Polska powiększa możliwości przyjmowania gazu przez terminal w Świnoujściu - powiedział w środę na konferencji z okazji podpisania umowy kupna gazu LNG z USA premier Mateusz Morawiecki. - Stany Zjednoczone były i będą wiarygodnym partnerem dla Polski w przyszłości - wtórowała ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Prezes PGNiG Piotr Woźniak poinformował, że amerykański LNG jest o "dwadzieścia kilka" procent tańszy niż gaz rosyjski.
We wtorek późnym wieczorem PGNiG poinformowało o podpisaniu dwóch umów długoterminowych na dostawy gazu skroplonego LNG z amerykańskimi firmami Venture Global Calcasieu Pass, LLC oraz Venture Global Plaquemines LNG, LLC. Każda z umów zakłada zakup przez PGNiG po około 1 mln ton LNG (tj. około 1,35 mld metrów sześciennych gazu ziemnego po regazyfikacji) rocznie przez 20 lat.
- Zużycie gazu w Polsce może wzrosnąć w ciągu najbliższych trzech-czterech lat do 20 mld metrów sześciennych - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas środowej konferencji prasowej. W 2017 roku zużycie gazu w Polsce wyniosło 17,7 mld metrów sześciennych.
- Powiększamy zdolności przyjmowania gazu w terminalu w Świnoujściu z 5 miliardów metrów sześciennych na 7,5 miliarda metrów sześciennych - dodał premier. Obecne zdolności regazyfikacyjne to 5 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Jak informowano w listopadzie, Gaz-System podjął decyzję o rozbudowie terminalu.
- Wraz z przyjściem rządu Prawa i Sprawiedliwości przystąpiliśmy do zdecydowanych działań mających na celu pozyskanie gazu z różnych źródeł (...) ze szczególnym uwzględnieniem możliwości sprowadzania gazu ze Stanów Zjednoczonych i z Norwegii - dodał.
"Wiarygodny partner dla Polski"
Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher zwracała uwagę, że "Stany Zjednoczone staną się jednym z największych eksporterów LNG, głównie ze względu na rewolucję, jeśli chodzi o gaz łupkowy, jak również zwiększenie naszej produkcji gazu ziemnego". Podkreśliła też, że promocja eksportu energetycznego, w tym gazu LNG, jest kluczowym priorytetem dla prezydenta USA Donalda Trumpa.
Przypomniała też o porozumieniu między innymi w tej sprawie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Polską podpisanym w tym roku przez Trumpa i prezydenta Andrzeja Dudę. - Stany Zjednoczone były i będą wiarygodnym partnerem dla Polski w przyszłości - zapewniła Mosbacher, zwracając uwagę, że świadczy o tym właśnie podpisanie umów kupna gazu LNG z USA. Podkreśliła też, że polski rząd działa na rzecz tego, żeby polskie bezpieczeństwo energetyczne było zapewnione.
Tańszy niż rosyjski
Prezes PGNiG Piotr Woźniak ocenił, że gaz z podpisanych we wtorek kontraktów na dostawy amerykańskiego LNG jest o" dwadzieścia kilka" procent tańszy niż gaz rosyjski. Jak mówił, choć nie może podać ceny surowca z nowo podpisanych umów, to zapewnił - że "warunki dostaw" są "znakomicie lepsze" i takie pozostaną. - Tu nie ma porównania, jeśli chodzi o umowy z partnerem wschodnim, to jest dwadzieścia kilka procent taniej - mówił szef PGNiG. Przypomniał, że w 2022 roku "na szczęście" kończy się kontrakt z dostawcą (tzw. kontrakt jamalski z rosyjskim Gazpromem - red.) i "nie ma od tego odwołania".
Ponadto Piotr Woźniak poinformował, że PGNiG będzie mogło handlować kupowanym w USA gazem na całym świecie. Jak wyjaśnił, taką możliwość daje zawarta w kontraktach formuła free-on-board, oznaczająca odbiór towaru przez kupującego w porcie załadunku. - Gaz kupiliśmy w formule free-on-board (...) i jesteśmy w stanie nimi (ładunkami - red.) dysponować nie tylko do bezpośredniego importu do kraju. Tymi ładunkami, tym gazem możemy handlować na całym świecie. To wielka zaleta, dlatego że to pozwala nam uelastycznić nasze portfele - powiedział Woźniak.
Kolejne kontrakty wkrótce
Wiceprezes PGNiG do spraw handlowych Maciej Woźniak powiedział w rozmowie z PAP, że w najbliższych tygodniach spółka planuje ogłoszenie "kilku" kontraktów gazowych.
- To jest pierwszy z serii tego typu kontraktów. Będzie ich kilka, będziemy je ogłaszać jeszcze w tym roku, w najbliższych tygodniach - powiedział w środę Woźniak po uroczystym podpisaniu kontraktów na długoletnie dostawy amerykańskiego LNG. Maciej Woźniak powiedział, że wejście kapitałowe PGNiG w budowę amerykańskich terminali to "jest jakaś opcja, którą spółka może w przyszłości rozważyć", choć w tym momencie "jeszcze się tym nie zajmuje".
Autor: mb//dap / Źródło: PAP