W ciągu roku ceny prądu na polskiej giełdzie wzrosły o 90 procent. To zwiastuje jedno: czekają nas wyższe rachunki dla gospodarstw domowych. Minister klimatu i środowiska zwrócił się o pilne procedowanie projektu, który jest na etapie wpisu do wykazu prac legislacyjnych i programowych rządu - przekazał PAP wydział komunikacji medialnej MKiŚ, pytany o projekt przepisów dotyczący wsparcia dla najuboższych odbiorców prądu.
"Projekt jest na etapie wpisu do wykazu prac legislacyjnych i programowych rządu - mając na uwadze obecną sytuację rynkową Minister Klimatu i Środowiska zwrócił się o jego pilne procedowanie" - poinformował PAP wydział komunikacji medialnej Ministerstwa Klimatu i Środowiska pytany o informację na temat projektu przepisów o wsparciu dla najuboższych odbiorców prądu.
Resort zastrzegł jednocześnie, że "z uwagi na fakt, że trwają nad nim prace w ramach Zespołu Programowania Prac Rządu, nie jest możliwe przekazanie aktualnych informacji o jego treści".
"Zespół analizuje aktualną sytuację na rynkach energii w całej Europie, która ze względu na swoją dynamikę musi być odzwierciedlona w projekcie regulacji" - podkreślono.
Wsparcie dla najuboższych - kryteria
W ubiegłym tygodniu minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka powiedział PAP, że przyznanie wsparcia dla najuboższych odbiorców prądu będzie zależało m.in. od dochodów, liczby domowników, a także stanu budynku. Dodał wówczas, że prace nad rozwiązaniami prawnymi w tej spawie są na finiszu.
- Ustawa jest na ostatnim etapie finalizacji prac, jeśli chodzi o wpis do wykazu prac Rady Ministrów i - jak tylko zostanie opublikowana - od razu wyjdziemy z nią do konsultacji - mówił wówczas Kurtyka.
Podkreślił, że zasięg wsparcia "jest analizowany pod kątem grup społecznych, dochodowych oraz liczby osób w gospodarstwie domowym".
Budżet na wsparcie ma być zwiększony
W ubiegły czwartek "Dziennik Gazeta Prawna" napisała, że w związku z kryzysem energetycznym w Europie planowany pierwotnie budżet na wsparcie dla najuboższych odbiorców prądu w Polsce ma być zwiększony.
"Może on być liczony w miliardach, choć ma być mniejszy niż w przypadku zamrożenia cen prądu w 2019 r., co kosztowało budżet ok. 5 mld zł" - podała gazeta. Dodała, że z nowych rozwiązań miałoby prawo skorzystać "poniżej 10 proc." klientów zamiast zapowiadanych wcześniej 6 proc. "Projekt wsparcia autorstwa resortu klimatu może ulec dalszym zmianom. Niewykluczone jest rozszerzenie go o odbiorców gazu. Wczoraj premier Mateusz Morawiecki zapowiedział rozwiązania ochronne dla najbardziej dotkniętych wzrostem cen energii" - podał "DGP".
W ostatnią środę premier Mateusz Morawiecki na szczycie UE w Słowenii zapowiedział, że zaproponuje "Radzie Ministrów i Sejmowi rozwiązania, które będą również rozwiązaniami ochronnymi dla tych, w których wzrost cen energii wywołany polityką klimatyczną UE (...) najbardziej uderzy".
Przekazał, że temat cen energii i polityki klimatycznej będzie również przedmiotem szczegółowej dyskusji podczas kolejnych szczytów UE.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock