w przedsiębiorstwach.

Rząd przyjął projekt ustawy deregulacyjnej

Rząd przyjął projekt ustawy deregulacyjnej

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na pewno nie mam zamiaru się wycofywać - powiedział w rozmowie z TVN24 wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, odnosząc się planów wprowadzenia podatku cyfrowego. Wcześniej Tom Rose, nominowany przez Donalda Trumpa na stanowisko ambasadora USA w Polsce, napisał w mediach społecznościowych, że Polska powinna zrezygnować z wprowadzenia daniny, aby "uniknąć konsekwencji".

"Nie mam zamiaru". Wicepremier odpowiada na groźby

"Nie mam zamiaru". Wicepremier odpowiada na groźby

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Miliarderzy obecni na inauguracji Donalda Trumpa stracili łącznie 182 miliardy dolarów majątku - wynika z szacunków agencji Bloomberg. W zaledwie siedem tygodni tak gwałtownie skurczyły się fortuny Elona Muska, Jeffa Bezosa czy Marka Zuckerberga.

Byli na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa. Ich majątek skurczył się o prawie 200 miliardów dolarów

Byli na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa. Ich majątek skurczył się o prawie 200 miliardów dolarów

Źródło:
Bloomberg

Były szef Centralnego Biura Śledczego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik wszedł jako wiceprezes do zarządu Kredobanku - wynika z informacji na stronie banku. Instytucja działa w Ukrainie i należy do PKO BP.

Były szef CBA wiceprezesem banku

Były szef CBA wiceprezesem banku

Źródło:
PAP

Od 11 marca kierowcy muszą płacić więcej za korzystanie z trasy A2 na odcinku Nowy Tomyśl - Konin. Za przejazd każdym z trzech 50-kilometrowych odcinków autostrady użytkownicy samochodów osobowych zapłacą 36 złotych, czyli o 2 złote więcej niż dotychczas.

Od dziś nowe stawki za przejazd autostradą

Od dziś nowe stawki za przejazd autostradą

Źródło:
PAP

Hotelarze w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, na północnym wschodzie Niemiec, zgłaszają, że niektórzy turyści anulują rezerwacje "z powodu AfD". Wysoki wynik prawicowo-populistycznej Alternatywy dla Niemiec w lutowych wyborach do Bundestagu najwyraźniej odstraszył część wczasowiczów.

Odwołują rezerwacje nad Bałtykiem. Hotelarz o "dziwnych telefonach"

Odwołują rezerwacje nad Bałtykiem. Hotelarz o "dziwnych telefonach"

Źródło:
PAP