Coraz więcej Polaków chce mieć hulajnogę elektryczną na własność. Trend dostrzegła branża motoryzacyjna i polscy konstruktorzy - dowiadujemy się z "Rzeczpospolitej".
Jak pisze dziennik, Fiat, Seat, Audi, Kawasaki, BMW czy Kia nie muszą się już wyłącznie kojarzyć z motoryzacją.
Giganci na fali dynamicznie rosnącej popularności hulajnóg elektrycznych postanowili zainwestować w ten segment i zaoferować urządzenia transportu osobistego (tzw. UTO) pod własną marką.
Polski rynek
Do sprzedaży na polskim rynku weszły właśnie takie pojazdy z logo Seata i Fiata. Jak tłumaczą eksperci, to efekt tego, że zainteresowanie usługą najmu e-hulajnóg takich operatorów, jak m.in. Lime czy Bird sprawiło, że klienci zapragnęli mieć podobne jednoślady na własność.
Z informacji "Rz" wynika, że w ostatnich miesiącach hulajnogi były jedną z najczęściej wyszukiwanych kategorii w sklepach online specjalizujących się w sprzedaży elektroniki konsumenckiej.
Według gazety w zależności od modelu i marki e-hulajnogę można kupić - obecnie nawet w hipermarkecie - w cenie od około tysiąca do 2,5 tysiąca złotych.
"Korzystanie z nich jest modne - stały się synonimem nowoczesnego stylu życia" - zauważył cytowany przez "Rz" dyrektor ds. handlu i marketingu RTV Euro AGD Grzegorz Wachowicz.
Autor: kris / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock