Z badania Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego wynika, że wśród hotelarzy przeważa nastrój pesymistyczny. Głównymi powodami są obawy o dalszy wzrost kosztów działalności oraz załamanie się popytu i spadek przychodów.
Izby Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego podała, że "wyniki operacyjne hoteli z miesiąca na miesiąc są coraz gorsze". Z przeprowadzonej ankiety wynika, że "w grudniu wyraźnie więcej hoteli odnotowało frekwencję poniżej 30 proc. i jednocześnie mniej obiektów miało obłożenie powyżej połowy swoich możliwości, przy czym wyjątkiem był okres świąteczno-noworoczny".
Powody pesymistycznych perspektyw
Również dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kolejne trzy miesiące wskazują na pogorszenie się prognoz w stosunku do ankiety sprzed miesiąca, a więc jeszcze słabszy miesiąc bieżący i niepokojąco niskie obłożenie w kolejnych.
Z badania wynika, że wśród hotelarzy przeważa nastrój pesymistyczny – taką odpowiedź zaznaczyło 55 proc. ankietowanych, ale jest to o 12 pkt. proc. mniej niż trzy miesiące temu.
"Głównymi powodami pesymistycznych perspektyw są: obawy o dalszy wzrost kosztów działalności (62 proc. respondentów) oraz załamanie się popytu i spadek przychodów (42 proc.). W jednakowym stopniu (13 proc.) respondenci martwią się wojną na Ukrainie i jej konsekwencjami w turystyce, brakami w zatrudnieniu oraz wzrostem obciążeń podatkowych" - napisano.
W ankiecie przeprowadzonej w dniach 9-13 stycznia wzięło udział 150 hoteli zlokalizowanych we wszystkich województwach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock