Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2020 roku w ujęciu rocznym wzrosły o 3,4 procent - podał Główny Urząd Statystyczny w szacunku flash. W porównaniu z poprzednim miesiącem wskaźnik inflacji nie zmienił się.
Ekonomiści szacowali, że ceny towarów i usług w kwietniu wzrosły rok do roku o 3,4 procent, zaś w ujęciu miesięcznym nie zmieniły się. W kwietniu ubiegłego roku wzrost cen wyniósł 2,2 procent rok do roku.
Z danych GUS wynika, że żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 7,4 procent rok do roku i o 0,3 procent w porównaniu do miesiąca wcześniej. Ceny nośników energii są na poziomie wyższym o 5,2 procent niż przed rokiem i o 0,2 procent w porównaniu do marca br.
Z drugiej strony, wyraźnie potaniały paliwa. Według danych GUS, spadek w ujęciu rocznym wyniósł 18,8 procent i aż 12,9 procent miesiąc do miesiąca.
Ceny w marcu 2020 roku
"Inflacja w kwietniu, zgodnie z przewidywaniami, wyraźnie wyhamowała. Są dwa powody tej sytuacji. Pierwszy to wysoka zeszłoroczna baza odniesienia, kiedy to wskaźnik CPI 'wystrzelił' w górę i znalazł się powyżej 2.0 procent. Drugi powód natomiast to głęboki spadek cen paliw, bo aż o 12.7 procent w stosunku do marca br." - wskazała w komentarzu do danych główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.
W jej ocenie, w najbliższych miesiącach możemy spodziewać się dalszego obniżania wskaźnika inflacji. "Kolejne miesiące br. będą stały od znakiem jeszcze niższych odczytów wskaźnika CPI, niemniej jednak mało prawdopodobne wydaje się na ten moment, aby zszedł on na koniec br. poniżej 2.0 procent. Pomimo recesji gospodarczej i znacznej redukcji popytu, wskaźnik CPI 'podtrzymywać' będą chociażby ceny żywności, determinowane m.in. suszą" - wyjaśniła Kurtek.
Jak dodała, obniżanie się inflacji wpisuje się w oczekiwania rynkowe i Rady Polityki Pieniężnej.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes