Dzięki dokonanym zmianom kadrowym poprawi się efektywność ARiMR - przekonywał w środę w Sejmie nowy prezes Agencji Daniel Obajtek. Dodał, że wkrótce powinien zakończyć się audyt tej instytucji. W połowie stycznia zostało wymienione kierownictwo wszystkich oddziałów.
W środę w Sejmie odbyło się posiedzenia komisji rolnictwa, podczas której posłowie wysłuchali informacji prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nt. wprowadzonych zmian, które mają zwiększyć efektywność Agencji.
Problemy z dopłatami
Obajtek, który na stanowisko szefa ARiMR został powołany 13 stycznia tłumaczył, że odkąd objął funkcję prezesa Agencji spotkał się z wieloma problemami. Największym z nich były dopłaty dla rolników, co było spowodowane przeciągającymi się pracami nad systemem informatycznym do obsługi tych wypłat. - Rozpoczęliśmy intensywne działania, aby rolnicy jak najszybciej dostali pieniądze. Te działania się udały - podkreślił. Wskazał jednocześnie, że na dzień 8 lutego wypłacono 43 proc. przewidzianych na 2015 r. środków. Kolejne 2,5 mld zł ma być wypłacane na przełomie lutego i marca, a ostatnia transza (6 mld zł) na przełomie marca i kwietnia. - Z rokiem 2015 sobie poradzimy, ale rok 2016 również będzie w tym zakresie problemowy ze względu na wcześniejsze zaniedbania - zwrócił uwagę szef Agencji. Dodał, że ARiMR wraz z resortem rolnictwa postanowiły, aby "te większe dopłaty szły w pierwszej kolejności". - Chcemy ten system jak gdyby odwrócić, bo to ma duży skutek dla gospodarki - mówił. Posłów obecnych na posiedzeniu komisji najbardziej interesowały jednak ostatnie zmiany kadrowe w ARiMR. W połowie stycznia zmieniło się też kierownictwo 16 oddziałów regionalnych. - Zrobiliśmy pewne zmiany kadrowe, ale to tylko usprawni działalność Agencji - odpowiadał im Obajtek.
"Nie decydowała przynależność polityczna"
Poseł PO Stanisław Żmijan odparł, że "to nie są pewne zmiany kadrowe, ale to było cięcie siekierą". Obajtek tłumaczył, że "każdy ma prawo wybrać swoich współpracowników" oraz że wymiana kadr w ARiMR nie była podyktowana kwestiami przynależności politycznej. - Chciałbym, aby ta Agencja prawidłowo funkcjonowała, żeby była jak najtańsza w obsłudze, żeby była jak najmniej skomplikowana i żeby była bardziej otwarta do ludzi. Tylko o to chodzi mi i moim współpracownikom - podkreślił. Obajtek mówił ponadto, że wśród planowanych zmian, które mają poprawić efektywność Agencji jest wzmocnienie departamentu informatyki. - Chcemy wzmocnić departament informatyki tak, aby Agencja (w miarę możliwości) zajmowała się niektórymi programami i ich obsługą. To jest istotne i bardzo ważne, aby Agencja miała pełną stabilność. To jest rzecz dla nas istotna i bardzo ważna - stwierdził.
Audyt instytucji
Poinformował też, że ARiMR dokonała pewnych oszczędności. - Uważam, że Agencja za dużo nas kosztuje i w związku z tym dokonaliśmy pewnych cięć wydatków, szczególnie w nagrodach i wydatkach, które uważaliśmy, że są mniej potrzebne - mówił Obajtek. Wskazał tu wydatki na promocję. - Opracowaliśmy też zmianę organizacyjną, którą będziemy chcieć wdrożyć w Agencji. Będziemy chcieć połączenia paru departamentów (...). Niektóre z tych departamentów zostały sztucznie podzielone (...) i teraz zostaną połączone, tak by mogła być większa wydajność i większa efektywność działania Agencji - stwierdził. Prezes ARiMR zwrócił też uwagę, że na ukończeniu jest audyt całej instytucji. - Kiedy będzie skończony, przedstawimy państwu wyniki tego wszystkiego - zapowiedział. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) powstała w 1994 r. w celu wspierania rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich. Jest jedną z największych agencji płatniczych w UE obsługując ok. 1,4 mln beneficjentów. M.in. wypłaca dopłaty bezpośrednie oraz współfinansuje projekty w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Zatrudnia ok. 11 tys. osób.
Agencja rolnicza pozbywa się kierowników. Z 314 ostało się dziesięciu:
Autor: mb / Źródło: PAP