Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2021 roku wzrosły rok do roku o 5,5 procent, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,3 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że wzrost cen przyspieszył do poziomu niewidzianego nad Wisłą od ponad dwudziestu lat.
Wcześniej we wstępnym szacunku GUS podał, że w sierpniu ceny wzrosły rok do roku o 5,4 proc., a miesiąc do miesiąca wzrosły o 0,2 proc.
Ostatni raz inflacja była wyższa w czerwcu 2001 roku, gdy wynosiła 6,2 procent.
Jak poinformował GUS w sierpniu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 0,6 proc.) oraz transportu (o 1,4 proc.), które podwyższyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,15 p. proc i 0,13 p. proc. Niższe ceny żywności (o 0,3 proc.) oraz odzieży i obuwia (o 0,9 proc.) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,08 p. proc i 0,04 p. proc.
W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie transportu (o 17,8 proc.) oraz mieszkania (o 6,1 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 1,58 p. proc. i 1,52 p. proc.
Inflacja w Polsce - komentarze ekonomistów
Jak zauważył analityk z Polskiego Instytutu Ekonomicznego Marcin Klucznik GUS podwyższył szacunek inflacji CPI do 5,5 proc. z 5,4 proc. podawanych we wcześniejszym szacunku flash. "Wzrost cen obserwujemy w szerokich kategoriach dóbr i usług" - zauważył Klucznik.
Wskazał, że najmocniej podniosła się inflacja bazowa - wskaźnik wzrósł z 3,7 do 4 proc. rdr. Wynik podwyższyła też podwyżka taryf gazowych. W efekcie cen energii były o 6,6 proc. wyższe niż rok temu. Utrzymuje się również szok paliwowy – ceny paliw wzrosły o 28 proc. rdr.
"Oczekujemy, że inflacja utrzyma się w okolicach 5 proc. co najmniej do końca bieżącego roku. Wzrost cen ma charakter globalny i wynika z przemian na rynkach światowych po pandemii Covid-19. W Niemczech inflacja HICP wyniosła 3,4 proc., w strefie Euro 3,0 proc. Warto podkreślić jednak, że prognozy globalne wciąż sugerują spowolnienia w kolejnych miesiącach" - zaznaczył analityk.
Analityk szacuje, że średni wzrost cen w 2021 roku będzie zbliżony do 4,2-4,3 proc. "Inflacja bazowa prawdopodobnie pozostanie na podobnych poziomach w IV kwartale. Spowolnienie następować będzie na początku przyszłego roku z uwagi na efekty statystyczne. Równocześnie średni wzrost cen w 2022 dalej przekraczać będzie 3 proc." - podsumował.
"GUS zrewidował sierpniową inflację CPI do 5,5 proc. r/r (najwyżej od dwóch dekad). Żywność drożeje w tempie 3,7 proc. r/r, a nośniki energii o 6,6 proc. r/r (od sierpnia droższy gaz). Szacujemy, że inflacja bazowa wzrosła w okolice 3,9 proc. r/r z 3,7 proc. r/r w lipcu" - napisano w komentarzu Analiz Pekao.
"I mamy niespodziankę. Inflacja w sierpniu wyniosła 5,5 proc. r/r (flash wskazywał na 5,4 proc. r/r). Inflacja bazowa 3,9-4 proc. r/r" - czytamy natomiast w komentarzu mBank Research.
Inflacja a stopy procentowe - co może zrobić RPP?
Jednym z działań, jakie może podjąć Rada Polityki Pieniężnej w związku z szybkim wzrostem cen, jest podwyżka stóp procentowych. W Polsce stopy procentowe są obecnie na najniższym poziomie w historii.
W ubiegłym roku Rada Polityki Pieniężnej trzykrotnie obniżała stopy procentowe: 17 marca, 8 kwietnia i 28 maja. Natomiast ostatni raz, gdy RPP podniosła stopy procentowe, zdarzyło się 10 maja 2012 roku.
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński powiedział w ub. tygodniu, że chciałby, aby warunki do podwyżki stóp procentowych nastąpiły jak najszybciej, już w pierwszym kwartale 2022 roku. Dodał, że podwyżka stóp proc. o 15 pb nie miałaby wpływu na gospodarkę, a inflacja może obniżyć się do ok. 3,5 proc. w drugiej połowie przyszłego roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock