- Wierzę, że udało nam się dzisiaj zrobić przynajmniej jeden krok naprzód - powiedział po posiedzeniu Narodowej Rady Rozwoju prezydent Andrzej Duda. Jak dodał wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki, "nie było żadnych poważnych uwag, czy zastrzeżeń". - Każdy czuje, że jesteśmy na takim zakręcie historii, na którym gdzieś trzeba znaleźć nową drogę rozwoju. Droga, którą przeszła polska gospodarka przez ostatnie 27 lat nie może być kontynuowana. Potrzebujemy odnaleźć nowe paliwo do rozwoju - stwierdził Morawiecki.
- Chciałem podziękować panu prezydentowi za możliwość przedstawienia planu na takim forum. Forum Narodowej Rady Rozwoju jest ważne i ciekawe również z tego względu, że jest zróżnicowane zarówno geograficznie jak i branżowo - dodał wicepremier.
Wicepremier #Morawiecki @prezydentpl o perspektywach #PlanRozwojuPL, spotkanie z #NarodowaRadaRozwoju pic.twitter.com/rFVtte7gFk
— Ministerstwo Rozwoju (@MR_GOV_PL) 7 marca 2016
Prezydent Andrzej Duda mówił w czasie Narodowej Rady Rozwoju poświęconej "Planowi na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju", że powinien on się przyczynić do poprawy jakości życia Polaków.
Kluczowy plan
- Rozpoczęła się realizacja planu, który w sensie politycznym nazwaliśmy "dobrą zmianą". Ta dobra zmiana musi się przekuć na poprawę jakości życia Polaków, co w oczywisty sposób przyczyni się do ograniczenia dramatycznego zjawiska jakim jest bieda. Mam nadzieje, że będzie też jedną z najważniejszych przesłanek zatrzymania w Polsce młodych ludzi, stworzenia dla nich szansy zawodowej i życiowej w naszym kraju - powiedział Andrzej Duda i dodał, że to wielkie i trudne zadanie. - Wymaga przygotowania bardzo spójnej i jasnej koncepcji rozwoju gospodarczego kraju. Faktycznie rozpoczęła się już realizacja tego plany. Premier Mateusz Morawiecki przedstawił go na Radzie Ministrów, która go zatwierdziła. Ale on oczywiście wymaga przygotowania szczegółowego, czyli wypełnienia tych ram, które do tej pory zostały zarysowane. To kwestia przede wszystkim stworzenia szans inwestycyjnych, lepszych warunków dla przedsiębiorców, a także tego, co można określić mianem rozwoju ukierunkowanego - zaznaczył Duda.
Prezydent mówił, że w ostatnich latach wiele inwestycji w Polsce pochodziło z zagranicy. - To bardzo dobrze, że zagraniczne podmioty u nas inwestują. Chciałbym, aby tak się działo dalej. Aby Polska była nadal terenem atrakcyjnym do tego, aby realizować swoje przedsięwzięcia i rozwój gospodarczy, ale chciałbym, aby dołączył do tego bardzo silny komponent będący impulsem do rozwoju dla polskich przedsiębiorstw - mówił prezydent. Andrzej Duda zaznaczył, że wierzy, że plan Morawieckiego do tego się przyczyni.
Obecny w czasie NRR wicepremier Mateusz Morawiecki przedstawił swój "Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju". Dodał, że ten plan powstał w krótkim czasie, a rząd opracowuje teraz strategię, która będzie w najbliższych 6-8 miesiącach zaprezentowana. Przyznał też, że w ostatnich ćwierćwieczu dużo udało się osiągnąć, ale wiele szans zostało zmarnowanych.
Diagnoza
Morawiecki zaznaczył, że w ciągu ostatnich lat "najlepszą polityką gospodarczą miał być brak polityki gospodarczej". - Dzisiaj już wiemy, że tak nie jest - dodał.
