Ponad połowa pracowników w Polsce nie wykorzystała całego dostępnego urlopu w 2017 roku - wynika z badania Monitor Rynku Pracy. Średnio w tym roku respondenci mieli jeszcze 10 dni zaległego urlopu.
Jak wynika z badania Monitor Rynku Pracy, aż 54 procent pracowników nie wykorzystało całego dostępnego urlopu w 2017 roku. Były to najczęściej osoby z dużych aglomeracji (60 proc.) i miast od 20 do 50 tysięcy mieszkańców (59 proc.). Średnio w tym roku respondenci mieli jeszcze 10 dni zaległego urlopu.
Dlaczego?
– Za trudnościami z wykorzystaniem urlopu kryć się mogą względy osobiste. Angażująca praca sprawia, że nie jest nam łatwo się od niej oderwać, a gdy już wyjeżdżamy, to staramy się być pod telefonem lub mailem. Nie można tu mówić o pełnym wypoczynku, więc część z nas, szczególnie w dużych zabieganych miastach, woli darować sobie taki odpoczynek. – wyjaśnia Monika Hryniszyn, dyrektor personalna i członek zarządu Randstad Polska. Jak dodaje, jest też grupa pracowników, której dla odpoczynku wystarczają długie weekendy, których szczególnie w tym roku nie brakuje. Nie muszą wówczas sięgać po całą pulę swojego urlopu, a jedynie po pojedyncze dni. Po stronie pracodawców wciąż wyzwaniem jest natomiast taka organizacja pracy zespołów, aby pracownicy mogli w nieskrępowany sposób korzystać z wypoczynku, nie martwiąc się o to, kto zajmie się ich zadaniami. Najrzadziej cały przysługujący urlop wykorzystują inżynierowie (36 proc.), kierownicy średniego szczebla (37 proc.) i specjaliści (41 proc.). Najczęściej natomiast menedżerowie wyższego szczebla (57 proc.), robotnicy niewykwalifikowani (56 proc.) oraz kasjerzy, sprzedawcy i pracownicy obsługi klienta (53 proc.).
Raz w roku
Z badania wynika również, że ponad połowa z nich musi planować urlop z wyprzedzeniem. Najczęściej jest tak w największych firmach powyżej 250 pracowników (65 proc.). 24 proc. ankietowanych spotyka się w pracy z sytuacją, gdy szef przymusowo wysyła ich na urlop, choć wcale tego nie potrzebują. Samodzielnie i swobodnie zdecydować o terminie urlopu decydować może za to 85 proc. uczestników badania. – Kodeks pracy określa, że pracownik raz w roku powinien skorzystać z urlopu trwającego co najmniej 2 tygodnie. Wyniki badania potwierdzają, że dla większości polskich pracodawców wymóg ten jest spełniony. Z urlopu poniżej 10 dni korzysta – według deklaracji - 11 procent badanych, przy czym to nie przesądza o łamaniu przepisów prawa. Wykorzystanie urlopu może bowiem zależeć do długości zatrudnienia, rodzaju umowy, okoliczności losowych (na przykład choroba) – tłumaczy Monika Fedorczuk, ekspert ds. rynku pracy Konfederacji Lewiatan. Blisko co trzeci pracownik ma limit czasu trwania jednorazowego urlopu. Najczęściej wynosi on dwa tygodnie. Częściej z taką sytuacją spotykają się osoby wykonujące prace fizyczne.
Autor: msz / Źródło: tvn24bis
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock