Koniec Otwartych Funduszy Emerytalnych ma nastąpić na początku 2020 roku. - System emerytalny, który proponujemy, ma być oparty na trzech filarach: Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Pracownicze Plany Kapitałowe oraz Indywidualne Konta Emerytalne - tłumaczył w poniedziałek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
- Chcemy uporządkować system emerytalny, który jest kluczową częścią w obszarze bezpieczeństwa finansowego (...) Polaków na lata emerytury - wyjaśniał premier podczas konferencji.
Premier zwrócił uwagę, że podstawową bolączką w Polsce jest "brak zdolności do tworzenia oszczędności, oszczędności na późne lata życia, oszczędności na przedsięwzięcia infrastrukturalne, oszczędności Polaków, które służą całej gospodarce".
Według szefa rządu propozycja zmian w systemie emerytalnym ma odpowiadać na taką "bolączkę".
Premier wyjaśnił, że środki z Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE - jest ich ok. 162 mld zł) byłyby przypisane do emerytalnego konta blisko 16 mln Polaków. - Wszyscy uczestnicy OFE będą mieli wybór: przekazać środki na IKE lub wybrać ZUS - wskazał szef rządu.
- Propozycja reformy OFE to propozycja dla tych, którzy zdecydują się przesunąć środki do ZUS-u, ale także dla tych, którzy się nie zdecydują przesunąć środków do ZUS, tylko będą chcieli je mieć na indywidualnych kontach emerytalnych bądź na PPK. Będą to środki przypisane do tych 15,8 miliona obywateli (...). Polacy mieli będą wolny wybór, czy przenieść środki na IKE, czy do ZUS-u - powiedział premier.
Opłata przekształceniowa
Szef rządu poinformował, że przy przeniesieniu środków z OFE do IKE będzie pobierana opłata przekształceniowa w wysokości 15 proc. wartości środków na rachunku OFE.
Nie będzie opłaty przekształceniowej przy przenoszeniu środków z OFE do ZUS.
- W momencie przekazania do IKE będzie zastosowana opłata przekształceniowa, by była zachowana sprawiedliwość. Jeżeli są wypłacane środki przez ZUS - dzisiejsze emerytury - one są obciążone 18-procentowym podatkiem, a dla niektórych 32 procent. (...) Bez opłaty przekształceniowej środki z IKE byłyby uprzywilejowane - ocenił premier.
Kancelaria premiera na Twitterze poinformowała, że środki (pochodzące - red.) z OFE będzie można wypłacić jednorazowo lub w ratach, bez podatku, po osiągnięciu wieku emerytalnego.
Środki z OFE będzie można wypłacić jednorazowo lub w ratach - po osiągnięciu wieku emerytalnego. pic.twitter.com/ZmucsV4F1Y
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 15 kwietnia 2019
Zgodnie z zapowiedzią rządu domyślną opcją ma być przekazanie środków z OFE na IKE.
Po osiągnięciu wieku emerytalnego z pieniędzy z IKE będzie można skorzystać w sposób dowolny, zależy nam na tym, żeby przez dywersyfikację źródeł pochodzenia pieniędzy, emerytury były wyższe - mówił Morawiecki. IKE i PPK mają je podwyższać - dodał szef rządu.
- OFE to dzisiaj inwestycja, która w ogromnym stopniu została uplasowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Ze 163 milardów złotych około 127 miliardów złotych ulokowane zostało w spółkach notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych. To oznacza, że wszelkie zmiany, które mogą się zadziać w obszarze OFE, muszą być robione bardzo ostrożnie, bardzo delikatnie. (...) Nie możemy zachwiać stabilnością rynków, stabilnością giełdy, czy szerzej rynku finansowego - powiedział Morawiecki.
Projekt przekształcenia OFE ma trafić do konsultacji na początku maja, wejście w życie planowane jest na styczeń 2020 roku - poinformował minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.
Z prezentacji wyświetlanej w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej przedstawicieli rządu wynika, że po reformie OFE (styczeń 2020 r.) nie będzie wpłat do OFE ze składki emerytalnej (cała składka emerytalna 19,52 proc. będzie wpływać na konto i subkonto w I filarze ZUS), ani transferów z OFE do ZUS ramach "suwaka" (stopniowe przekazywanie środków z OFE do ZUS na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego).
Koniec OFE
Premier Mateusz Morawiecki pod koniec marca na łamach "Rzeczpospolitej" ogłosił powrót do koncepcji przekształcenia OFE i prywatyzacji zgromadzonych w nich środków poprzez przekazania ich na indywidualne konta emerytalne. Wcześniejsze nieoficjalne informacje wskazywały, w rządzie trwały prace nad dwiema koncepcjami.
Pierwsza miała zakładać, że - tak jak planowano wcześniej - na indywidualne konta emerytalne miałoby trafić 75 procent zgromadzonych tam środków, a 25 procent zasiliłoby Fundusz Rezerwy Demograficznej. Drugi pomysł, o którym pisał "Super Express", zakładał przekazanie Polakom 100 procent aktywów zgromadzonych w OFE.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPRM Twitter