NFZ żąda od lekarzy pieniędzy. Za "protest pieczątkowy"

Protest pieczatkowy odbył się w 2012 rokuTVN 24

Od kilku tysięcy lekarzy NFZ domaga się zwrotu pieniędzy za bezprawnie wystawione recepty na leki refundowane w okresie tzw. protestu pieczątkowego w 2012 r. Wysłane do lekarzy wezwania opiewają na kilka milionów złotych; część spraw trafia na drogę sądową.

Tzw. akcję pieczątkową lekarze podjęli na początku 2012 r., wraz z wejściem w życie ustawy refundacyjnej. Wprowadziła ona m.in. kary dla lekarzy i aptekarzy za niewłaściwe wypisywanie recept. Lekarze w ramach protestu nie określali na receptach poziomu odpłatności za leki i stawiali pieczątkę "Refundacja leku do decyzji NFZ". Doprowadziło to do nowelizacji ustawy i usunięcia z niej zapisów mówiących o karach.

Kary i protest

Z kolei w dniach 1-6 lipca 2012 r. lekarze prowadzili protest przeciwko karom zapisanym w umowach z NFZ dla lekarzy prowadzących prywatne praktyki za błędne wypisanie recept refundowanych. Protest był prowadzony w kilku formach. Lekarze m.in. zapisywali leki bez określania, czy pacjent ma prawo do refundacji i stopnia refundacji. Także wtedy używali pieczątki "Refundacja leku do decyzji NFZ". W efekcie tych akcji w drugiej połowie roku część lekarzy nie podpisała nowych umów, na mocy których mogli wypisywać refundowane leki, a nadal to robili. Według informacji uzyskanych przez PAP w centrali NFZ, oddziały wojewódzkie Funduszu wysłały do lekarzy wezwania do uiszczenia kwot wynikających z wystawienia recept refundowanych bez odpowiednich do tego uprawnień. NFZ zaznacza, że Fundusz - jako jednostka sektora finansów publicznych - jest zobowiązany do bezwarunkowego dochodzenia swych należności pod rygorem odpowiedzialności określonej w ustawie o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. "Należy podkreślić, że Fundusz dołożył wszelkich starań, aby sprawę wyegzekwowania respektowania przepisów prawa załatwić polubownie. W ramach prowadzonych przez oddziały wojewódzkie Funduszu postępowań zidentyfikowano lekarzy wystawiających recepty refundowane nie będąc do tego uprawnionymi. Do każdego z lekarzy wysłano pismo zawierające propozycję polubownego rozwiązania sprawy oraz informację o konsekwencjach grożących w przypadku niepodpisania umowy i dalszego wypisywania recept refundowanych bez stosownych uprawnień. Lekarze, którzy nie podpisali umów, a zostali zidentyfikowani w toku prowadzonych działań kontrolnych, zostali wezwani do uiszczenia kwot wynikających z wystawienia recept refundowanych bez odpowiednich do tego uprawnień" - poinformowano PAP w centrali NFZ.

Dane z kraju

Z informacji uzyskanych przez PAP w wojewódzkich oddziałach NFZ wynika, że sprawa dotyczy ponad 3 tys. lekarzy. Dotyczące ich roszczenia NFZ sięgają kilku milionów złotych. Najwięcej, bo blisko 2,5 tys. not obciążeniowych wysłał do lekarzy małopolski oddział NFZ. W sumie opiewały one na kwotę blisko 1,5 mln zł. Chodzi o lekarzy, którzy protestowali w połowie 2012 r. - wówczas nie podpisywali oni aneksów do umów, a wypisywali recepty. Jak poinformowała p.o. rzeczniczka tego oddziału Aleksandra Kwiecień, zanim lekarze otrzymali noty, NFZ wysłał do nich pisma z propozycją polubownego rozwiązania sprawy. Zaznaczyła, że 90 proc. lekarzy, do których wysłano noty, wpłaciło pieniądze. Na drogę sadową trafiła tylko jedna sprawa - o zapłatę 856,58 zł. Lekarz, wobec którego wniesiony został pozew, nie złożył dokumentów, które umożliwiłby podpisanie z nim umowy, wysłał jedynie pismo informujące, że bierze udział w proteście. Sąd rozstrzygnął tę sprawę na korzyść NFZ. Dolnośląski oddział Funduszu wystosował do lekarzy blisko tysiąc wezwań. Jak poinformowała PAP jego rzeczniczka Joanna Mierzwińska, opiewały one na łączną kwotę ponad 496,5 tys. zł. Dodała, że w przypadku 15 wezwań sprawy trafiły do sądu i dziesięć z nich zostało już zakończonych wyrokami na korzyść NFZ. W Kujawsko-Pomorskiem wezwania do uiszczenia kwot wynikających z wystawienia recept refundowanych bez uprawnień NFZ wysłał do 622 lekarzy. W sumie opiewały one na 237,5 tys. zł (plus odsetki).

I pozwy

Na 76 wniosków o windykację oddział NFZ w Bydgoszczy wniósł 33 pozwy przeciwko lekarzom. Rzeczniczka oddziału Barbara Nawrocka poinformowała, że wydano 13 prawomocnych nakazów zapłaty, których wartość wynosi ok. 7,8 tys. zł. Sześciu pozwanych wpłaciło na rzecz Funduszu prawie 2,5 tys. zł, w pozostałych trzech sprawach toczą się postępowania egzekucyjne, a przedegzekucyjne wezwania do zapłaty otrzymały cztery osoby. W pozostałych 21 sprawach zapadło sześć wyroków oddalających powództwo NFZ. Od pomorskiego oddziału NFZ wezwania do zapłaty otrzymało 375 lekarzy. Opiewały na ponad 118 tys. zł, z czego do tej pory Funduszowi udało się odzyskać 95 tys. zł. W tym regionie żadna sprawa nie trafiła dotąd do sądu. Śląski oddział NFZ wystawił 324 noty obciążeniowe dla lekarzy, którzy nie podpisali umów obowiązujących od 1 lipca 2012 r. Opiewają one na kwotę ponad 105 tys. zł. Na drogę sądową oddział skierował sprawę jednego lekarza wezwanego do zwrotu kosztów refundacji; powództwo zostało oddalone. W uzasadnieniu są wskazał na brak szkody po stronie NFZ. Wyrok nie jest prawomocny, a śląski NFZ złożył apelację. Na Podkarpaciu NFZ wystosował pisma w sprawie zwrotu pieniędzy za bezprawnie wystawione recepty na leki refundowane do około 290 lekarzy. Łącznie chodzi o kwotę 160 tys. zł. Większość lekarzy zwróciła Funduszowi pieniądze. W stosunku do jednego lekarza NFZ skierował sprawę do sądu, a ten orzekł na niekorzyść Funduszu. Wobec części lekarzy podkarpacki oddział NFZ odstąpił od egzekucji. Było tak w przypadkach, gdy kwota nienależnej refundacji była niższa niż koszty korespondencji.

