Dziś o północy mija termin składania rozliczeń podatkowych za 2015 rok. Osoby, które jeszcze tego nie zrobiły powinny się śpieszyć, bo za brak złożenia PIT-u w terminie grożą wysokie kary.
Ponieważ w tym roku 30 kwietnia wypadł w sobotę, PIT-y z rozliczeniem za zeszły rok można składać do poniedziałku 2 maja włącznie.
Przez internet
Ministerstwo finansów najbardziej zachęca do składania deklaracji podatkowych przez internet. Podkreśla, że pierwszy raz od czasu, kiedy Polacy mogą składać roczne zeznania podatkowe przez internet, liczba elektronicznych e-PIT-ów przekroczyła w pierwszym kwartale liczbę zeznań papierowych składanych w urzędach skarbowych. Zeznań internetowych było bowiem 52 procent. W ramach rozliczeń przez internet resort finansów proponuje podatnikom skorzystanie ze wstępnie wypełnionego zeznania podatkowego (PFR). Urząd skarbowy wprowadza tam dane podatnika i takie informacje od płatników i organów rentowych, jak dochód, pobrane zaliczki czy zapłacone składki. Podatnik tylko to uzupełnia, jeśli potrzebuje - korzysta z ulg podatkowych lub chce przeznaczyć 1 proc. podatku na wybraną organizację pożytku publicznego.
Całą dobę
Za pomocą PFR można się rozliczyć zarówno indywidualnie, jak i wspólnie z małżonkiem. W tym ostatnim przypadku system automatycznie sumuje poszczególne kwoty, co pozwala na uniknięcie wielu typowych błędów przy wypełnianiu deklaracji, związanych z przepisywaniem informacji od płatników. Za pośrednictwem PFR zeznanie PIT 37 (lub 38) można rozliczyć również w ciągu weekendu, bo usługa działa przez 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Po sprawdzeniu, czy wszystko się zgadza, należy wysłać elektroniczny PIT do urzędu skarbowego i odebrać Urzędowe Poświadczenie Odbioru (UPO).
Kary
Nieterminowe złożenie deklaracji PIT może wiązać się z karą finansową urząd skarbowy przyjmie wypełniony formularz, ale jednocześnie naliczy odsetki za ewentualną niedopłatę podatku. Aktualna stawka takich odsetek to 8 proc. w skali roku (200 proc. stopy lombardowej NBP + 2 punkty procentowe, min. 8 proc.). Nieterminowe dostarczenie deklaracji fiskusowi jest wykroczeniem skarbowym lub przestępstwem skarbowym. Opóźnienie takie będzie traktowane jako wykroczenie, jeżeli kwota nie przekracza pięciokrotności najniższego wynagrodzenia brutto (obecnie 9250 zł = 5 x 1850 zł). Jeżeli nasze zobowiązanie przekroczy tę kwotę, to jest to już przestępstwo skarbowe. A karę wymierza sąd. Fiskus posiada dużą dowolność w ustalaniu kar dla spóźnialskich podatników. Wysokość grzywny za wykroczenie skarbowe waha się od 1/10 do dwudziestokrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zatem w 2016 r. taka grzywna wynosi 185 zł - 37 000 zł. Osoby, które wcześniej notorycznie nie naruszały przepisów podatkowych, zwykle są karane mandatem karnym, czyli grzywną o kwocie do 200% „najniższej krajowej”. Każda grzywna powinna uwzględniać wysokość dochodów podatnika oraz jego sytuację rodzinną.
Autor: msz/gry / Źródło: tvn24bis.pl, PAP