Samoloty uziemione na lotniskach - LOT może czekać bardzo twarde lądowanie. Na 22 grudnia zapowiadany jest strajk obsługi naziemnej. Taki strajk to potężne kłopoty nie tylko dla pasażerów, którzy mogą nie dotrzeć na Święta na czas, ale również dla przewoźników. Ostatni taki protest - zaledwie dwugodzinny - tylko LOT kosztował 700 tysięcy złotych. O tym, czy ewentualny protest może pogrzebać narodowego przewoźnika, którego sytuacja i tak jest bardzo trudna - a także o samolotach, które miały być a cięgle nie doleciały - Patrycjusz Wyżga.
Samoloty uziemione na lotniskach - LOT może czekać bardzo twarde lądowanie. Na 22 grudnia zapowiadany jest strajk obsługi naziemnej. Taki strajk to potężne kłopoty nie tylko dla pasażerów, którzy mogą nie dotrzeć na Święta na czas, ale również dla przewoźników. Ostatni taki protest - zaledwie dwugodzinny - tylko LOT kosztował 700 tysięcy złotych. O tym, czy ewentualny protest może pogrzebać narodowego przewoźnika, którego sytuacja i tak jest bardzo trudna - a także o samolotach, które miały być a cięgle nie doleciały - Patrycjusz Wyżga.
Autor: Asia Więckowska
Źródło zdjęcia głównego: Asia Więckowska