Na koniec września tego roku działały 7604 stacje paliw - wynika z danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. Największy, bo blisko 30-procentowy udział w rynku mają koncerny krajowe.
Z danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego wynika, że na koniec września najwięcej stacji miał PKN Orlen - 1774, w tym 57 pod logo Bliska. To o dwie stacje mniej niż na koniec 2017 roku, ale jednocześnie o 16 więcej niż na koniec września ubiegłego roku.
Na drugim miejscu znalazło się BP. Do sieci należały 542 obiekty, w porównaniu do 537 na koniec ubiegłego roku. Trzecie miejsce zajęła Grupa Lotos. Koncern miał w swoim portfelu 488 stacji, w tym 198 pod logo Optima.
Tuż za podium znalazł się Shell z 420 obiektami. Pierwszą piątkę uzupełniło zaś CircleK, do sieci należało 348 stacji.
Stacje przy sklepach
Na uwagę zasługuje również wynik niezależnych operatorów. Na koniec września należały do nich 3653 obiekty. Wśród nich prym wiodły Anwim (Moya) - 184 stacje oraz Huzar - 128.
Swoje punkty tankowania mają również niektóre sieci sklepowe. Na koniec września należało do nich 190 stacji, najwięcej do sieci Intermarche (64) i Carrefour (43).
Jak wynika z danych POPiHN, 1499 spośród wszystkich stacji należało do sieci koncernów zagranicznych. Tym samym udział w rynku wyniósł 19,7 procent rynku.
Ponadto na koniec września w Polsce działało 88 stacji autostradowych. Najwięcej pod logo PKN Orlen - 38. Podium uzupełniły: Lotos - 20, a także BP - 19.
Autor: mb//dap / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock