Zabiorą prawo jazdy i jeszcze wystawią mandat. "Niekoniecznie tak powinno być"

RPO zaskarżył przepisy o automatycznym odbieraniu prawa jazdy
RPO zaskarżył przepisy o automatycznym odbieraniu prawa jazdy
tvn24
RPO zaskarżył przepisy o automatycznym odbieraniu prawa jazdytvn24

Rzecznik Praw Obywatelskich skierował w piątek do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z konstytucją przepisów zobowiązujących starostę do zatrzymania prawa jazdy, kiedy kierujący pojazdem przekroczył prędkość o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym.

Rzecznik Praw Obywatelskich na piątkowym briefingu prasowym nie zakwestionował samego zabierania prawa jazdy. Wskazał, że można tak robić, ale powinno się to odbywać na podstawie jednych przepisów, bez wprowadzania dodatkowych sankcji administracyjnych. - Ten wniosek ma za zadanie dokonanie korekty w obowiązującym prawie. Natomiast nie kwestionujemy sankcji jako takiej. Tego typu sankcja jest dopuszczalna w systemie polskiego prawa. Oczywiście sprzeciwiamy się przekraczaniu przepisów ruchu drogowego przez kierowców i leży nam na sercu także wartość w postaci bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dlatego też, we wniosku postulujemy, gdyby TK stwierdził niezgodność przepisów z konstytucją, to powinien odroczyć wejście w życie wyroku na okres (18 miesięcy - red.), który dałby szanse ustawodawcy na dostosowanie przepisów i uzyskanie stanu zgodności z konstytucją - powiedział Bodnar.

Podwójna kara

Rzecznik we wniosku zakwestionował fakt, że kierowca, który przekroczy prędkość o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym może być podwójnie karany - mandatem karnym oraz zabraniem prawa jazdy. - Przepisy wprowadzają tzw. podwójną odpowiedzialność za ten sam czyn. Jest taka zasada prawa karnego, która postuluje, aby nie prowadzić dwóch odrębnych postępowań o to samo. W tym przypadku mamy do czynienia z połączeniem odpowiedzialności za wykroczenie wraz z odpowiedzialnością za tzw. sankcję administracyjną. Twierdzimy, że niekoniecznie tak powinno być. Można zabierać prawo jazdy, natomiast może się to dokonywać na podstawie odpowiednich przepisów prawa o wykroczeniach i nie na potrzeby wprowadzania dodatkowych sankcji administracyjnych - wyjaśnił Bodnar. Rzecznik dodał, że wniosek dotyczy także przewidzianej przez ustawodawcę drogi odwoławczej od decyzji starosty o zatrzymaniu prawa jazdy. Według niego nie spełnia ona standardów odpowiednich gwarancji procesowych. Powiedział, że w przypadku, kiedy zabierane jest prawo jazdy, to organy administracji, a przede wszystkim sądy powinny maksymalnie szybko działać, aby kierowca w razie odwołania się od decyzji nie czekał długo na jego rozstrzygnięcie.

Za długo?

Jeden z autorów wniosku do TK, dyrektor zespołu prawa karnego RPO Marek Łukaszuk wyjaśnił, że w obecnych przepisach długość tego postępowania jest "niepomiernie wydłużona". - Organ administracji ma 30 dni na wydanie decyzji w przypadku jej zaskarżenia przez obywatela i w istocie jawi się to jako środek nieefektywny. Zatrzymanie prawa jazdy następuje na okres trzech miesięcy, a później toczy się procedura administracyjna - powiedział. Wskazał, że np. w przypadku zawodowych kierowców, de facto są oni pozbawieni możliwości wykonywania zawodu. Łukaszuk dodał, że RPO w uzasadnieniu wniosku wskazuje, że w przypadku rozstrzygnięcia przez TK o niekonstytucyjności przepisów, taka sytuacja może powodować odpowiedzialność Skarbu Państwa, czyli np. konieczność wypłaty odszkodowań. Zwrócił ponadto uwagę, że podczas postępowania nie są brane pod uwagę przesłanki o charakterze subiektywnym, chodzi np. o stopień winy, czy szkodliwość społeczną czynu.

Dla demokracji

Dr Marcin Warchoł dodał na konferencji, że wniosek RPO "ma duże znaczenie dla zasady demokratycznego państwa prawa". - Ustawodawca zachował się tutaj w sposób dosyć przebiegły. Proszę sobie wyobrazić, że nazwał karą administracyjną sankcję de facto o charakterze karnym, zabierając możliwość karania sądowi w postaci odbierania prawa jazdy (...) Gdyby to czynił, sąd brałby pod uwagę okoliczności zdarzenia. Sytuacja na drodze jest dynamiczna, ktoś jedzie do szpitala z ciężko chorym dzieckiem, to wszystko sąd może wziąć pod uwagę, natomiast nie organ administracji, jakim jest starosta - powiedział. Ocenił ponadto, że "takich wybiegów prawnych" ustawodawca stosuje coraz więcej, tak, "by karać łatwiej, taniej i szybciej, ale RPO mówi, że z drugiej strony jest konstytucja i pewne zasady, nie możemy ich lekceważyć". Od 18 maja obowiązują nowe przepisy, zgodnie z którymi prawo jazdy straci się za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h lub przewożenie w samochodzie zbyt dużej liczby osób. W takim przypadku prawo jazdy zatrzymuje policjant w czasie kontroli drogowej i przesyła je do właściwego starosty, który - wydając decyzję administracyjną - formalnie zatrzyma dokument. Za pierwszym razem zatrzymanie prawa jazdy następuje na 3 miesiące. Jeśli jednak mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do sześciu miesięcy; kolejna "wpadka" bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.

Prawo jazdy po nowemu. Co się zmienia:

Prawo jazdy po nowemu. Co się zmienia?
Prawo jazdy po nowemu. Co się zmienia?tvn24

Autor: mn / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Ponad 20 tysięcy osób wzięło udział w proteście przeciwko masowej turystyce w centrum Barcelony. Demonstracja to efekt inicjatywy ponad 100 organizacji obywatelskich.

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Źródło:
PAP

Resort sprawiedliwości pracuje nad zaostrzeniem przepisów dotyczących konfiskaty auta nietrzeźwym kierowcom. - Każdy ruch w tym kierunku będzie dobry, ponieważ nie może tak być, że cacka się z ludźmi, którzy mają ochotę się napić - stwierdził na antenie TVN24 Krzysztof Dowgird z Towarzystwa Dziennikarskiego.

Nowy bat na nietrzeźwych kierowców. "Każdy ruch w tym kierunku będzie dobry"

Nowy bat na nietrzeźwych kierowców. "Każdy ruch w tym kierunku będzie dobry"

Źródło:
tvn24.pl

Fałszywe oferty wyjazdów last minute lub publiczne sieci Wi-Fi, "znajomy", który prosi o szybki przelew, bo zgubił telefon - zagrożeń podczas wakacji nie brakuje. Eksperci podają pięć zasad cyberbezpieczeństwa i wskazują, o czym należy pamiętać, aby urlop był bezpieczny. 

Wakacje sprzyjają przestępcom. Pięć zasad cyberbezpieczeństwa

Wakacje sprzyjają przestępcom. Pięć zasad cyberbezpieczeństwa

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę w Lotto padły dwie główne wygrane. Do graczy trafi prawie po 1,4 miliona złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 6 lipca 2024 roku.

Padły dwie szóstki w Lotto

Padły dwie szóstki w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Tokio, Paryż, Nowy Jork - to miasta znane z dobrego jedzenia. Dla miłośników wybornej gastronomii i preferujących mniej oczywiste miejsca stworzono alternatywne zestawienie. W tym rankingu prym wiedzie stolica Malty - Valletta.

Ukryte kulinarne perełki. Wyspiarskie miasto na szczycie listy

Ukryte kulinarne perełki. Wyspiarskie miasto na szczycie listy

Źródło:
PAP

Otrzymane prezenty, w tym tak zwane koperty traktowane są jako darowizny i o ile nie przekroczą wyznaczonych progów, nie muszą być zgłaszane organom podatkowym - wskazała ekspertka e-pity.pl Monika Piątkowska. Zwróciła uwagę, że otrzymana kwota jest liczona w okresie pięciu lat.

Czy prezenty ślubne są zwolnione z podatku?

Czy prezenty ślubne są zwolnione z podatku?

Źródło:
PAP

W Wenecji turyści dostają ulotki po angielsku z ostrzeżeniami przed grą "w trzy kubki" oraz innymi oszustwami i kradzieżami, na które są narażeni w trakcie zwiedzania. To nowa inicjatywa weneckiej policji.

Ostrzeżenia dla turystów w Wenecji

Ostrzeżenia dla turystów w Wenecji

Źródło:
PAP

Od początku 2026 roku ma wejść podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne - zakłada projekt rozporządzenia Ministerstwa Rozwoju i Technologii opublikowany w Rządowym Centrum Legislacji. Wprowadzenie takiego systemu przewiduje dyrektywa o efektywności budynków (EPBD).

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Źródło:
PAP

Od niedzieli wszystkie nowo rejestrowane samochody muszą być wyposażone w rejestratory danych zdarzeń (EDR) - przekazał rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) Mikołaj Krupiński. Wyjaśnił, że są to urządzenia podobne do montowanych w samolotach tak zwanych czarnych skrzynek.

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem zaczął się całodobowy strajk na kolei we Włoszech. Możliwe są utrudnienia w ruchu pociągów, także tych dużych prędkości.

Strajk na włoskiej kolei. Utrudnienia dla pasażerów

Strajk na włoskiej kolei. Utrudnienia dla pasażerów

Źródło:
PAP

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Kolonie, obozy i campy pod patronatem popularnych w internecie twórców nie tracą na popularności, choć za tygodniowy wyjazd trzeba zapłacić blisko 3 tysiące złotych. Dzieci mogą nauczyć się między innymi tańców popularnych na platformie TikTok czy zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą. Ale specjaliści nie są zachwyceni takim spędzaniem wolnego czasu. Jak mówi psycholożka Natalia Boszczyk "to podsycanie kultury narcyzmu".

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

Źródło:
tvn24.pl

Kolejowy Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni ma być bezpłatny dla osób do 27. roku życia - podała rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska. Podkreśliła jednak, że pula biletów ma być ograniczona.

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Źródło:
PAP

Skoro nie ma konkurencji to Google dyktuje warunki w sprzedaży reklamy online, Meta dyktuje warunki sprzedaży reklamy w mediach społecznościowych, a media tradycyjne dostają taki kawałek tego tortu, na jaki muszą się zgodzić, bo nie mają z kim tak naprawdę o tym dyskutować - stwierdziła na antenie TVN24 Sylwia Czubkowska, Techstorie, Tok FM, komentując zmiany w prawie autorskim.

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Źródło:
tvn24.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymało siedem osób, podejrzewanych o oszukanie ponad 6 tysięcy klientów poprzez fałszywe sklepy internetowe. "Sprawcy założyli profesjonalnie wyglądające sklepy internetowe za których pośrednictwem oferowali do sprzedaży oryginalne markowe perfumy oraz urządzenia elektroniczne" - informuje polska policja.

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Źródło:
tvn24.pl

Za niewydanie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta kontraktów dotyczących budowy Nord Stream 2 rosyjski gigant ma ponieść karę. To pierwszy sukces naszego urzędu w tym konflikcie - donosi piątkowy "Puls Biznesu".

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Źródło:
PAP

Samochody Tesli po raz pierwszy w historii znalazły się na liście zakupów chińskiego rządu - przekazał państwowy portal Paper.cn. Chodzi o Model Y, który jak podkreślają tamtejsze władze, jest "autem krajowym, a nie importowanym", produkowanym w Szanghaju.

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Źródło:
CNN