Liczba podobna

Do podobnej liczby lekarzy NFZ wysłał wezwania w Wielkopolsce. W tym województwie opiewają one na 40,8 tys. zł. Jak poinformowała PAP Małgorzata Lipko z biura prasowego miejscowego oddziału NFZ, w 2013 r. wezwania wysłano do lekarzy, którzy wystawili recepty refundowane pacjentom nieubezpieczonym oraz do tych, którzy oświadczyli na piśmie, że uregulują należność wobec Funduszu, ale tej deklaracji nie zrealizowali. Dodała, że w tym roku wysłano siedem not obciążeniowych na kwotę ok. 450 tys. zł. dla lekarzy, których wartość refundacji leków na wystawionych receptach jest najwyższa. Na drogę sądową oddział wielkopolski nie skierował żadnej sprawy. W Lubuskiem wezwania do zapłaty otrzymało 121 lekarzy. Łącznie opiewały one na ponad 35,5 tys. zł i niemal wszyscy lekarze uregulowali wynikające z nich zobowiązania. Do sądu trafiła jedna sprawa, a ten orzekł na korzyść NFZ. Po kilkadziesiąt wezwań wystosowały też oddziały: podlaski, lubelski oraz zachodniopomorski. W Podlaskiem opiewały one na 17,7 tys. zł i wszyscy lekarze uiścili należności. W Lubelskiem chodzi o 26 tys. zł, tam na drogę sądową trafiła jedna sprawa. Oddział zachodniopomorski zweryfikował ponad 4,5 tys. recept wystawionych przez 460 lekarzy nieposiadających uprawnień - na łączna kwotę ponad 556 tys. zł. Do tej pory wezwania do zapłaty wysłano do 42 lekarzy, którzy wystawili recepty na najwyższe kwoty refundacji - w sumie chodzi o blisko 363 tys. zł. Wysyłka do pozostałych lekarzy, którzy jeszcze nie zapłacili kwot wskazanych w wezwaniach, ma się wkrótce zakończyć. Na drodze sądowej jest kilkanaście spraw, w kilku sąd przyznał rację Funduszowi, pozostałe są w toku. W Warmińsko-Mazurskiem wezwania otrzymało 19 osób. Opiewają one na ponad 6,2 tys. zł Sprawa jednego z lekarzy trafiła do sądu - w marcu 2014 r. zapadł wyrok oddalający powództwo NFZ. Także opolski oddział NFZ wysłał noty z wyliczoną kwotą do zapłaty do lekarzy, którzy wystawiali recepty bez uprawnień. Nie było w tej sprawie ani jednej windykacji na drodze sądowej. Mazowiecki oddział NFZ analizuje sprawę; jak dotąd, wezwania do zapłaty nie były wysyłane.

Autor: mn / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Euro kosztuje we wtorek trochę ponad 4,13 zł. Złoty umacnia się także wobec dolara. Analitycy oceniają, że w najbliższych dniach notowania złotego do euro zawierać się będą w przedziale 4,10-4,20 zł.

Rajd złotego. Euro najtańsze od lat

Rajd złotego. Euro najtańsze od lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Stopa bezrobocia w styczniu 2025 roku wyniosła 5,4 procent, wobec 5,1 procent miesiąc wcześniej - podał Główny Urząd Statystyczny.

Tyle wyniosła stopa bezrobocia

Tyle wyniosła stopa bezrobocia

Źródło:
tvn24.pl

Elon Musk zagroził w weekend zwolnieniem pracowników federalnych, jeśli nie odpowiedzą na e-mail z prośbą o przedstawienie swoich osiągnięć zawodowych. Teraz zmienia zdanie i wycofuje się ze swoich zapowiedzi. W poniedziałek miliarder ogłosił, że pracownicy otrzymają kolejną szansę, jeśli zgodzi się na to prezydent Donald Trump. Tymczasem federalni urzędnicy w USA zaktualizowali pozew przeciwko Elonowi Muskowi, oskarżając go o naruszenie przepisów prawa pracy - poinformowała w poniedziałek agencja AP.

Musk wycofuje się ze swojej groźby i daje kolejną szansę

Musk wycofuje się ze swojej groźby i daje kolejną szansę

Źródło:
PAP

W całym 2024 roku funkcjonariusze policji przeprowadzili ponad siedem i pół miliona kontroli drogowych, które doprowadziły do wykrycia niemal dwóch i pół miliona przypadków przekroczenia prędkości. Ponad sześćdziesiąt procent z tych naruszeń miało miejsce w rejonie przejść dla pieszych - wynika z danych przekazanych Polskiej Agencji Prasowej przez Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji."

Miliony kontroli na drogach. Tych wykroczeń było najwięcej

Miliony kontroli na drogach. Tych wykroczeń było najwięcej

Źródło:
PAP

W ciągu roku sprzedaż samochodów osobowych chińskich marek w Polsce wzrosła niemal 70-krotnie. W 2024 roku Polacy kupili więcej aut chińskich marek niż citroënów i fiatów łącznie - informuje "Rzeczpospolita".

Skokowy wzrost. Polacy kupują na potęgę auta z tego kraju

Skokowy wzrost. Polacy kupują na potęgę auta z tego kraju

Źródło:
PAP

DBS Bank, największy bank w Singapurze, zamierza w ciągu trzech lat przeprowadzić redukcję czterech tysięcy etatów - podaje BBC. Obowiązki odchodzących pracowników przejmie sztuczna inteligencja.

Sztuczna inteligencja zastąpi pracowników banku. Cięcia obejmą tysiące osób

Sztuczna inteligencja zastąpi pracowników banku. Cięcia obejmą tysiące osób

Źródło:
BBC

- PLLuM to model językowy stworzony dla administracji, firm i naukowców. Każdy obywatel może skorzystać z chatbota - przekazał w poniedziałek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wiceminister Dariusz Standerski dodał, że powołane przez resort konsorcjum HIVE będzie odpowiedzialne za wdrażanie modeli AI w aplikacji mObywatel i urzędach. Internauci już zwrócili uwagę na niektóre odpowiedzi polskiej sztucznej inteligencji.

Ruszył polski chatbot. "Każdy obywatel może skorzystać"

Ruszył polski chatbot. "Każdy obywatel może skorzystać"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rosyjski milioner Paweł Mielnikow został uznany przez fiński sąd w Turku za winnego przestępstw podatkowych, których skazany dopuścił się, kierując firmą z siedzibą w Petersburgu.

"Kolekcjoner wysp" skazany za oszustwa podatkowe

"Kolekcjoner wysp" skazany za oszustwa podatkowe

Źródło:
PAP

Apple zapowiada zrealizowanie w USA w ciągu następnych czterech lat inwestycji, których koszt wyniesie 500 miliardów dolarów.

Apple zapowiada wielkie inwestycje

Apple zapowiada wielkie inwestycje

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wykryciu szkodliwej dla zdrowia bakterii Escherichia coli w dwóch partiach mąki pszennej. "Spożycie zanieczyszczonego produktu może stwarzać zagrożenie dla zdrowia ludzi" - przekazano w komunikacie. Informację w sprawie wycofania produktu opublikowała także sieć Aldi.

Sieć handlowa wycofuje produkt

Sieć handlowa wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

W 2024 roku liczba cudzoziemców zgłoszonych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wzrosła o ponad 65 tysięcy osób - przekazał ZUS. Najwięcej z nich pochodzi z Ukrainy, na drugim miejscu są Białorusini, a na trzecim Gruzini.

Ogromna liczba cudzoziemców w ZUS

Ogromna liczba cudzoziemców w ZUS

Źródło:
PAP

Według analityków agencji Moody's 10 procent najzamożniejszych amerykańskich gospodarstw domowych odpowiada za niemal połowę wszystkich wydatków - zwraca uwagę dziennik "The Wall Street Journal". Eksperci agencji podkreślają, że przyszły wzrost gospodarczy USA będzie bardzo silnie uzależniony od tego, czy najbogatsi będą nadal wydawać.

"Gospodarka nigdy jeszcze nie zależała tak bardzo od tej grupy"

"Gospodarka nigdy jeszcze nie zależała tak bardzo od tej grupy"

Źródło:
PAP

Wzrost cen konsumpcyjnych w Polsce w styczniu 2025 roku wyniósł 4,3 procent rok do roku - podał unijny urząd statystyczny Eurostat. Inflacja była wyższa niż w grudniu 2024 roku, gdy wyniosła 3,9 procent. Jednocześnie wciąż plasujemy się mocno powyżej średniej dla wszystkich państw Wspólnoty. Wyprzedają nas Belgia, Chorwacja, Rumunia i Węgry.

