Pierwsze wypłaty z Funduszu Odbudowy mogą trafić do Polski we wrześniu lub październiku - uważają europarlamentarzyści PO-PSL. Jak mówili na konferencji prasowej, Krajowy Plan Odbudowy został złożony przez Polskę do Komisji Europejskiej "późno". Zauważyli, że wiele państw zrobiło to szybciej.
Polska przekazała Krajowy Plan Odbudowy do Komisji Europejskiej na początku maja. Część państw członkowskich zrobiła to wcześniej, część później. Kilkanaście planów zostało już przez KE przyjętych. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że w najbliższych dniach przyjęty ma być również polski plan.
Plan złożony "późno"
Jak mówił na konferencji prasowej w Parlamencie Europejskim europoseł Jan Olbrycht (PO), KPO został złożony przez Polskę do Komisji Europejskiej "późno".
- Były państwa członkowskie, które złożyły go przed nami. Te państwa członkowskie będą mogły otrzymać zaliczkę (z Funduszu Odbudowy - red.) przypuszczalnie w lipcu. Obecnie KE pozytywnie oceniła 14 planów. Polski plan jest w tej chwili w fazie uzgodnień. (...) Pamiętajmy, że Polska poprosiła o wydłużenie prac nad tym planem, co oznacza, że Polska przedłożyła nie tyle plan, co projekt planu, który był jeszcze niedopracowany. Liczymy, że on zostanie dopracowany - powiedział.
Dodał, że jeśli Krajowy Plan Odbudowy Polski otrzyma pozytywną opinię KE, to można spodziewać się zaliczek we wrześniu lub październiku.
Zdaniem europosła Andrzej Halickiego (PO), kluczowe jest, aby Polska otrzymała środki jak najszybciej. - Pierwsze państwa członkowskie otrzymają je lada moment. Krajowy Plan Odbudowy (Polski - red.), który nie został złożony nie tylko w terminie, ale również z odpowiednimi warunkami, będzie podlegał jeszcze analizie i prawdopodobnie poprawkom - powiedział.
"Ogromne obawy wyrażają samorządowcy"
W konferencji wziął udział również Krzysztof Hetman (PSL). Zaznaczył, że nie wiadomo, w jaki sposób zostanie zorganizowany system rozdysponowania pieniędzy z KPO. - Tutaj ogromne obawy wyrażają samorządowcy - powiedział.
Pod koniec maja wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda informował, że "w imię dobrej współpracy i przygotowania jak najlepszego dokumentu, Polska, przesyłając swój Krajowy Plan Odbudowy do Komisji Europejskiej, wyraziła otwartość na wydłużenie terminu oceny KPO przez KE".
- Złożyliśmy dobrze przygotowany i finalny dokument, który został zaakceptowany przez Radę Ministrów. Jest on wynikiem prac rządu i partnerów społeczno-gospodarczych. Ustalenia dotyczące KPO, podjęte w Polsce z naszymi partnerami i na szczeblu politycznym są w mocy i zostały w tym dokumencie uwzględnione – zaznaczył wtedy Buda.
Dodał też wówczas, że dialog techniczny prowadzi wiele państw i te państwa również uszczegółowiają i dostosowują swoje KPO.
Kiedy wypłata zaliczek?
Po zaakceptowaniu planów poszczególnych państw przez Komisję Europejską, będą one jeszcze zatwierdzane przez Radę Unii Europejskiej.
- Dopiero po decyzji wykonawczej Rady może nastąpić wypłata zaliczek, których wysokość może osiągnąć 13 procent środków przeznaczonych na realizację KPO. (...) Polsce zależy na jak najszybszym uruchomieniu pieniędzy europejskich – powiedział wtedy Buda.
KPO to dokument, który musi przygotować każde państwo, żeby skorzystać z Funduszu Obudowy, który ma pomóc odbudować gospodarkę unijną po pandemii koronawirusa. Z tego mechanizmu Polska będzie miała do dyspozycji około 58 mld euro.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock