Sąd Apelacyjny oddalił powództwo CD Projektu w sprawie przeciwko Skarbowi Państwa - podała spółka w komunikacie. Pozew dotyczył skutków błędnych decyzji fiskusa i zatrzymania Romana Kluski.
Firma CD Projekt, będąca prawnym następcą Optimusa, domagała się przed sądem 35,65 mln zł wraz z odsetkami, podnosząc, że wskutek błędnych decyzji urzędników skarbowych i zatrzymania Romana Kluski firma Optimus utraciła reputację, a w latach 2002-2005 także przewidywane dochody i musiała ponieść ponad 8,7 mln zł kosztów.
Skarb Państwa bez odpowiedzialności
"Jak wynika z ogłoszonego ustnie uzasadnienia wyroku, Sąd Apelacyjny uznał, że Skarb Państwa nie jest odpowiedzialny za szkodę poniesioną przez Optimus SA, ponieważ spółka ta nie była adresatem decyzji podatkowych ani nie była następcą podatkowym spółki, do której decyzje były skierowane" - podał CD Projekt w komunikacie.
"Okoliczność, że Optimus SA uczestniczyła jako spółka przejmująca w podziale spółki, do której decyzje były adresowane oraz ponosiła ekonomiczny ciężar bezprawnych decyzji związanych z wydzieloną działalnością, zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie ma dla odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa znaczenia" - dodano.
CD Projekt na razie nie podjął decyzji w sprawie dalszych działań prawnych. Jak podkreślono, losy ewentualnej skargi kasacyjnej rozstrzygną się po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wydanego rozstrzygnięcia.
Optimus i Kluska
Sprawa sięga wydarzeń z 2002 roku. Wtedy, po trwającym kilkanaście miesięcy postępowaniu, organy skarbowe doprowadziły do aresztowania założyciela i byłego prezesa firmy Optimus - Romana Kluski. Zarzuty dotyczyły oszustw podatkowych. Kluska wyszedł na wolność po wpłaceniu 8-milionowej kaucji, firma jednak popadła w kłopoty finansowe. W wyniku postępowania przed sądami administracyjnymi zarzuty o nadużycia zostały obalone. Firma jednak nigdy nie odzyskała dawnej świetności, ani pozycji czołowego w Polsce producenta komputerów. Sam Roman Kluska stał się symbolem niesprawiedliwego traktowania przez fiskusa.
Biznesmen domagał się 1,5 mln zł odszkodowania za zatrzymanie i stosowanie przez 16 miesięcy poręczenia majątkowego. Ostatecznie sąd przyznał Klusce w 2006 r. 5 tys. zł odszkodowania za zatrzymanie.
Autor: //dap / Źródło: PAP, tvn24bis.pl