- Rośnie liczba osób o krótkich karierach zawodowych lub zatrudnionych w ramach umów, od których nie są odprowadzane składki emerytalne lub odprowadza się je w minimalnej wysokości. Takich osób jest o wiele za dużo, najwięcej w Unii Europejskiej - mówi w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" prezes ZUS Gertruda Uścińska.
Prezes ZUS w rozmowie z "DGP" mówiła o wysokości emerytur osób, które skorzystały z obniżonego wieku emerytalnego. Jak podała, jest ona nieco niższa od średniej sprzed obniżenia wieku, która wynosiła 2170 zł.
- Przeciętne świadczenie z ustawy wiekowej to 2080 zł miesięcznie. W przypadku kobiet jest to 1610 zł, a mężczyzn - 2700 zł - poinformowała.
Dodała, że z możliwości szybszego przejścia na emeryturę skorzystało 313 tysięcy osób, a aż 34 tysiące z nich otrzymało świadczenie niższe niż minimalne, które dziś wynosi 1000 złotych.
- Z punktu widzenia całości nowego systemu (w którym jest blisko 5,5 mln osób - red.) takich osób z emeryturą poniżej minimalnej jest 166,6 tys. i liczba ta szybko rośnie. Zdecydowana większość z tej grupy osób ma świadczenia powyżej 500 zł, ok. 1,5 proc. stanowią emerytury o wysokości 100 zł i poniżej. Musimy myśleć, jak rozwiązać problem szybko powiększającej się grupy osób, których świadczenie trudno nazwać emeryturą - powiedziała.
Coraz więcej
Takich osób będzie coraz więcej. Jak bowiem powiedziała Uścińska, "rośnie liczba osób o krótkich karierach zawodowych lub zatrudnianych w ramach umów, od których nie są odprowadzane składki lub odprowadza się je w minimalnej wysokości".
- Takich osób jest o wiele za dużo, najwięcej w całej Unii Europejskiej. Taka fala świadczeń, wynikająca z krótkiej kariery zawodowej, przechodziła wcześniej przez inne kraje i wyciągnęły one wnioski. Dużo z nich podjęło decyzję, że do otrzymania jakiegokolwiek świadczenia emerytalnego wymagany jest pewien minimalny staż, tak by nie wypłacać świadczeń urągających swoją wysokością sformułowaniu "emerytura". Konwencja nr 102 Międzynarodowej Organizacji Pracy przewiduje, że taki staż powinien być na poziomie 15 lat. Za kryterium można też przyjąć zamiast tego np. określoną kwotę zgromadzonych składek - oceniła. - Tym, którzy nie spełniliby kryterium stażowego, można byłoby zwrócić opłacone składki w jednej lub kilku ratach. Takie rozwiązania funkcjonują w różnych krajach - dodała.
Mniej niż minimum
Minimalna emerytura w Polsce wynosi 1 tysiąc złotych. Przysługuje ona jednak jedynie kobietom z 20- i mężczyznom z 25-letnim stażem pracy. Wiele osób otrzymuje jeszcze niższe świadczenie, bo według obowiązujących przepisów emerytura przysługuje dzisiaj każdemu, kto osiągnął wiek emerytalny i opłacił choćby jedną składkę emerytalną.
W skrajnych przypadkach, które niedawno opisywaliśmy, świadczenie może wynieść nawet 10 groszy miesięcznie. Więcej na ten temat TUTAJ.
Autor: msz / Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: pexels.com/CC0 License