Ministerstwo Finansów chce walczyć z oszustami podatkowymi w restauracjach. Resort przygląda się uważnie rachunkom wystawianym przez kelnerów i ostrzega przed nieuczciwymi praktykami, które mogą się skończyć grzywną nawet 4 tys. złotych.
Resort finansów opublikował na swojej stronie internetowej skierowaną do kelnerów "instrukcję" i poleca im ewidencjonowanie na kasie każdej sprzedaży. Bez względu na to, czy klient płaci kartą czy gotówką, rachunek trzeba wydrukować i podać gościowi restauracji - czytamy w komunikacie.
Ministerstwo Finansów przypomina, że "wydanie paragonu jest obowiązkiem kelnera i nie jest uzależnione od prośby klienta, ani od tego, czy klient podejdzie odebrać paragon – paragon ma być klientowi wręczony, a więc w szczególności przyniesiony do stolika przy którym klient siedzi".
Podatkowe oszustwa
"Brak rejestracji transakcji za pomocą kasy fiskalnej oznacza zazwyczaj, że usługa została wykonana w tzw. szarej strefie – a więc podatki nie trafiły do budżetu. Wydanie rachunku lub paragonu kelnerskiego zamiast paragonu fiskalnego świadczyć może o ukrywaniu prawdziwych obrotów przedsiębiorcy" - wyjaśnia resort.
W komunikacie resort stwierdza, że nierzadko kelnerzy są zmuszani przez pracodawców do zaniechania ewidencji transakcji. W efekcie mandatem karnym będzie ukarany zazwyczaj właśnie kelner, który nie wydał paragonu. Według ministerstwa to także może prowadzić do zatrudniania "na czarno", bez umowy o pracę, bez opłacania składek ZUS.
"Jeżeli bowiem nieuczciwy właściciel restauracji ukrywa swoje przychody, to musi on również ukrywać swoje koszty – nie może w swoich księgach wykazywać kosztów np. pensji, czy składek ZUS kelnerów, ponieważ koszty te nie miałyby pokrycia w ujawnianych przychodach."
Rachunek kelnerski
Tzw. rachunek kelnerski nie zastępuje paragonu, pisze ministerstwo. Jeżeli kelner chce, może wręczyć go wraz z paragonem a nie zamiast niego, napisano w komunikacie.
Tymczasem praktyka wydawania jedynie rachunku kelnerskiego jest częsta, zauważa resort. Mogą to być, np. odręczne zapiski na kartce.
"Dokonanie sprzedaży z pominięciem kasy fiskalnej lub niewydanie paragonu dokumentującego tę sprzedaż wiąże się z odpowiedzialnością karną skarbową. Mandatem karnym nakładana jest kara grzywny za wykroczenia skarbowe w granicach od 200 zł do 4 000 zł. Odpowiedzialność ta może dotykać każdej osoby odpowiedzialnej za ewidencjonowanie transakcji, a więc zarówno właściciela restauracji, kierownika zmiany, jak i kelnera" - czytamy w komunikacie.
Ministerstwo przypomina, że dla placówek gastronomicznych, innych niż stacjonarne, obowiązek posiadania kasy powstaje jeżeli roczny limit obrotu przekroczy 20 tys. zł.
Autor: ps/ms / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shuttershock