Morawiecki: wobec zakwestionowanych dogmatów ważna m.in. elastyczność


Wobec kwestionowanych w ostatnich latach dogmatów, również gospodarczych, ważna jest m.in. elastyczność; uwzględnia ją Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju – mówił w środę na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wicepremier Mateusz Morawiecki.

Wicepremier, minister rozwoju odpowiadał na pytania prowadzącego debatę Jerzego Buzka, m.in. czy powodzenie gospodarcze może być czynnikiem spajającym Europę od nowa i jaką rolę mają w tym plany gospodarcze, takie jak dotyczący tej materii plan rządowy. Morawiecki zgodził się z tezą Buzka, że mocna gospodarka może ratować wspólną Europę.

Ważny kapitał

Wicepremier zaznaczył też, że wydarzenia w Europie i na świecie „o randze kryzysu” z ostatnich 8-9 lat świadczą, że „wszystkie dogmaty, którymi żyliśmy do tej pory, którymi żył świat zachodni, a myśmy je przyjmowali trochę z dobrodziejstwem inwentarza i uznawaliśmy za nieomylne, w dużym stopniu zostały bardzo mocno zakwestionowane”. - Ten dogmat, że właściwie swobodny przepływ kapitału i kapitał bez narodowości jest zawsze dobry i pożądany – tutaj trzeba to zniuansować. Oczywiście, że bardzo chcemy tego kapitału (…), to ważne, że jesteśmy otwarci na kapitał, w tym również zagraniczny i różne inwestycje, ale jednak wiemy też dobrze po tych ośmiu latach kryzysu, jak trudne zjawiska mogą zadziać się w związku z nieuporządkowaniem tematu finansów, sektora bankowego czy szerzej rozumianego sektora finansowego - akcentował Morawiecki. Wicepremier wskazał też na inny dogmat, że „państwo nie jest za bardzo do niczego potrzebne, że państwo to przeżytek”. Nawiązując do sporu ojców - założycieli Stanów Zjednoczonych na ten temat ocenił, że dziś najsilniejsze państwa myślą i zachowują się jak Alexander Hamilton (wykorzystajmy siłę państwa), ale mówią jak Thomas Jefferson (jak najmniej państwa). - My trochę też powinniśmy to wziąć pod uwagę, że co innego niektórzy możni, wielcy tego świata mówią, a co innego robią. I musimy dobrze rozpoznawać wyzwania czasu dzisiejszego - podkreślił Morawiecki.

Nowe instrumenty

Ocenił też, że nastał „trochę nowy paradygmat polityki monetarnej”, jakiego dotąd świat nie testował. Jak mówił, wobec kryzysu, który wszystkich zaskoczył, odpowiedź znalazły dotąd wyłącznie banki centralne: obniżając stopy, luzując politykę monetarną i „wdrażając coraz to nowe instrumenty polityki monetarnej, które utrzymują wzrost gospodarczy w okolicach zera, czasem nieco powyżej”. - Nie wiemy, dokąd nas zaprowadzi ta polityka gospodarcza oparta o tego typu nową zupełnie politykę monetarną - zaznaczył wicepremier. Wyjaśnił, że to dlatego rząd Beaty Szydło stawia na „mocną politykę gospodarczą, stabilny, zrównoważony budżet, stabilną politykę fiskalną i finansową, ale w zrównoważonym, solidarnym społeczeństwie”. - Czyli w taki sposób, aby owoce tego wzrostu były trochę inaczej dzielone niż do tej pory. (…) Po tych 26 latach rozwoju dość mocno obracającego się wokół założeń konsensusu waszyngtońskiego, trochę stawiamy pod znakiem zapytania niektóre dogmaty tego konsensusu waszyngtońskiego, czyli bardzo posunięta liberalizacja, czyli prywatyzacja wszystkiego - mówił Morawiecki, przypominając m.in., że 14 największych polskich firm to firmy z udziałem kapitału państwowego. - Ten do niedawna jeszcze taki troszeczkę wstydliwy temat, (…) dzisiaj odzyskał swoją należytą wagę i jest dyskutowany. I my też szukamy tych właściwych proporcji w gospodarce - zastrzegł. Minister rozwoju wymieniał również inne „znaki firmowe” obecnej ekipy rządowej - poza solidarnością i równomiernym rozwojem.

Elastyczność

Przedstawiając koordynowany przezeń rządowy Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju Morawiecki podkreślił, że bardzo ważna jest w nim elastyczność - „realizowana przez kilka elementów”. Jednym z nich jest innowacyjna gospodarka – pozwalająca wyrywać się z „pułapki średniego dochodu, średniego wzrostu, ale też pułapki przeciętnego produktu” (w tym kontekście mówił m.in. o roli startupów oraz kwestii zatrzymania ich na różnych etapach rozwoju w kraju). Drugim filarem planu jest industrializacja – rozumiana również w duchu polityki Komisji Europejskiej, uwzględniająca elementy gospodarki cyfrowej. Trzeci filar to „bardzo mocne postawienie na ekspansję, na eksport”, co - jak zaznaczył Morawiecki - jest wspólnym mianownikiem krajów Europy Środkowej i Wschodniej, za małych by rozwijać się wyłącznie w oparciu o rynek wewnętrzny. - Dodatkowo równomierny, bardziej sprawiedliwy rozwój – również w obszarach do tej pory zaniedbanych – ma być znakiem firmowym naszego planu - podkreślił wicepremier, akcentując rolę jakości wzrostu PKB.

Wzrost

W tym kontekście wskazał, że sam wzrost „nie może być bożkiem bezrefleksyjnie uświęconym”. „Musimy patrzeć też na skład PKB, jego jakość. Bo Grecja między 2000 r., a 2008 r. rozwijała się najszybciej w strefie euro. (…) Ale to nie był zdrowy wzrost – był za bardzo oparty o dług, o zadłużenie państwa, (…) bardzo mocno skorumpowany wzrost” - - Jak popatrzymy sobie naokoło nas, na cały świat, to też widzimy mnóstwo różnych prawd, które do niedawna były aksjomatami, a dzisiaj one wszystkie upadły - podkreślił. Nawiązując do jednej z wypowiedzi szefowej rządu, że „PKB sobie do garnka nie włożymy” wyjaśnił, że należy „patrzeć na tego typu parametry wzrostu, żeby były jak najzdrowsze”, aby przede wszystkim służyły przedsiębiorcom i obywatelom”. - Jak będziemy mieli takie pełne przekonanie, że ten wzrost to może mniej ważne, czy jest 3,5 proc. czy 5,5 proc., ale najważniejsze, abyśmy jak najszerzej korzystali z owoców tego wzrostu i żeby wzrost był zdrowy w środku, żeby nie zawierał w sobie przyszłych ziaren zniszczenia - skonkludował wicepremier.

Autor: msz/gry / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Czy Rada Polityki Pieniężnej powinna obniżyć stopy procentowe? - Chodzi o to, by uznać realia. Presja inflacyjna w Polsce słabnie i to od kilku miesięcy, w związku z tym należy łagodzić politykę pieniężną - powiedział profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego w programie "Rozmowa Piaseckiego".

Belka: róbmy to, po prostu

Belka: róbmy to, po prostu

Źródło:
TVN24

Izera, polski samochód elektryczny, może nie powstać. Tomasz Kędzierski, prezes ElectroMobility Poland - spółki, która miała auto produkować - chce by projekt Izery ustąpił miejsca wizji nowoczesnego hubu produkcyjno-rozwojowego. Celem jest między innymi produkcja europejskiej marki samochodów wspólnie z globalnym partnerem.

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

Źródło:
PAP

Najbogatszy człowiek świata Elon Musk osobiście apelował do prezydenta USA Donalda Trumpa, by wycofał się z ceł - podał dziennik "Washington Post". To największa różnica zdań między prezydentem i jego bliskim współpracownikiem.

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

- Błąd na błędzie - tak rzecznik chińskiego ministerstwa handlu nazwał cła Donalda Trumpa. Oznajmił także, że Chiny "stanowczo sprzeciwiają się groźbom Stanów Zjednoczonych podniesienia ceł na chińskie towary o 50 procent i zapowiadają zdecydowaną odpowiedź".

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Źródło:
PAP

Chińska ambasada w USA opublikowała w mediach społecznościowych wideo z przemówienia Ronalda Reagana. Prezydent USA w 1987 roku wskazywał na zgubne skutki wojen handlowych. To jedna z reakcji na groźbę nałożenia kolejnych ceł na Chiny przez Donalda Trumpa.

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Źródło:
PAP

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

"Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji" - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Spokojnie wytrwamy!" - dodał.

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Na giełdach w Azji odnotowano potężne spadki indeksów. Znaczące przeceny widać także na europejskich parkietach. Na GPW indeks WIG20 traci ponad 5 procent. Na świecie przyspiesza ucieczka inwestorów z globalnych rynków akcji, a gracze masowo gromadzą bezpieczne aktywa, zniechęceni polityką celną USA. Na rynku walutowym dolar amerykański jest słabszy w stosunku do innych walut.

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Źródło:
PAP

Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował w poniedziałek gotowość do rozmów z władzami USA w sprawie zniesienia ceł, proponując "zero ceł" jako punkt wyjścia do negocjacji. Reakcja ta następuje po wprowadzeniu przez USA dodatkowych taryf w wysokości 32 procent na część produktów z Tajwanu.

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Amerykański inwestor i miliarder Bill Ackman ocenił, że w wyniku decyzji o nałożeniu ceł na kilkadziesiąt państw prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie. - Niszczymy też zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego - mówi, cytowany przez CNBC.

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

Źródło:
PAP

Maklerzy informują, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku gwałtownie spadają. Zaostrzająca się wojna handlowa na świecie budzi obawy o możliwą globalną recesję i spadek popytu.

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Źródło:
PAP

Biuro Informacji Kredytowej podało, że w marcu wzrost zapytań o kredyty mieszkaniowe wyniósł 33,3 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z kolei liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe zwiększyła się o 24,6 procent. W marcu padł też historyczny rekord - średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła 460 tysięcy złotych.

Historyczny rekord na rynku kredytów

Historyczny rekord na rynku kredytów

Źródło:
PAP

Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa nie są spójni w przekazie na temat przyszłości ceł. Doradca ekonomiczny prezydenta USA Kevin Hassett powiedział telewizji ABC, że ponad 50 państw zwróciło się do Białego Domu o negocjacje. Minister handlu Howard Lutnick sugerował, że mimo to cła pozostaną i zbywał ofertę obniżki ceł miedzy innymi od Wietnamu.

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Źródło:
PAP

Hotelarze i wynajmujący pokoje pod Giewontem nie wiedzą, czy mają nadal pobierać opłatę miejscową od turystów. Wszystko za sprawą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Większość przedsiębiorców nadal pobiera opłatę miejscową - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Osoba ubezpieczona, która na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania. Od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ZUS wypłaca 1636 złotych. To o 205 złotych więcej niż do tej pory. 

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

Źródło:
tvn24.pl