Były szef KNF Andrzej J. i sześciu urzędników zatrzymanych przez CBA

[object Object]
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych o zatrzymaniach siedmiu byłych urzędników KNFtvn24
wideo 2/5

Agenci CBA zatrzymali byłego przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Andrzeja J. i sześciu podległych mu urzędników - poinformowała w czwartek Prokuratura Krajowa. Jak wskazano, sprawa dotyczy niedopełnienia obowiązków przez urzędników przy nadzorze nad SKOK Wołomin w latach 2013-2014.

Zatrzymania dokonało Centralne Biuro Antykorupcyjne na polecenie prokuratora Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.

"Po doprowadzeniu podejrzanych do Prokuratury Regionalnej w Szczecinie prokurator ogłosi zatrzymanym zarzuty popełnienia przestępstw o charakterze urzędniczym" - czytamy w komunikacie.

Jak dodano, "obszerny i skrupulatnie zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na to, że zatrzymani w związku z pełnionymi funkcjami w KNF w latach 2013-2014 dopuścili się przestępstw niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wielkich rozmiarach na szkodę Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i depozytariuszy".

O zatrzymaniu poinformowało także CBA. "Śledztwo dotyczy nadzoru nad SKOK Wołomin w latach 2012-2014" - czytamy we wpisie na Twitterze. SKOK-i trafiły pod nadzór Komisji Nadzoru Finansowego w październiku 2012 roku.

Andrzej J. był szefem KNF w latach 2011-2016. Wcześniej w latach 2006-2011 był wiceprezydentem Warszawy.

Zatrzymany też wiceszef KNF

Wśród zatrzymanych jest również Wojciech Kwaśniak, były wiceprezes KNF.

- Moim zdaniem jesteśmy z powrotem w PRL-u. Każdy może się spodziewać, że zostanie zatrzymany, aresztowany, skazany bez żadnej podstawy prawnej natomiast z powodów politycznych, tak jak w tej sprawie wszystko wygląda na chwilę obecną - powiedział w rozmowie z reporterką TVN24 adwokat Jerzy Naumann. Zapowiedział, że złoży zażalenie na zatrzymanie, które nazwał "niezasadnym i nielegalnym". Jak mówił, "wiele wygląda na to, że to jest odwet". - Ale wydaje mi się, że pierwsze skrzypce gra zamiar polityczno-medialny. Mianowicie albo jest to odwrócenie uwagi od afery KNF-u z udziałem pana Chrzanowskiego i jego współtowarzyszy, względnie jest to takie wymieszanie opinii publicznej informacji na temat tej sprawy, gdzie wszyscy pracownicy Komisji Nadzoru Finansowego zostaną umorusani i podciągnięci pod jedną kategorię osób, które naruszyły prawo - podkreślił.

Wojciech Kwaśniak w 2014 roku został ciężko pobity przez bandytę, którego zdaniem prokuratury miał wynająć członek władz SKOK Wołomin. Pobicie miało mieć związek z kontrolami KNF w SKOK Wołomin.

Art 231

Jak ustalił tvn24.pl, poza byłym szefem i byłym wiceszefem KNF wśród zatrzymanych w czwartek, tuż po godzinie 6 rano, są: Dariusz T. - były dyrektor Bankowości Spółdzielczej i Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo Kredytowych w KNF, Halina M. - była zastępca dyrektora Bankowości Spółdzielczej i SKOK w KNF, Dorota Ch. - była naczelnik wydziału SKOK w KNF, Adam O. - były naczelnik wydziału SKOK w KNF, Zbigniew L. - były zastępca dyrektora bankowości spółdzielczej i SKOK w KNF.

Według źródła tvn24.pl, które zastrzegło anonimowość, wszyscy są podejrzani o popełnienie tzw. "przestępstwa urzędniczego", czyli artykułu 231 Kodeksu karnego. Samo śledztwo trwa w szczecińskiej prokuraturze regionalnej już od połowy 2016 roku.

- Podejrzewamy, że zbyt długo wstrzymywali się ze niektórymi działaniami kontrolnymi, w tym ze złożeniem doniesień do prokuratury dotyczących SKOK Wołomin. W efekcie grupie przestępczej działającej w tym SKOK udało się wyprowadzić miliony złotych. Chodzi o udzielanie kredytów na podstawione postacie, potocznie określane jako słupy - mówi nasz rozmówca. Artykuł 231 Kodeksu karnego dotyczy przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązku. Odnosi się także do sytuacji ewentualnej "korzyści majątkowej".

- To nie oni odnosili korzyść, a osoby kierujące SKOK Wołomin, które dostały czas by zorganizować sprawny mechanizm wyprowadzania pieniędzy - mówią nasze źródła, związane ze śledztwem. Według innego postępowania prokuratury za sprawą tego mechanizmu udzielono kredytów na łączną kwotę 800 milionów złotych.

Harmonogram: bez opieszałości

Jednak według oficjalnego dokumentu Komisji Nadzoru Finansowego pt. "Harmonogram Działań KNF w sprawie SKOK Wołomin" doniesienie do prokuratury zostało złożone już w maju 2013 roku. Czyli stało się to zaledwie w pół roku po wejściu w życie ustawy, która pozwoliła KNF kontrolować system spółdzielczych kas, który współtworzył dzisiejszy senator PiS Grzegorz Bierecki.

"W dniu 5 listopada 2009 r. została uchwalona nowa ustawa o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, zastępująca ustawę z 1995 r. Prezydent Lech Kaczyński skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, więc weszła ona w życie prawie trzy lata później, w dniu 27 października 2012 r. Tym samym działalność SKOK po zakończeniu ustawowego audytu kas na początku 2013 r. została objęta państwowym nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego" - tak brzmi wstęp do tego dokumentu, który nadal jest dostępny na stronach KNF.

Ziobro o zatrzymaniach

Do sprawy zatrzymań w czwartek odniósł się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Wiemy ponad wszelką wątpliwość, wedle ustaleń, jakie zostały poczynione, że już w 2013 roku, w październiku, ówczesne kierownictwo KNF dysponowało wystarczającą wiedzą, która w pełni uzasadniała podjęcie działań do przerwania tego przestępczego procederu - powiedział Ziobro.

Jak dodał, prowadzone w tej sprawie śledztwo ma m.in. odpowiedzieć na pytanie, dlaczego KNF nie reagowało w tej sprawie. - Chcemy się dowiedzieć dlaczego tak się stało, dlaczego ci ludzie nie podjęli decyzji, do których byli zobowiązani - tłumaczył.

Upadek SKOK Wołomin

W lutym 2015 roku warszawski sąd ogłosił upadłość SKOK Wołomin. W sprawie przestępstw związanych z działalnością Kasy toczy się szereg śledztw. Postępowania prowadzą dwa specjalne zespoły prokuratorów: jeden w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga, a drugi - w Prokuraturze Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Sprawy związane ze SKOK w Wołominie prowadzone są też w Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku.

W lipcu 2016 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła - po zawiadomieniu osoby fizycznej - śledztwo ws. domniemanego niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, sprawujących nadzór z ramienia KNF nad działalnością SKOK Wołomin. Jak mówił wówczas PAP prok. Przemysław Baranowski, miało to polegać na zaniechaniu odpowiednich środków nadzoru, w tym w związku ze zwłoką w podjęciu decyzji o ustanowieniu w Kasie zarządcy komisarycznego, w sytuacji zaistnienia niebezpieczeństwa zaprzestania spłacania przez nią zobowiązań wobec jej klientów.

Obecnie to gorzowska prokuratura prowadzi największe postępowanie ws. SKOK Wołomin, w którym bada działalność grupy przestępczej mającej wyłudzić w ciągu kilku lat z tej Kasy pożyczki na kwotę ponad 1 mld zł. Jednym z głównych podejrzanych w sprawie jest b. oficer Wojskowych Służb Informacyjnych Piotr P., który zasiadał w Radzie Nadzorczej SKOK Wołomin i - według prokuratury - był "głównym pomysłodawcą i koordynatorem grupy przestępczej", ściśle współpracował on z członkami zarządu SKOK w Wołominie - prezesem Mariuszem G. i wiceprezesami Joanną P. i Mateuszem G.

Jak w lutym br. podawała Prokuratura Krajowa, we wszystkich postępowaniach dotyczących SKOK Wołomin, zarzuty usłyszało blisko 900 osób, zaś wobec ponad 300 skierowano już akty oskarżenia. Ponad 150 zostało już prawomocnie skazanych.

Do końca 2017 roku Bankowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił klientom SKOK Wołomin 2 miliardy 241 milionów złotych. Natomiast szkoda z tytułu niespłaconych pożyczek i kredytów, jak wynika z danych prokuratury, wynosi około 3 mld zł.

Autor: mb//bgr / Źródło: tvn24bis.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

We wtorek rano czasu polskiego weszły w życie 25-procentowe amerykańskie cła na wszystkie towary z Meksyku i Kanady oraz 10-procentowa podwyżka ceł na towary z Chin. Kanada, Meksyk i Chiny są trzema największymi partnerami handlowymi Stanów Zjednoczonych. Na decyzję Donalda Trumpa odpowiedział już Pekin. Cła odwetowe zapowiedział też premier Kanady.

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

Oszuści podszywają się pod Bank Pekao i kuszą fałszywymi inwestycjami - ostrzegł zespół cyberbezpieczeństwa Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). W komunikacie zaapelowano do klientów banku i napisano, że "cyberprzestępcy próbują was okraść".

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

Źródło:
tvn24.pl

Serbia ma otrzymywać rocznie 2,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu - przekazał w poniedziałek prezes państwowego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas Duszan Bajatović. Umowa pomiędzy krajami ma obowiązywać przez co najmniej 30 lat.

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Źródło:
PAP

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku powiększają spadki z 3-miesięcznego minimum. Maklerzy zwracają uwagę na cła nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Tymczasem OPEC+ zasygnalizował plany wznowienia większej produkcji ropy.

Ceny ropy powiększają spadki

Ceny ropy powiększają spadki

Źródło:
PAP

- Mamy plany na wypadek nałożenia ceł przez USA i prezydenta Donalda Trumpa - podkreśliła prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum. Waszyngton zapowiedział, że cła mają zostać wprowadzone we wtorek.

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

Źródło:
PAP

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Po styczniu zysk banków wyniósł blisko cztery miliardy złotych - podał Narodowy Bank Polski (NBP). Rok temu - w 2024 roku - po styczniu zysk wynosił nieco ponad 3,7 miliarda złotych.

Potężny zysk banków. Nowe dane

Potężny zysk banków. Nowe dane

Źródło:
PAP

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP

Rzeczniczka Komisji Europejskiej (KE) Anna-Kaisa Itkonen stwierdziła, że Nord Stream 2 "nie jest projektem leżącym we wspólnym interesie Unii Europejskiej". To odpowiedź na doniesienia medialne o tym, że Rosja i USA potajemnie pracują nad uruchomieniem gazociągu.

"Właściwym miejscem dla Nord Stream 2 jest dno morza"

"Właściwym miejscem dla Nord Stream 2 jest dno morza"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, "Financial Times", Reuters

Wskaźnik PMI (Purchasing Managers' Index) dla przemysłu w Polsce w lutym wyniósł 50,6 punktu w porównaniu do 48,8 punktu w styczniu - podała firma S&P Global. Wskaźnik wzrósł powyżej poziomu 50 punktów po raz pierwszy od kwietnia 2022 roku. Premier Donald Tusk stwierdził, że "to naprawdę dobra wiadomość".

Takich danych nie było od prawie trzech lat

Takich danych nie było od prawie trzech lat

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Obowiązek budowy określonej liczby miejsc postojowych towarzyszących budowie budynków mieszkalnych zostanie zniesiony - wynika z projektu nowelizacji tak zwanej specustawy mieszkaniowej. Nowe przepisy mają umożliwić samorządom ustalanie własnych limitów dla każdej realizowanej inwestycji.

Rząd szykuje zmianę przepisów. Chodzi o parkingi

Rząd szykuje zmianę przepisów. Chodzi o parkingi

Źródło:
PAP

Warren Buffet, 94-letni miliarder i szef holdingu Berkshire Hathaway, ostrzega, że cła, zapowiadane przez Donalda Trumpa, zwiększą inflację oraz zaszkodzą konsumentom. - Mamy z nimi duże doświadczenie. Do pewnego stopnia są aktem wojny - stwierdził inwestor.

"Zawsze trzeba sobie to pytanie zadawać". Legendarny inwestor ostrzega

"Zawsze trzeba sobie to pytanie zadawać". Legendarny inwestor ostrzega

Źródło:
PAP

Dyrektor Biura Rady Fiskalnej będzie mógł zarobić do 22,1 tysiąca złotych plus 3 tysiące złotych dodatku funkcyjnego - wynika z informacji opublikowanej w poniedziałek na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Średnie wynagrodzenie pracowników biura wyniesie ponad 10,5 tysiąca złotych.

Powstanie nowa instytucja. Podano zarobki

Powstanie nowa instytucja. Podano zarobki

Źródło:
PAP

W niedzielę ceny niektórych kryptowalut wzrosły o kilkadziesiąt procent po tym, jak prezydent Donald Trump ogłosił utworzenie strategicznej rezerwy kryptowalutowej. Obejmie ona bitcoin, ether, XRP, token SOL Solany i ADA Cardano.

Historyczna zapowiedź Trumpa. Ceny wystrzeliły

Historyczna zapowiedź Trumpa. Ceny wystrzeliły

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto padła główna wygrana w wysokości ponad ośmiu milionów złotych. Totalizator Sportowy podał, gdzie wysłano zwycięski kupon.

Duża wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Duża wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie dotyczącej niedopełnienia obowiązków przy realizacji programu "Laptop dla ucznia" - wynika z komunikatu prokuratury. Nad programem czuwał resort cyfryzacji.

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie programu "Laptop dla ucznia"

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie programu "Laptop dla ucznia"

Źródło:
gov.pl, tvn24.pl

Od czerwca z lotniska w Radomiu będzie można polecieć do Barcelony. Połączenie będzie realizowane przez PLL LOT. Rejsy będą odbywać się raz w tygodniu.

Najmłodsze lotnisko w Polsce z nowym połączeniem

Najmłodsze lotnisko w Polsce z nowym połączeniem

Źródło:
PAP

W 2024 roku zysk Lasów Państwowych wyniósł około 870 milionów złotych, czyli ponad dwukrotnie więcej niż zakładano w prognozach - wynika z danych opublikowanych przez Lasy Państwowe. Przedstawiciele instytucji podkreślają, że są to dane szacunkowe, a wynik końcowy zostanie opracowany do końca marca 2025 roku.

Lasy Państwowe zarobiły dwa razy więcej, niż planowały

Lasy Państwowe zarobiły dwa razy więcej, niż planowały

Źródło:
PAP

Kontrolerzy, którzy początkowo podają się za klientów, coraz częściej wystawiają mandaty za brak paragonu. Dzięki temu skarbówka zwiększa swoje dochody. Eksperci twierdzą, że to skuteczny sposób na zwalczanie nadużyć – pisze najnowsza 'Rzeczpospolita'."

Nie dostały paragonów, wyciągnęły służbowe legitymacje

Nie dostały paragonów, wyciągnęły służbowe legitymacje

Źródło:
PAP