Polski rząd przyjął uchwałę w sprawie wypowiedzenia porozumienia z Rosją w sprawie budowy systemów gazociągów do tranzytu gazu przez terytorium Polski i dostawach rosyjskiego gazu z Rosji - poinformowała minister klimatu Anna Moskwa. - Po prawie 30 latach można stwierdzić, że relacje gazowe między Polską a Rosją przestały istnieć - podkreślił Piotr Naimski, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej.
Uchwała, przyjęta przez polski rząd 13 maja dotyczy wypowiedzenia porozumienia o budowie systemu gazociągów dla tranzytu gazu rosyjskiego przez terytorium RP i dostawach rosyjskiego gazu do Polski, które podpisano w Warszawie 25 sierpnia 1993 r. Porozumienie było wielokrotnie aneksowane, ostatni protokół o wniesieniu zmian, podpisano między przedstawicielami Polski i Rosji 29 października 2010 r.
Wypowiedzenie porozumienia z Rosją - minister Moskwa komentuje
Minister Anna Moskwa wyjaśniła, że porozumienie było umową międzynarodową, a więc odpowiednia nota w tej sprawie zostanie przekazana przez polskie MSZ. Dokument ma zostać wysłany jeszcze w poniedziałek.
- Od lat rząd realizował konsekwentnie strategię dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw gazu do Polski oraz przygotowywaliśmy się, aby z końcem 2022 roku zamknąć kontrakt z Gazpromem i nie kupować więcej gazu z Rosji. W 2019 r. PGNiG wypowiedział i nie przedłużył umowy na dostawy gazu z Rosji, tzw. kontraktu jamalskiego. Trafność determinacji rządu w kierunku całkowitego uniezależnienia się od rosyjskiego gazu potwierdziła agresja Rosji na Ukrainę. Od zawsze wiedzieliśmy, że Rosja nie jest wiarygodnym partnerem. Lata 2006, 2009 czy 2014 znaczone były kolejnymi nieuzasadnionymi przerwami dostaw przez Rosję - powiedziała minister Moskwa.
Dodała, że od 2010 operatorem gazociągu jamalskiego jest polska spółka Gaz-System. - Wraz z upływem kolejnych lat sukcesywnie zwiększano kontrolę polskiego operatora nad gazociągiem, wypełniając prawo europejskie. W 2022 r. przyjęto ustawę, która przesądza, że operator ma prawo do wyłącznego korzystania z majątku właściciela tej sieci, niezbędnego do pełnienia obowiązków operatora. Operator będzie odpowiedzialny za wydawanie warunków przyłączenia, zawarcie i realizację umowy o przyłączenie do tej sieci. Będzie też ustalał taryfy dla przesyłu gazu tym systemem i przedkładał ją do zatwierdzenia Prezesowi URE. Zapisy porozumień międzyrządowych, jako sprzeczne z prawem europejskich, nie powinny już obowiązywać - wskazała minister klimatu i środowiska.
Szefowa MKiŚ dodała, że gazociąg jamalski funkcjonuje w sposób w pełni zgodny z prawem europejskim, bez jakichkolwiek zakłóceń. Dzięki temu bez przeszkód działa tzw. rewers fizyczny, czyli zdolność do przesyłania gazu do Polski z Niemiec.
Anna Moskwa przekazała, że podjęcie uchwały przez rząd było również naturalnym krokiem, po tym jak Rosjanie zdecydowali o zakręceniu kurka z gazem Polsce. - Kiedy Rosja odcinając nas od dostaw de facto złamała zapisy umowy, polski rząd uznał, że ze względu na naruszenie jego istotnych warunków, przestało ono obowiązywać - podkreśliła.
Dostawy gazu do Polski wstrzymane
Jak podał 26 kwietnia PGNiG, Gazprom poinformował o wstrzymaniu od 27 kwietnia dostaw gazu do Polski. Dodano, że spółka odmówiła Gazpromowi zapłaty za gaz z kontraktu jamalskiego w rublach. Działania Gazpromu były efektem dekretu prezydenta Władimira Putina z końca marca br., który przewidywał, że od początku kwietnia zagraniczni nabywcy z "nieprzyjaznych państw" mają płacić za dostawy rosyjskiego gazu ziemnego w rublach albo dostawy paliwa z Rosji zostaną wstrzymane.
Szefowa resortu klimatu i środowiska przypomniała, że w 2018 r. odtajniono raport Najwyższej Izby Kontroli, która wytknęła nieprawidłowości w działaniach ministra gospodarki w zakresie uzgadniania porozumień gazowych z Rosją w latach 2009-2010. "W szczególności Waldemarowi Pawlakowi (b. premierowi, b. ministrowi gospodarki - PAP) wykazano, że jego działania były prowadzone w znacznej części bez wymaganego umocowania w postaci zatwierdzonej instrukcji negocjacyjnej, a po zatwierdzeniu instrukcji część uzgodnień była niezgodna z wytycznymi o charakterze wiążącym. Nie wykorzystano również w pełni możliwości negocjacyjnych, co było również skutkiem braku przygotowania merytorycznego do negocjacji" - wskazała.
- Wygaśnięcie porozumienia w sposób jednoznaczny i stanowczy kończy historię polsko-rosyjskich relacji gazowych – podsumowała minister klimatu i środowiska.
Piotr Naimski, który był gościem radiowej Jedynki powiedział, że Polska po 30 latach wydostała się spod rosyjskiego monopolu gazowego. Mówił, że Polska konsekwentnie realizuje strategię oddzielenia się od dostaw rosyjskich paliw.
"Relacje gazowe między Polską a Rosją przestały istnieć"
Naimski wskazał, że podjęcie uchwały z 13 maja o rozwiązaniu kontraktu jamalskiego między rządami Polski i Rosji jest punktem przełomowym tej strategii. - Po prawie 30 latach można stwierdzić, że relacje gazowe między Polską a Rosją przestały istnieć - powiedział.
Zaznaczył, że Polska jest bezpieczna energetycznie. Piotr Naimski mówił, że prace nad Baltic Pipe idą zgodnie z planem i 1 października tego roku gazociąg zostanie oddany do użytku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock