W ostatnich latach w finansach publicznych na masową skalę tworzone były rozwiązania, służące wydatkowaniu środków publicznych poza kontrolą parlamentu, poza ustawą budżetową, a tym samym poza konstytucją - ocenił prezes Instytutu Finansów Publicznych Sławomir Dudek. Jak dodał, środki przepływały "niczym w karuzelach VAT-owskich", by zmylić dziennikarzy oraz ekonomistów.
Sławomir Dudek podczas sympozjum "Konstytucyjna Ochrona Jedności Zarządzania Finansami Publicznymi" zorganizowanego w Szkole Głównej Handlowej zaznaczył, że Najwyższa Izba Kontroli wydała negatywną ocenę w sprawie absolutorium dla rządu za realizację ustawy budżetowej za 2022 rok.
- To sytuacja bez precedensu. Stało się tak głównie dlatego, że rząd wyprowadził z ustawy budżetowej setki miliardów złotych do quasi-funduszy pozabudżetowych przy Banku Gospodarstwa Krajowego i w Polskim Funduszu Rozwoju. Mamy prawdziwą pajęczynę funduszy, z których wydawano w niemal dowolny sposób miliardy złotych. Pieniądze przepływały między nimi niczym w karuzelach VAT-owskich, żeby dziennikarze i ekonomiści nie mogli się dogrzebać, dokąd trafiły - stwierdził.
Zdaniem Dudka dramatyczną konsekwencją braku przejrzystości finansów publicznych jest brak zaufania obywateli do oficjalnych statystyk i państwa jako takiego, co potwierdzają badania. - Bez zaufania obywateli nie mowy o zbudowaniu państwa dobrobytu - mówił ekonomista.
Finanse publiczne "w stanie rozkładu"
Jak zaznaczył dr Dudek, prawdziwym dramatem jest natomiast to, że finanse publiczne jako system są w stanie rozkładu, a ustawa budżetowa utraciła konstytucyjną rangę. W jego opinii termin "ustawa budżetowa" jest mylący, ponieważ dotyczy tylko budżetu będącego w dyspozycji ministerstw i urzędów centralnych. Do ustawy budżetowej dołączone są bowiem załączniki, w których zostały wpisane różne jednostki organizacyjne, m.in. państwowe fundusze celowe, agencje wykonawcze, instytucje gospodarki budżetowej i państwowe osoby prawne, które również dysponują środkami publicznymi.
- Jest jeszcze trzeci element budżetu, którego nie ma w ustawie, i jest to rozwiązanie niespotykane w Europie. To quasi-fundusze pozabudżetowe, które nie są zdefiniowane przez ustawę o finansach publicznych. To jest prawdziwy nowotwór. Mamy 40 funduszy celowych, do tego 10 agencji wykonawczych, 10 instytucji gospodarki budżetowej i 96 osób prawnych, wśród których jest szereg dziwnych instytucji. Ogółem do ustawy budżetowej dołączonych jest 130 jednostek, a ponadto przeszło 20 funduszy przy BGK i PFR - powiedział Dudek.
Według oceny przedstawionej przez IFP stan finansów publicznych mierzony poziomem długu czy poziomem deficytu nie jest jeszcze w stanie dramatycznym, ale należy go uznać za poważny. - Po części uratowała go inflacja. Pamiętajmy jednak, że podatek inflacyjny zapłaciliśmy my, obywatele - podkreślił Dudek.
Coraz wyższe zadłużenie w Polsce
Ekspert zaznaczył, że według rządowej prognozy dług w najbliższych latach przekroczy próg 60 proc. PKB, a tegoroczny deficyt sektora finansów publicznych wyniesie ponad 5 proc. PKB. IFP przekazał, że Polska ma drugie po Węgrzech najwyższe koszty obsługi długu w Unii Europejskiej.
Jednocześnie prognozy Komisji Europejskiej pokazują, że już w ciągu 10 lat dług zbliży się do 85 proc. PKB. i jest niemal pewne, że zostaniemy objęci procedurą nadmiernego deficytu. Analizy OECD pokazują natomiast, że bez reform polski dług, m.in. na skutek kryzysu demograficznego i starzenia się społeczeństwa, może eksplodować do 140 proc. PKB w perspektywie kilkudziesięciu lat.
Naprawa systemu finansów publicznych
Prezes Instytutu Finansów Publicznych oraz członek Rady Polityki Pieniężnej, dyrektor Instytutu Odpowiedzialnych Finansów Ludwik Kotecki przygotowali katalog rekomendacji przedstawiony w publikacji "Stabilny i przejrzysty budżet pod kontrolą obywateli. Plan Naprawy Finansów Publicznych". Według jej autorów należy przede wszystkim podjąć działania przywracające konstytucyjną rangę ustawy budżetowej, jej podstawowy charakter w planowaniu, monitorowaniu sprawozdaniu finansów publicznych.
Dudek i Kotecki postulują m.in. przygotowanie "białej księgi" finansów publicznych, która będzie obejmowała oprócz stanu finansów publicznych w rozumieniu poziomu deficytu, długu i innych parametrów budżetowych również audyt przejrzystości, jawności i integralności, zgodności z ustawą o finansach publicznych i zasadami przejrzystości Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Ich zdaniem konieczne jest włączenie do ustawy budżetowej wszystkich nowych wydatków, które dotychczas były realizowane przez fundusze przy BGK i w ramach programów realizowanych przez PFR. Docelowo w krajowych regułach fiskalnych należy też stosować unijną definicję długu publicznego.
Eksperci uważają za niezbędne powołanie apolitycznej i niezależnej Rady Fiskalnej, a kształt stabilizującej reguły wydatkowej powinien zaś zostać dostosowany do reformy unijnych ram fiskalnych. Samą regułę należy natomiast uszczelnić, by zminimalizować możliwość jej omijania. Będzie to spełnienie jednego z kamieni milowych KPO. Według Dudka i Koteckiego mechanizmy służące zaniżaniu deficytu budżetowego powinny być zakazane.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP