Kancelaria Sejmu w ostatniej kadencji udzieliła posłom 303 pożyczek na łączną kwotę blisko 10 milionów złotych. Średnia kwota pożyczki wynosi ponad 32,2 tysiąca złotych. Ponadto przyznano 32 bezzwrotne zapomogi. Tak wynika z informacji przekazanych przez Kancelarię Sejmu ekonomiście Rafałowi Mundremu.
Pożyczki są udzielane posłom i członkom ich rodzin na cele mieszkaniowe. Chodzi o sfinansowanie m.in. kosztów budowy lub zakupu domu albo mieszkania, czy remontu lub jego modernizacji. "Wysokość udzielanych pożyczek na cele mieszkaniowe oraz warunki ich spłaty określa umowa zawarta pomiędzy Kancelarią Sejmu i posłem" - czytamy w zarządzeniu Marszałka Sejmu.
Wysokość oprocentowania pożyczki na cele mieszkaniowe zależy od okresu jej spłaty. Wynosi 1 proc. w przypadku pożyczki udzielonej na okres do 12 miesięcy lub 2 proc. od pożyczki udzielonej na okres do 24 miesięcy. Dla porównania według najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego średnie oprocentowanie nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych we wrześniu wyniosło 7,79 proc., wobec 8,01 proc. w sierpniu.
Pożyczki i zapomogi z Sejmu
Kancelaria Sejmu w odpowiedzi przesłanej ekonomiście Rafałowi Mundremu, podała, że w obecnej, IX kadencji Sejmu udzielono 303 pożyczki na łączną kwotę 9 mln 771 zł. Oznacza to, że średnia wysokość pożyczki wyniosła ponad 32,2 tys. zł. Kancelaria Sejmu poinformowała, że wysokość pożyczek wynosiła od 5 tys. do 40 tys. zł.
Dodatkowo Kancelaria Sejmu w ostatniej kadencji przyznała 32 zapomogi losowe, w wysokości od 5 tys. do 30 tys. zł. Ich łączna kwota to 295 tys. zł. Średnia wysokość przyznanej zapomogi wyniosła 9,2 tys. zł.
Zgodnie z zarządzeniem Marszałka Sejmu, bezzwrotna zapomoga może zostać udzielona posłom i byłym posłom "znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej i nie mogącym zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych" oraz "dotkniętym wypadkiem losowym (choroba, zgon członka rodziny, utrata mienia itp.)".
Komu przyznano pożyczki?
Kancelaria Sejmu nie podała, komu przyznano świadczenia.
"(...) udostępnieniu podlegają informacje zbiorowe i statystyczne, dotyczące gospodarowania środkami funduszu świadczeń socjalnych. Natomiast informacje o liczbie i wysokości świadczeń udzielonych konkretnym posłom nie podlegają udostępnieniu z uwagi na ochronę prywatnośći beneficjentów, jako niemającej związku z pełnieniem przez nich funkcji publicznej" - czytamy w odpowiedzi przesłanej Rafałowi Mundremu.
Jednocześnie należy pamiętać, że posłowie mają obowiązek składania oświadczeń majątkowych, w których muszą podawać zobowiązania pieniężne o wartości powyżej 10 tys. zł.
Pożyczkę z Kancelarii Sejmu wykazywali w swoich oświadczeniach m.in. były wiceminister spraw zagranicznych i poseł PiS Piotr Wawrzyk (30 tys. zł), lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz (30 tys. zł) oraz były wiceminister sportu i poseł PiS Łukasz Mejza (40 tys. zł).
Źródło: TVN24 Biznes