Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w sierpniu 2023 roku spadła o 2,7 procent rok do roku, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 2,8 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Dodał, że sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w ubiegłym miesiącu o 3,1 procent rok do roku.
Konsensus przygotowany przez PAP Biznes wskazywał na spadek sprzedaży detalicznej w cenach stałych rdr o 3,6 proc. i wzrost o 1,1 proc. w ujęciu mdm. W cenach bieżących, ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu o 1,6 proc. rdr.
"W sierpniu 2023 r. największy spadek sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) w porównaniu z analogicznym okresem 2022 r. odnotowały, podobnie jak w poprzednich miesiącach, podmioty z grupy 'prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach' (o 14,3 proc. wobec spadku o 1,6 proc. przed rokiem). Znaczne zmniejszenie sprzedaży zaobserwowano również w grupach 'pozostałe' (o 13,4 proc.) oraz 'meble, rtv, agd' (o 10,6 proc.)" - poinformował GUS.
Sprzedaż detaliczna - dane ze sklepów z sierpnia 2023
Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) napisał w mediach społecznościowych, że choć "sprzedaż detaliczna spadła w sierpniu o 2,7 proc. rdr", to jest "to lepszy wynik niż miesiąc temu (-4,0 proc.)".
"Badania koniunktury GUS wskazują, że coraz więcej gospodarstw domowych deklaruje polepszenie się sytuacji finansowej. Jednocześnie rosną przewidywania odnośnie do przyszłych zakupów" - wskazał PIE.
"Pisaliśmy rano, że dane o sprzedaży i budowlance będą lepszym materiałem na szukanie sygnałów ożywienia i nie pomyliliśmy się. Choć roczne dynamiki nie wyglądają jeszcze zbyt imponująco, to w porównaniu do poprzedniego miesiąca widać wyraźną poprawę" - stwierdzili analitycy mBanku.
Dodali, że "najważniejsza w tym kontekście jest sprzedaż detaliczna". "Jej dynamika w cenach stałych wyniosła -2,7% r/r. Skąd więc nasz optymizm? Ano z ujęcia odsezonowanego i spojrzenia na indeks (patrz wykres poniżej). Konsument powoli wstaje" - podkreślili ekonomiści banku.
"Odbudowa realnych dochodów oraz poprawa nastrojów konsumentów sprzyjają reanimacji konsumpcji. Bardziej zdecydowane odbicie zobaczymy w 4kw23. Konsumpcja będzie głównym motorem wzrostu PKB w 2024" - napisali ekonomiści ING Banku Śląskiego.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock