W Polsce rośnie popularność serwisów z ogłoszeniami o pracę - wynika z raportu firmy doradczej Work Service.
60 procent badanych, planujących aktywnie poszukiwać nowej pracy, zamierza to uczynić za pomocą internetowych platform ogłoszeniowych. Kontakty osobiste, do niedawna przodujące w tym zestawieniu, aktualnie zajmują drugie miejsce, dominując wśród 54 procent respondentów. Na trzecim miejscu znajduje się wyszukiwanie pracy za pomocą zakładek "Kariera" na stronach internetowych potencjalnych pracodawców (około 41 procent pytanych).
Ekspert: rosnąca rola mediów społecznościowych
Jak wskazuje wiceprezes Work Service Tomasz Ślęzak, wyraźnie zauważalnym trendem jest rosnąca rola mediów społecznościowych, szczególnie w rekrutacji młodszych wiekiem kandydatów. - Osoby dopiero wchodzące na rynek pracy, często niemające jeszcze zbyt dużego dorobku zawodowego, potrafią być zagubione w tradycyjnych serwisach ogłoszeniowych. Dlatego w dzisiejszych warunkach rynkowych, firmy same starają się do nich dotrzeć przez odpowiednie kampanie employer brandingowe czy nawet reklamowe – podkreśla wiceprezes.
Ślęzak zwraca uwagę na fakt, iż branżowe serwisy społecznościowe mają dziś inne zastosowanie. - Są one wykorzystywane głównie przez dobrze wykształconych specjalistów, którzy cenią sobie możliwości budowania własnego wizerunku i przy tym bezpośrednie dotarcie do rekruterów – wskazuje.
Pracownik poszukiwany
W raporcie zwrócono uwagę, że jedynie 19,8 procent Polaków zamierza w ciągu najbliższych dwóch lat zmienić pracę. Większość z tego grona chce zmienić pracę w ciągu najbliższych 12 miesięcy, ale wobec najwyższych od 5 lat potrzeb rekrutacyjnych po stronie firm, to kropla w morzu potrzeb – wskazano w publikacji. Lekarstwem na potrzeby pracodawców mogą być tzw. kandydaci pasywni, czyli osoby, które nie rozglądają się za nowym miejscem pracy. Jak ocenia wiceprezes Work Service, stanowią oni około 80 procent uczestników polskiego rynku pracy. - Z perspektywy przedsiębiorców, którzy dziś masowo poszukują rąk do pracy, to ogromne wyzwanie, bo muszą oni dotrzeć z przekazem o prowadzonych rekrutacjach do osób, które samodzielnie nie wyszukują takich informacji – wskazał Ślęzak.
Znalezienie nowego miejsca pracy często wiąże się z koniecznością przekwalifikowania. Możliwość tę rozważa jednak jedynie 18 procent Polaków podczas, gdy cztery piąte badanych odrzuca taką możliwość. Największa skłonność do zmiany występuje w grupie osób relatywnie mniej zarabiających, a więc wśród pracowników o wynagrodzeniach do 2000 zł netto (21,3 proc.) i między 2000 a 3000 zł netto (25,6 proc.). Co ciekawe, zmianę profesji częściej rozważają osoby z wyższym (19,8 proc.) i średnim wykształceniem (18,3 proc.) niż pracownicy po szkołach zawodowych (16,1 proc.) i podstawowych (13,3 proc.) – napisano w raporcie.
Dane prezentowane w ramach "Barometru Rynku Pracy X" zostały przygotowane i opracowane przez instytut Kantar Millward Brown S.A. Badanie zrealizowano na próbie osób pracujących (N=554) dobranej z ogólnopolskiej reprezentatywnej próby dorosłych Polaków N=1000 (dobranych zgodnie ze strukturą populacji), wyniki poddano procedurze ważenia. Badanie zostało przeprowadzone za pomocą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATIBUS w okresie 16-20.07.2018 r.
Autor: ah / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock