Rząd zapowiada loterię Narodowego Programu Szczepień. "Każdy uczestnik będzie miał cztery szanse na wygraną"

Pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk podkreślił, że na razie tylko przedstawia założenia loterii programu szczepień. - Za dwa tygodnie z Totalizatorem Sportowym pokażemy dokładnie, jak ten program będzie wyglądał - wyjaśnił.

TAK RELACJONOWALIŚMY KONFERENCJĘ PRASOWĄ >>>

Loteria ma ruszyć 1 lipca. – To będzie zadanie realizowane przez Totalizator Sportowy. Poza tym włączy się w to przedsięwzięcie również szereg spółek skarbu państwa - tłumaczył szef kancelarii premiera.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Dodał, że "formuła loterii umożliwi dołączenie samorządom, które tak jak Warszawa zgłaszały chęć włączenia się do takiej loterii, mając bardzo atrakcyjne nagrody w swoich miastach, dla swoich mieszkańców". - Postaramy się stworzyć taką możliwość, jeśli samorząd nie będzie chciał sam zorganizować taką loterię, będzie mógł się do niej dołączyć - powiedział.

Zaznaczył, że "nagrody będą atrakcyjne". - Mniej więcej co 2000. osoba, która będzie się szczepiła, będzie otrzymywała 500 złotych. To nagroda gwarantowana. Każdy uczestnik tej loterii będzie miał cztery szanse na wygraną. Co tydzień będą losowane nagrody po 50 tysięcy złotych, do tego różnego rodzaju nagrody rzeczowe, jak hulajnogi elektryczne, vouchery na paliwo czy ubezpieczeniowe, co miesiąc będą dwie nagrody po 100 tysięcy złotych plus samochód hybrydowy i w finale dwa razy po milion złotych i również samochód hybrydowy - mówił.

Jak wyjaśnił Dworczyk, osoby, które już się zaszczepiły, także będą mogły brać udział w loterii programu szczepień.

- Wierzymy, wzorem innych krajów, takich jak Stany Zjednoczone, że taka loteria pozytywnie wpłynie na zainteresowanie programem szczepień. Na te wszystkie działania, w pierwszym rzędzie ze środkami dla samorządów, wydamy 140 milionów złotych. To jest bardzo dużo pieniędzy. Ale to są pieniądze przeznaczone po to, byśmy jak najszybciej poradzili sobie z pandemią, jak najszybciej mieli zaszczepioną większą część populacji, bo to jest jedyna droga, żeby pokonać koronawirusa - podkreślił szef kancelarii premiera.

Dworczyk tłumaczył, że dla wszystkich gmin przeznaczone zostaną środki na cele organizacyjne i promocyjne szczepień.

- Każdy samorząd, w zależności od wielkości, każda gmina otrzyma na działania organizacyjne, promocyjne w ramach ryczałtu między 10 a 40 tysięcy złotych na sprawy organizacyjne, promocyjne czy inne związane z akcją - powiedział we wtorek pełnomocnik rządu ds. szczepień przeciw COVID-19.

Dodał, że w akcji promocyjnej, która ma zachęcać gminy do udziału w rywalizacji o najwyższy wskaźnik zaszczepienia, rząd przewiduje dodatkowe zachęty. - Będziemy chcieli dla 500 pierwszych gmin, które osiągną wskaźnik zaszczepienia mieszkańców co najmniej 75 procent, przeznaczyć po 100 tysięcy złotych na gminę na wydanie na dowolny cel - powiedział.

Poinformował, że w podziale na regiony "w ujęciu byłego podziału terytorialnego na 49 województw gmina, która będzie miała najwyższy odsetek w danym obszarze, otrzyma milion złotych, również na dowolny cel". Zapowiedział ponadto, że "ta gmina, która będzie miała najwyższy wskaźnik zaszczepienia w skali Polski, otrzyma dodatkowo 2 miliony złotych".

Do wtorku w Polsce wykonano ponad 18 mln szczepień, liczba osób w pełni zaszczepionych wyniosła blisko 5,7 mln.