Plan Morawieckiego. "Będzie gotowy na przełomie czerwca i lipca"

- Z punktu widzenia biznesowego obecna prezentacja planu ma formę korporacyjną - podkreślił wiceszef MR na spotkaniu z członkami Business Centre Club.

Jak mówił, plan ten będzie bardziej szczegółowy. - W tej chwili pracujemy nad formalnymi założeniami do strategii. Będą one gotowe na początku kwietnia; będą też przedmiotem konsultacji społecznych. Później przygotujemy formalny dokument jako średniookresową strategię rozwoju. Ten dokument powinien być gotowy na przełomie czerwca i lipca - zaznaczył. Jak zapowiadał wcześniej, ma być on przyjęty przez rząd na jesieni. Wiceminister rozwoju zauważył, że przyjęty pod koniec lutego br. "Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju Polski" to "pewna koncepcja rozwoju na okres trochę dłuższy". - Myślimy, że jest to horyzont 15-20 lat. Natomiast będziemy to konkretyzować w postaci biznesplanu, którym będzie średniookresowa strategia - podkreślił. Kwieciński mówił, że realizacja tego planu będzie kluczowa. - Mamy bezpośredni wpływ na fundusze unijne, ale już nie na ważne instytucje - zaznaczył. Plan ten - jak wskazał - ma być realizowany przez wszystkie ministerstwa. "Ma opierać się nie tylko na funduszach unijnych, ale chcemy, by zostały włączone instytucje, które do tej pory bardziej hasłowo były w to włączone, na przykład Bank Gospodarstwa Krajowego". Ocenił, że BGK powinien być "polskim bankiem rozwoju w pełnym tego słowa znaczeniu".

Jeszcze w tym roku ma powstać Polski Fundusz Rozwoju. Zgodnie z założeniami mają się w nim znaleźć państwowe agencje i instytucje finansowe, w tym m.in. BGK, KUKE, PARP, PAIiIZ czy ARP. Wiceszef MR podkreślił w czwartek, że rola Polskiego Funduszu Rozwoju w realizacji planu będzie bardzo duża. - Jakie mamy szanse oddziaływania na inne resorty, szczególnie na Ministerstwo Finansów? Po to pan Morawiecki jest wicepremierem odpowiedzialnym za kwestie gospodarcze. Już w ramach struktury rządu została stworzona Rada Gospodarcza, której on przewodzi, w skład której wchodzą ministrowie z pozostałych działów gospodarczych, więc ma bezpośredni wpływ na to - tłumaczył. Jak dodał, "bez przełamania Polski resortowej (...) nie uda się zrealizować tego planu". - Jeżeli my tego nie przełamiemy, to cały nasz plan ograniczy się tylko do wydawania pieniędzy unijnych, więc jego wartość dodana będzie niewielka - przekonywał. Wiceminister finansów Leszek Skiba powiedział, że kwestia udziału BGK w Polskim Funduszu Rozwoju jest analizowana. - (...). Rzeczywiście zwracamy uwagę na pewne kłopoty, polegające na tym, że oprócz wspierania polskiej gospodarki bank ten wykonuje pewne zadania, które mają charakter finansowy związany z obsługą finansów publicznych. I te aktywności BGK są istotne dla dobrego funkcjonowania ministra finansów. Resort deponuje środki finansowe w BGK i NBP. Do tego dochodzi kwestia związana z konsolidacją finansów publicznych, rachunki BGK funkcjonują tak, że część instytucji publicznych ma obowiązek deponowania tam pieniędzy. Wreszcie jest kwestia czysto techniczna; BGK to bank. To, czy ma funkcjonować w ramach szerszej struktury, pozostaje do rozstrzygnięcia - tłumaczył Skiba.

Z kolei resort skarbu zwraca uwagę, że PAIiIZ, PIR i działalność innowacyjna ARP wpisują się w ogłoszoną strategię rozwoju. W przypadku ARP ministerstwo chce wcześniej dokonać przeglądu wszystkich prowadzonych przez Agencję procesów restrukturyzacyjnych. "Część ARP zajmująca się restrukturyzacjami i inwestycjami jest jednym z najważniejszych narzędzi, które stanowi wsparcie dla przedsiębiorstw i będzie pomocna w porządkowaniu portfela państwowych spółek na finiszu działalności resortu skarbu. Wystarczy wspomnieć ratunek dla Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych czy grupy Polimex-Mostostal. Obecnie ARP uczestniczy w skomplikowanym procesie restrukturyzacji Przewozów Regionalnych" - podkreśliło biuro prasowe MSP. "Ten obszar działalności ARP w połączeniu z Funduszem Restrukturyzacji Przedsiębiorców, którym dysponuje Minister Skarbu Państwa, stanowi kompletną całość. Dlatego kwestia ta będzie jeszcze przedmiotem uzgodnień tak, by rząd mógł optymalnie wykorzystać potencjał Agencji, z pożytkiem dla programu rozwoju, ale też strategii porządkowania aktywów Skarbu Państwa oraz wspierania przedsiębiorców w trudnej sytuacji, za co odpowiada Minister Skarbu" - dodało.

"Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju Polski", przygotowany pod kierunkiem wicepremiera ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego, został przyjęty przez rząd w połowie lutego. Zgodnie z nim rozwój polskiej gospodarki ma opierać się na pięciu filarach. Są to: reindustrializacja, rozwój innowacyjnych firm, kapitał, ekspansja zagraniczna oraz zrównoważony rozwój społeczny i regionalny. Fundusze unijne wraz z wkładem krajowym, przeznaczone na realizację planu, mają wynieść w sumie 760 mld zł.

Autor: msz/bgr / Źródło: PAP