- Najlepszą polityką gospodarczą jest bardzo skrupulatne i mądre dostosowywanie parametrów gospodarczych do potrzeb i możliwości gospodarki. My, po 27 latach wpadliśmy w swojego rodzaju pułapki, które wiążą się z tym, że wyczerpało się paliwo do naszego rozwoju. To paliwo ekonomiści nazywają prostymi rezerwami. Myśmy te proste rezerwy już wyczerpali w dużym stopniu, więc nawet jeśli pewien sukces był osiągnięty, to był to sukces oparty o te proste rezerwy - powiedział Morawiecki. Wicepremier wśród prostych rezerw wymienił: życie na kredyt. - Czy to jest sztuka rozwijać się na kredyt? To nie jest sztuka rozwijać się z kredytu. Grecja bardzo szybko rozwijała się z kredytu. Była krajem, który rósł najszybciej w Unii Europejskiej między rokiem 2001 a 2007. Jak się to skończyło wszyscy wiemy - powiedział Morawiecki i dodał, że drugim paliwem, które się kończy są oszczędności. - My tych oszczędności nie mieliśmy, wiec nie miało się co kończyć, ale te oszczędności przejadamy. Nie budujemy oszczędności, a one są niesamowicie ważne. Najpierw muszą być oszczędności, a potem inwestycje. W najbliższych miesiącach zaprezentujemy plan budowy oszczędności narodowych. Będą one naszą perspektywę inwestycją. Trzecim paliwem są środki europejskie. One powoli się kończą, bo będziemy osiągać wyższe PKB na mieszkańca. Czwartym paliwem jest nieponoszenie kosztów CO2. Na skutek błędów poprzednich ekip rządowych, my te koszty CO2 będziemy musieli znacząco, mocniej wkomponować w parametry gospodarcze. Następny komponent to renta demograficzna, która też się kończy. Jako jedyny kraj mieliśmy drugi boom (demograficzny - red.) powojenny w końcówce lat 70. i 80. Szóstym paliwem jest zdolność polskich przedsiębiorców do adaptowania rozwiązań technologicznych - mówił Morawiecki.
Pułapki
Wicepremier mówił, że wykorzystywanie tych prostych paliw wpędziło nas w pięć pułapek. - Pierwsza to pułapka średniego dochodu, a drugą pułapka braku równowagi. Dług ma znaczenie ze względu na to, kto ten dług posiada. Są kraje, które są zadłużone w długu publicznych pięciokrotnie bardziej niż Polska, ale nasz dług jest w 60 proc. w rękach zagranicznych. Doprowadziliśmy do wzrostu na kredyt, a ten dług jest w ogromnym stopniu w rękach zagranicy. Aż 66 proc. naszego PKB jest w rękach zagranicy. Trzecią pułapką jest pułapka przeciętnego produktu. Produkt nisko marżowy, brak polskiej marki powoduje, że nie zarabiamy tyle ile wkładamy w to pracy. Za mało myśli ludzkiej władamy w te produkty i w związku z tym nie zarabiamy na nich odpowiednio dużo - tłumaczył Morawiecki. - Czwartą pułapką jest pułapka demograficzna, a piątą słabości instytucji. Polskie państwo jest słabe zwłaszcza wobec silnych, a silne wobec słabych. Nie tak powinno być. Państwo powinno być wyrozumiałe wobec słabszych, a silne wobec silnych jak państwa dojrzałe. Mamy gigantyczne ubytki w podatkach np. VAT, które PwC ocenia na 35-55 mld złotych, a luka w CIT wynosi od 10 od 40 mld zł. Oznacza to, że 3-4 proc. PKB nam umyka - ocenił Morawiecki.
Plan Morawieckiego
W "Planie na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" wskazano nowe kierunki działań państwa i nowe impulsy, które mają zapewnić polskiej gospodarce stabilny rozwój w przyszłości. Zgodnie z programem odpowiedzialny rozwój ma się opierać na pięciu filarach: reindustrializacji, rozwoju innowacyjnych firm, kapitale dla rozwoju, ekspansji zagranicznej, zrównoważonym rozwoju społecznym i regionalnym.
Autor: msz/gry/km / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24BiŚ