W styczniu 2018 roku urodziło się ponad 34 tysiące dzieci, podobnie jak rok temu - poinformowała w piątek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Podkreśliła, że dane są wstępne i opierają się na systemie PESEL. Jak dodała, ministerstwo analizuje wprowadzenie zachęty do przyspieszania decyzji w sprawie drugiego dziecka.
- Mamy dane w oparciu o bazę PESEL, które mówią, że urodziło się 34,2 tys. dzieci, a więc w przybliżeniu tyle, ile w tym samym czasie w ubiegłym roku. A więc nie ma żadnych spadków - powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Odniosła się w ten sposób do informacji jednego z dzienników, który w połowie lutego informował o spadku liczby zarejestrowanych urodzeń. Minister zwróciła uwagę, że należy pamiętać, iż w ubiegłym roku zanotowano istotny wzrost liczby urodzeń w porównaniu do poprzednich lat. - Pewnie w tym roku nie będzie bicia rekordów, ale jeśli utrzymają się te wzrosty, to będzie dobrze - oceniła minister.
Dodała, że dane na podstawie PESEL-u w ostatnich dwóch latach były zbliżone do tych, które podaje GUS. Według Głównego Urzędu Statystycznego w styczniu 2017 r. urodziło się 34,2 tys. dzieci.
Premia za drugie dziecko
Pytana, co może skłonić Polaków do posiadania większej liczby dzieci, Rafalska odpowiedziała: - Od dawna kusi mnie wprowadzenie zachęty, która skłaniałaby rodziców, by szybciej podejmowali decyzję o narodzinach drugiego dziecka. Nad takim rozwiązaniem chcielibyśmy pracować.
Zaznaczyła jednak, że nie podjęto jeszcze konkretnej decyzji w tej sprawie. - Analizujemy taką zachętę - dodała. Chodzi o tzw. premię za urodzenie drugiego dziecka. Takie rozwiązanie stosuje jeden ze skandynawskich krajów. Tam przyznawana jest tzw. premia za szybkość - jeśli kolejne dziecko urodzi się w ciągu 30 miesięcy od urodzenia poprzedniego, urlop rodzicielski można wydłużyć nawet o rok. Zdaniem Rafalskiej, dużą zachętą do posiadania większej liczby dzieci, "może nawet większą niż program 500 plus", będzie program Mieszkanie plus.
- Jeżeli będzie dobrze ułożony system dopłat, albo mocno poprawiona zostanie dostępność wynajmu mieszkań o niewysokim czynszu, to będzie oferta dla młodych ludzi z rodzinami - powiedziała. Podkreśliła, że na decyzję o posiadaniu dziecka może wpłynąć także dobra sytuacja na rynku pracy, w tym rosnące wynagrodzenia oraz zwiększenie miejsc opieki nad dziećmi. GUS podał, że w 2017 r. urodziło się 403,1 tys. dzieci, czyli o 20,8 tys. więcej niż w 2016. Tym samym została też przekroczona bariera 400 tys. urodzeń, o którą zakładała się minister pod koniec marca ub.r.
Autor: ps//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock