Za 641 mln euro PKN Orlen zbuduje w Możejkach instalację pogłębionego przerobu ropy -poinformował płocki koncern. W tym celu podpisał porozumienie o finansowaniu projektu ze spółką Orlen Lietuva. To największy w historii spółki projekt inwestycyjny na Litwie. Dołoży się do niego też strona litewska.
Inwestycja ma zwiększyć rentowność rafinerii w Możejkach i przyczynić się do wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego regionu. Inwestycja zostanie zrealizowana do końca 2024 r. i umożliwi wzrost EBITDA nawet o ok. 68 mln euro rocznie - podał Orlen.
PKN Orlen zbuduje w Możejkach instalację pogłębionego przerobu
Jak podkreślił prezes PKN Daniel Obajtek, w porozumieniu z Orlen Lietuva koncern deklaruje finansowanie inwestycji, która docelowo znacząco zwiększy konkurencyjność rafinerii w Możejkach.
- Zwiększenie uzysku produktów wysokomarżowych przełoży się też korzystnie na stabilność dostaw paliw nie tylko w państwach bałtyckich, ale też w Polsce - dodał Obajtek. Zaznaczył, że równolegle trwają rozmowy z litewskim rządem na temat możliwych form wsparcia dla tego przedsięwzięcia. - To efekt ocieplenia stosunków polsko-litewskich zarówno na poziomie rządowym, jak i biznesowym w ostatnich latach – ocenił.
Jak poinformował Orlen, budowa instalacji pogłębionego przerobu ropy w rafinerii w Możejkach umożliwi zwiększenie uzysku produktów wysokomarżowych z obecnych niecałych 72 proc. do ponad 84 proc.
W efekcie ograniczony zostanie przerób ropy naftowej, ale nie zmniejszy się poziom produkcji paliw. Możliwy też będzie dalszy rozwój firmy w kierunku nowych produktów i wydłużania łańcucha wartości. Orlen wskazał, że dzięki realizacji projektu wyeliminowana zostanie produkcja wysokosiarkowych ciężkich olejów opałowych, co w kontekście zaostrzających się regulacji środowiskowych w zakresie ciężkich paliw poprawi konkurencyjność rafinerii.
W lipcu 2021 r. Orlen Lietuva podpisał z Ministerstwem Energetyki Litwy list intencyjny w sprawie inwestycji pogłębionego przerobu ropy.
Litwa dołoży do inwestycji
- PKN Orlen myśli o rozwoju litewskiej rafinerii w Możejkach w kierunku petrochemicznym, jak produkcja biododatków - poinformował Daniel Obajtek.
- Myślimy w kierunku petrochemicznym rozwijać tę rafinerię. W kierunku produkcji biododatków, ale również dywersyfikujemy dostawy ropy - powiedział szef Orlenu.
Prezes poinformował, że obecnie 30 proc. ropy przerabianej w Możejkach pochodzi z innych kierunków niż Rosja, chociaż, jak dodał, jeszcze niedawno 100 proc. ropy pochodziło z Rosji.
Obajtek powiedział też, że stopa zwrotu z tej inwestycji wyniesie około 9 proc. - Jest to oczekiwana stopa zwrotu przez PKN Orlen. Według takich standardów prowadzimy inwestycje - dodał.
Szef Orlenu powiedział też, że w ramach inwestycji rząd litewski rozważa możliwość przebudowy infrastruktury drogowej, aby pewne elementy instalacji można było dostarczyć do Możejek.
Dodał, że po negocjacjach uzgodniono, iż strona litewska dołoży do inwestycji 8,5 proc. - To jest około 70 mln euro - ujawnił.
Orlen poinformował w piątek, że jeszcze w 2021 r. ruszy z budową w litewskiej rafinerii w Możejkach instalacji pogłębionego przerobu ropy za 641 mln euro.
Rafineria w Możejkach
Rafineria w Możejkach to największa w firma na Litwie, zatrudniająca ok. 1,5 tys. pracowników. Kolejne 4,5 tys. to pracownicy zewnętrznych firm usługowych i podwykonawczych. Orlen Lietuva to także jeden z największych na Litwie eksporterów i podatników. W 2020 r. do budżetu Litwy spółka wpłaciła ponad 566 mln euro z tytułu podatków.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock