Klienci chcący zawrzeć z bankiem PKO BP porozumienia w sprawie rozwiązania kwestii kredytów frankowych będą musieli sami składać wnioski w tej sprawie do banku - wynika z wypowiedzi prezesa PKO BP Zbigniewa Jagiełły.
- Przyjmowanie i szybkie rozwiązywanie potencjalnych wniosków klientów (w sprawie kredytów frankowych - red.), na ich wniosek, jest jeszcze przed nami - powiedział Jagiełło, przedstawiając stan prac banku nad rozwiązaniem kwestii kredytów frankowych.
Zaakceptowane warunki ugód
Prezes przypomniał, że w czwartek rada nadzorcza PKO BP przyjęła propozycję zarządu w sprawie zasad rozwiązywania kwestii kredytów frankowych poprzez oferowanie porozumień klientom.
- Udało nam się, przynajmniej na wstępnym etapie, (...) spróbować rozwiązać problem kredytów frankowych w Polsce. Wyszliśmy naprzeciw inicjatywie przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, aby spróbować zmierzyć się z tym wyzwaniem. Oczywiście długa jeszcze droga przed nami, cały czas działamy w warunkach pilotażu pewnych rozwiązań, działamy w warunkach opracowywania i doprecyzowania różnego rodzaju ważnych kwestii operacyjnych i prawnych - powiedział Jagiełło.
W czwartek Rada nadzorcza PKO BP jednogłośnie zaakceptowała warunki, na jakich mają być zawierane ugody z frankowiczami. Warunki przewidują traktowanie kredytów udzielonych we frankach szwajcarskich (CHF) w taki sposób, jakby od momentu udzielenia były one kredytami złotowymi oprocentowanymi stopą procentową opartą na wskaźniku referencyjnym WIBOR 3M powiększonym o marżę i spłacanymi w złotych polskich.
Dodano, że zarząd PKO BP zdecyduje o dacie rozpoczęcia zawierania ugód dotyczących kredytów udzielonych we franku szwajcarskim oraz o przesłankach określających grupy klientów, którym w pierwszej kolejności zostanie zaoferowana możliwość zawarcia z bankiem ugody.
Na początku maja bank PKO BP poinformował o wstępnym wyniku na zabezpieczaniu pozycji walutowej w wysokości ok. 14,2 mld zł w związku z zamiarem zawierania ugód z klientami, którzy zaciągali kredyty hipoteczne w walutach obcych. Podano, że w ślad za zabezpieczeniem pozycji walutowej, istotnemu zmniejszeniu uległ wymóg kapitałowy z tytułu ryzyka rynkowego.
Wcześniej bank poinformował Sąd Okręgowy w Warszawie, iż do końca czerwca tego roku przedstawi klientom propozycje zawarcia ugód w sprawach kredytów walutowych, w których jest to możliwe. W części spraw może też wnioskować o mediację z udziałem mediatora wskazanego przez sąd.
Inne banki
Prezes ING Banku Śląskiego Brunon Bartkiewicz poinformował niedawno, że scenariusz ugód opartych na propozycji KNF pozostaje także dla ING scenariuszem bazowym. - Do niego się dostosowujemy, jego uznajemy jako prawdopodobny – powiedział Bartkiewicz. Bank Pekao planuje zawierać ugody z frankowiczami, ale pracuje jeszcze nad szczegółami mechanizmu konwersji.
Ekspertka ds. PR BOŚ Banku Anna Ciastoń przyznała, że "od czasu wydania wyroku TSUE z 3 października 2019 roku, wzrasta liczba spraw sądowych dotyczących umów kredytowych powiązanych z kursem walut obcych". "Większość wyroków sądowych zapadających po orzeczeniu TSUE nie jest korzystna dla banków, jednak orzecznictwo nadal nie jest jednolite" – napisała w komunikacie przesłanym TVN24 Biznes.
"Ze względu na istotność wpływu wdrożenia Programu Ugód, opracowanego zgodnie z założeniami propozycji Przewodniczącego KNF, na sytuację finansową banku, Zarząd BOŚ przedłożył Walnemu Zgromadzeniu projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zawieranie przez bank ugód z konsumentami oraz zasad ustalenia i zatwierdzania warunków tych ugód. Walne Zgromadzenie nie podjęło jednak wiążącej decyzji w tej sprawie" – przypomniała przedstawicielka banku.
Szczegółów w sprawie warunków ugód z frankowiczami nie zdradza Getin Bank. "Zgodnie z przyjętą polityką informacyjną bank nie komentuje kwestii związanych z propozycjami ugód w zakresie kredytów walutowych" – poinformował nas rzecznik prasowy Getin Noble Bank Artur Newecki.
Na odkładaną uchwałę Sądu Najwyższego czekają mBank i Bank Millennium. Wcześniej, w korespondencji z TVN24 Biznes, Raiffeisen Bank International podkreślił, że czeka na decyzję Sądu Najwyższego, która będzie miała "wpływ na decyzje nie tylko banków, ale przede wszystkim klientów".
"Obecna niejasna sytuacja nie pozwala nam na odpowiedzialne określenie parametrów ugód. Dlatego RBI wycofał się z prac grupy roboczej przy KNF. Jednocześnie przez cały czas pracujemy nad możliwością polubownego rozwiązania w każdym indywidualnym przypadku" – podał bank.
Raiffeisen Bank International zastrzegł jednak, iż "należy pamiętać, że wzrost kursu CHF wobec PLN był spowodowany czynnikami rynkowymi, na które bank nie miał wpływu". "W związku z tym koszty aprecjacji waluty CHF nie powinny być przerzucone w całości na bank" – podkreślił bank.
Uchwała Sądu Najwyższego
Pod koniec stycznia tego roku pierwsza prezes SN sędzia Małgorzata Manowska zwróciła się do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z wnioskiem o rozstrzygnięcie zagadnień prawnych dotyczących tak zwanych kredytów walutowych.
Wniosek Małgorzaty Manowskiej obejmuje sześć pytań, w których poruszana jest m.in. kwestia przewalutowania kredytu. Jak podkreślono, odpowiedzi na przedstawione pytania powinny w kompleksowy sposób "rozstrzygnąć najpoważniejsze kontrowersje", jakie ujawniły się na tle praktyki orzeczniczej w kwestii kredytów walutowych.
Izba Cywilna Sądu Najwyższego miała się zająć tymi pytaniami 12 maja. Posiedzenie rozpoczęło się około godziny 13.00. Tuż przed godziną 19.00 rzecznik Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski poinformował jednak o odroczeniu decyzji sądu. Nie podał, kiedy odbędzie się kolejne posiedzenie w tej sprawie.
Pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska kilka dni temu zapewniła w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że "problemy prawne, jakie występują w tych sprawach, zostaną w niedługim czasie rozstrzygnięte przez Sąd Najwyższy". - Sądy powszechne tego potrzebują, o czym świadczy ilość pytań prawnych skierowanych do Sądu Najwyższego, i postaram się, żeby te pytania nie pozostały bez odpowiedzi – powiedziała w rozmowie z gazetą.
Wyrok TSUE
Pod koniec kwietnia tego roku Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że skutki stwierdzenia przez sąd istnienia nieuczciwego warunku w umowie dotyczącej kredytu indeksowanego we franku szwajcarskim podlegają przepisom prawa krajowego, przy czym kwestia utrzymywania się w mocy takiej umowy powinna być oceniana przez sąd krajowy.
Wbrew oczekiwaniom części prawników TSUE nie odniósł się wprost do kwestii terminu przedawnienia roszczeń banku w sytuacji unieważnienia umowy kredytowej ani kwestii wynagrodzenia za korzystanie z kapitału przekazanego na zakup mieszkania.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock