Balcerowicz: niższy wiek emerytalny to wyższy dług publiczny

Balcerowicz: ludzie się boją inwestować
Balcerowicz: ludzie się boją inwestować
tvn24
Balcerowicz: ludzie się boją inwestowaćtvn24

- Żaden odpowiedzialny polityk nie narażałby własnego kraju proponując taki budżet - mówi o projekcie budżetu na 2017 rok w "Faktach po Faktach" prof. Leszek Balcerowicz, były wicepremier i minister finansów. Jego zdaniem, "budżet kompletnie nie uwzględnia realnego scenariusza, że w gospodarce światowej może być trudniej, że będzie wolniejszy wzrost".

Prof. Balcerowicz pytany o wyznanie wicepremiera Mateusza Morawieckiego, że jest zakochany w budżecie, podkreśla, że to pierwszy znany mu minister finansów, "który ma taki gorący romans z budżetem".

Projekt budżetu na 2017 r.

Jednocześnie wskazuje na błędy tego projektu. - To jest budżet, który w najlepszym scenariuszu spowoduje wzrost długu publicznego z 53,7 proc. do 55 proc. PKB. To wskaźnik ryzyka. Po drugie, za rządów PiS-u zaczęliśmy więcej płacić za zaciągane długi. Rok temu płaciliśmy dużo mniej niż Węgrzy, teraz zaczęliśmy płacić tyle, co oni. I wiele, wiele więcej niż Czesi - zwraca uwagę.

Jak podkreśla, "to budżet, który kompletnie nie uwzględnia realnego scenariusza, że w gospodarce światowej może być trudniej, że będzie wolniejszy wzrost".

- Jeżeli to się zdarzy, to przy tym napiętym, optymistycznym budżecie nastąpi niedobry scenariusz. Nagle może okazać się, że będzie dużo mniej dochodów. A co z wydatkami? Czy wtedy dług publiczny będzie narastać z fatalnymi konsekwencjami dla Polski? Na te pytania nie da się odpowiedzieć żadnymi deklaracjami miłości do przygotowanego budżetu - mówi prof. Leszek Balcerowicz.

Były wicepremier tłumaczy, że "wystarczy żeby wzrost w globalnej gospodarce był wolniejszy, np. w Chinach, a to spowoduje wolniejszy wzrost w Niemczech, bo eksportują dużo do Chin, a my z kolei dużo eksportujemy do Niemiec. Uderzyłoby to w polską gospodarkę".

Dochody budżetowe

Morawiecki przy okazji prac nad przyszłorocznym budżetem zapewnił, że jest dumny z wielkiego wyzwania, które stoi przed rządem, by poprzez uszczelnienie systemu podatkowego i wysoką jakość wzrostu gospodarczego zebrać 32-33 mld zł. Poinformował, że taka kwota zostanie bowiem dodatkowo przeznaczona na wydatki senioralne, program Rodzina 500 plus, dodatki rodzinne i społeczne itp.

Gość TVN24 nie wierzy jednak w takie założenia. - Populistyczna retoryka jest bardzo różna i zwykle odwołuje się do biednych ludzi, do patriotyzmu, ale na tym nie budujemy rozsądnego scenariusza dla kraju - ocenia prof. Balcerowicz.

- Żaden odpowiedzialny polityk nie narażałby własnego kraju proponując taki budżet, który jest taki napięty - dodaje.

Jednolity podatek

Prof. Balcerowicz odniósł się także do projektu jednolitego podatku. - Mamy chaos różnych wypowiedzi, różnych ministrów, który najpewniej wynika z tego, że oni niczego do tej pory nie przygotowali. Odpowiedzi pogłębiają niepewność, a niepewność ma to do siebie, że ludzie się boją inwestować - wskazuje.

- To co mówi wicepremier Morawiecki jest kompletnie sprzeczne z deklaracjami, że chce żeby w Polsce było więcej oszczędności i więcej inwestycji dzięki przedsiębiorczości. Jak się obłoży dodatkowymi podatkami ludzi, który więcej oszczędzają i mają więcej inwestować, to rezultat będzie odwrotny do deklaracji Morawieckiego - mówi były wicepremier.

Jego zdaniem może doprowadzić to do ucieczki firm np. do Czech i jednocześnie wskazuje na kolejny rezultat roku rządów PiS-u. - Nam spadają inwestycje i spadają znacznie bardziej, niż ktokolwiek przewidywał. Przy spadku łącznych inwestycji nie da się zwiększać wzrostu gospodarki, co jest standardową obietnicą ze strony PiS-u i Mateusza Morawieckiego - podkreśla były minister finansów.

Inwestycja Toyoty

W czwartek o swojej inwestycji w Polsce poinformowała Toyota. Chodzi o produkcję nowoczesnych przekładni do napędów hybrydowych, która ruszy w Toyota Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu pod koniec 2018 roku oraz o nowe silniki benzynowe, które poszerzą asortyment produkowany w Toyota Motor Industries Poland w Jelczu-Laskowicach w 2017 i 2019 roku.

Prof. Balcerowicz pytany o tę inwestycję zwraca uwagę, że "trzeba zawsze pytać, ile się dopłaci z budżetu do takich inwestycji. Czy to się opłaci?". - Kraj, który ma dobre perspektywy dzięki rozsądnym i kompetentnym rządzącym nie potrzebuje specjalnie dopłacać do inwestycji zagranicznych, bo poważni inwestorzy wiedzą, że mogą tutaj zainwestować swoje pieniądze - wskazuje.

Wiek emerytalny

Prof. Balcerowicz był również pytany o obniżkę wieku emerytalnego do 65 dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet. - Niższy wiek emerytalny to wyższy dług publiczny (...) To skrajna nieodpowiedzialność, która została zademonstrowana przez obecnego prezydenta i PiS - mówi.

Krytycznie do tej propozycji odnosi się również wicepremier Jarosław Gowin, który w środę w rozmowie w TVN24 BiS przestrzegał, że wejście w życie reformy emerytalnej w takim kształcie odbije się na tempie rozwoju gospodarczego.

- Oby coś za tym poszło poza prywatnymi wyrażeniami - podkreśla były wicepremier, ale jednocześnie wskazuje, że podchodzi do tych ostrzeżeń z dużym dystansem. - Od czasu, kiedy wicepremier Gowin popierał najgorsze rozwiązania, które zmierzały do paraliżu rdzenia państwa prawa, jakim jest Trybunał Konstytucyjny, to z dużym dystansem podchodzę do jego wypowiedzi - tłumaczy.

Oceniając całą politykę rządzącej partii prof. Balcerowicz zwraca uwagę, że "PiS wprowadziło Polskę, a przy okazji siebie, w bardzo poważne dylematy i problemy w sytuacji, kiedy w gospodarce światowej jest duża niepewność".

- Polska jest coraz bardziej skłócona wewnętrznie. Polska jest skłócana ze swoimi sąsiadami. Polska jest ośmieszana w krajach zachodu i to wszystko godzi w interesy Polski - wylicza. - Putin nie jest przyjacielem Polski, a to dla niego wymarzony scenariusz - dodaje.

Pomoc frankowiczom

Do Sejmu trafił prezydencki projekt zakładający zwrot spreadów dla zadłużonych w obcej walucie. W czwartek debatę nad tą propozycją rozpoczęli posłowie.

- Nie widzę żadnego moralnego i ekonomicznego uzasadnienia żeby preferencyjnie traktować osoby, które przeciętnie są zamożniejsze (frankowicze - red.) w porównaniu z tymi co zaciągali kredyty złotowe - podkreśla.

- Jeżeli da się udowodnić, że niektóre banki dezinformowały, co jest bardzo złą praktyką, to jest droga sądowa - dodaje gość "Faktów po Faktach".

Zobacz całą rozmowę.

Gościem "Faktów po Faktach" był prof. Leszek Balcerowicz
Gościem "Faktów po Faktach" był prof. Leszek Balcerowicztvn24

Autor: mb//ms / Źródło: TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Departament Sprawiedliwości USA zwróci się do sędziego o wymuszenie na spółce Alphabet (właścicielu Google'a) sprzedaży swojej przeglądarki internetowej Chrome - poinformował w poniedziałek Bloomberg News, powołując się na osoby zaznajomione z planami. To odpowiedź na wyrok sądu federalnego i zarzut, że to gigant szkodzi konsumentom, wykorzystując i utrzymując pozycję monopolisty.

Gigant może być zmuszony do pozbycia się kluczowego produktu

Gigant może być zmuszony do pozbycia się kluczowego produktu

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

- Możliwe jest przedłużenie mrożenia cen energii do końca 2025 roku - powiedział we wtorek minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że rząd chce zobaczyć, jakie będą ceny energii w IV kwartale 2024 roku i w I kwartale 2025. Zapewnił również, że sytuacji gdy gospodarstwa domowe będą potrzebowały dodatkowego wsparcia, ponownie zostanie uruchomiony bon energetyczny.

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Źródło:
PAP

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy zamrażającej ceny energii dla gospodarstw domowych na 2025 rok.

Jest decyzja rządu w sprawie cen prądu

Jest decyzja rządu w sprawie cen prądu

Źródło:
tvn24.pl

- Kolejny przelew środków zapisanych w KPO może trafić na polskie konto już w grudniu - donosi z Brukseli Maciej Sokołowski, korespondent TVN24 i TVN24 BiS. Dziś wniosek złożony przez Polskę we wrześniu przeszedł kolejny etap. Nad Wisłę trafić ma w ramach drugiej transzy 9,5 miliarda euro.

"Rekordowy przelew trafi do Polski pod choinkę". Pieniądze z KPO na kolejnym etapie

"Rekordowy przelew trafi do Polski pod choinkę". Pieniądze z KPO na kolejnym etapie

Źródło:
TVN24, PAP

Sejm uchwalił we wtorek zmiany ustaw o podatku rolnym, o podatkach i opłatach lokalnych oraz o opłacie skarbowej. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku. Jak mówił w czasie prac sejmowych wiceminister finansów Jarosław Neneman, dotychczasowe przepisy były niejasne i nie pasowały do rzeczywistości.

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Źródło:
PAP

Po dobrym otwarciu wtorkowej sesji na warszawskim parkiecie doszło do załamania nastrojów. Większość spółek traci na wartości, a największe spadki dotyczą banków oraz spółek paliwowych. Nagłe osłabienie zbiegło się z informacjami o zatwierdzeniu przez Rosję nowej doktryny nuklearnej.

Czerwono na giełdzie. Najsłabsze banki i spółki paliwowe

Czerwono na giełdzie. Najsłabsze banki i spółki paliwowe

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W październiku 2024 roku średnia cena koszyka zakupowego spadła o 20 złotych w skali miesiąca - informuje ASM Sales Force Agency. Autorzy najnowszego Badania i Raportu Koszyk Zakupowy podkreślają, że już tylko w siedmiu sklepach za zestaw najpopularniejszych produktów trzeba zapłacić ponad 300 złotych. Gdzie zapłacimy najmniej za zakupy?

Dobre wiadomości ze sklepów. Koszyk zakupowy nieco tańszy

Dobre wiadomości ze sklepów. Koszyk zakupowy nieco tańszy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Młodzież ma zbyt łatwy dostęp do wszystkich produktów nikotynowych, takich jak e-papierosy i podgrzewacze tytoniu - wynika z opublikowanych we wtorek badań. Co ciekawe, młodzież częściej aniżeli rodzice ocenia dostęp tych produktów jako "zbyt łatwy".

Kupują jednorazówki, podgrzewacze, saszetki. Młodzi o dostępie do nikotyny: zbyt łatwy

Kupują jednorazówki, podgrzewacze, saszetki. Młodzi o dostępie do nikotyny: zbyt łatwy

Źródło:
PAP

Dwa z pięciu bloków w dwóch fińskich elektrowniach atomowych pozostają odłączone z powodu awarii – podali we wtorek operatorzy obu obiektów. Żadna z awarii - jak zapewnili ich operatorzy - nie wpływa na bezpieczeństwo radiacyjne.

Awarie dwóch reaktorów atomowych

Awarie dwóch reaktorów atomowych

Źródło:
PAP

Moją intencją jest to, żeby temat wynagrodzeń w Polsce przestał być tematem tabu - powiedział w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl poseł Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej. Chodzi o projekt zakładający obowiązkowe podawanie w ofertach pracy informacji o wynagrodzeniu.

Nowy obowiązek w sprawie wynagrodzeń. Jest projekt

Nowy obowiązek w sprawie wynagrodzeń. Jest projekt

Źródło:
tvn24.pl

Cinkciarz.pl zaproponuje klientom ugody gwarantujące zwrot 100 procent powierzonych środków w uzgodnionym terminie plus ustawowe odsetki - poinformowała we wtorek firma. Dodała, że jest to propozycja dla osób "poszukujących dodatkowego zabezpieczenia".

Cinkciarz ma propozycję dla klientów

Cinkciarz ma propozycję dla klientów

Źródło:
PAP

Amica podpisała ze Związkiem Zawodowym Pracowników porozumienie w sprawie zwolnień grupowych - poinformowała spółka w komunikacie. Strony porozumienia ustaliły, iż zwolnienia grupowe obejmą 39 pracowników spółki.

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Źródło:
PAP

We wtorek trzech pracowników fabryki Hyundaia udusiło się w trakcie przeprowadzania testu wydajności jednego z pojazdów. Do zdarzenia doszło w południowokoreańskim mieście Ulsan. Służby badają okoliczności wypadku.

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Źródło:
PAP

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

Ponad pół miliona przedsiębiorców złożyło już wniosek o wakacje składkowe - przekazał w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z przepisami nowa ulga, czyli miesięczne zwolnienie z obowiązku płacenia składek przysługuje tak zwanym mikroprzedsiębiorcom oraz osobom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą.

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Źródło:
PAP

Nawet 40 tysięcy złotych dopłaty do samochodu można będzie pozyskać w ramach programu Mój elektryk 2.0 - wynika z projektu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawionego w poniedziałek do konsultacji. Środki z Krajowego Planu Odbudowy na dofinansowanie tak zwanych elektryków to ponad 1,6 miliarda złotych.

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

Źródło:
PAP