Inflacyjna mapa Europy. Polska powyżej średniej

Inflacyjna mapa Europy. Polska powyżej średniej

Źródło:
tvn24.pl

Ponad dwa miliony Polaków rozliczyły swój PIT za 2024 rok przez usługę Twój e-PIT - przekazała Małgorzata Krok, wiceminister finansów i wiceszefowa Krajowej Administracji Skarbowej. - Coraz więcej podatników decyduje się na tę formę - wyjaśniła.

Z tej usługi skorzystały już ponad dwa miliony Polaków

Z tej usługi skorzystały już ponad dwa miliony Polaków

Źródło:
PAP

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych (bez uwzględnienia inflacji) w styczniu 2025 była wyższa niż przed rokiem o 4,8 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Analitycy oczekiwali wzrostu o 1,5 procent.

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

Źródło:
PAP

Jedną rzecz chcemy zrobić. Chcemy pokazać polskiemu społeczeństwu, ale też polskim przedsiębiorcom, których jest ponad trzy miliony w naszym kraju, że potrafimy zorganizować w sposób absolutnie profesjonalny coś, co do tej pory nie udało nikomu. Dlaczego? Trudno, by urzędnicy deregulowali sami siebie - powiedział Rafał Brzoska, prezes InPostu, szef zespołu do spraw deregulacji, w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24.

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) wydał ostrzeżenie publiczne dotyczące trzech partii miodu w słoikach. Sanepid alarmuje, że u niektórych osób spożywających produkt może wystąpić reakcja alergiczna.

Partie produktu wycofane ze sklepów. Ostrzeżenie

Partie produktu wycofane ze sklepów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął dwa postępowania wyjaśniające w związku z podejrzeniem naruszenia konkurencji przy sprzedaży maszyn rolniczych - przekazał w poniedziałek urząd. Jak wyjaśniono, przedsiębiorcy "mogli dzielić między sobą rynek i wymieniać informacje o stosowanych cenach".

"Możliwe naruszenie konkurencji". Urząd podejrzewa zmowę przedsiębiorców

"Możliwe naruszenie konkurencji". Urząd podejrzewa zmowę przedsiębiorców

Źródło:
PAP

Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej jednomyślnie zatwierdzili w poniedziałek 16. pakiet sankcji wobec Rosji - poinformował Reuters, powołując się na dwa źródła dyplomatyczne.

Cios w rosyjską gospodarkę. Są nowe sankcje

Cios w rosyjską gospodarkę. Są nowe sankcje

Źródło:
PAP, Reuters

Pomimo interwencji rządowej masło nadal drożeje. W styczniu jego cena była niemal o 30 procent wyższa niż rok wcześniej. A to jeszcze nie koniec - czytamy w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".

Tyle może kosztować masło na Wielkanoc

Tyle może kosztować masło na Wielkanoc

Źródło:
PAP

Inflacja, brak ludzi do pracy i wysokie stopy procentowe to niektóre z problemów, z jakimi boryka się rosyjska gospodarka trzy lata po rozpoczęciu przez Kreml inwazji na Ukrainę. Przeznaczanie przez państwo pieniędzy na zbrojenia przyczynia się do wzrostu PKB, ale w ograniczonym stopniu przekłada się na dobrobyt i długotrwały rozwój.

"Początkowo Rosjanie nie robili sobie nic z tego"

"Początkowo Rosjanie nie robili sobie nic z tego"

Źródło:
PAP

Zmiana czasu z zimowego na letni nastąpi w ostatnią niedzielę marca. W nocy z 29 marca na 30 marca przestawiamy wskazówki zegarów z 2.00 na 3.00. Oznacza to, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się tłusty czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w tłusty czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w tłusty czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl