Rafał Hirsch o pomysłach prezydenta elekta. Sprawdź, co oznaczałoby wprowadzenie podatku bankowego

Banknoty złoty kasa
6353b12a-f5b9-11e4-bb62-0025b511226eShutterstock

Od wyborów minęło już kilka dni, ale debata na temat pomysłów zgłoszonych przez Andrzeja Dudę w trakcie kampanii chyba dopiero się zaczyna. Jednym z ciekawszych jest ten dotyczący nowego podatku, którymi miałyby zostać obłożone banki, bo można to zrobić na dwa sposoby. Jeden gorszy, drugi lepszy.

O ile jestem przekonany, że wszystkie zgłaszane przez różnych polityków pomysły dotyczące "pomocy frankowiczom” na końcu wylądują w śmietniku, to akurat pomysł z opodatkowaniem banków może udać się zrealizować. W przeciwieństwie do grzebania ludziom w prywatnych umowach kredytowych i nakładania podatków, to akurat dziedzina przynależna politykom, a w dzisiejszej sytuacji politycznej, niewielu z nich zapewne zdecyduje się na obronę banków.

Aktywa i pasywa

Temat zrobił się jeszcze ciekawszy, kiedy swoją kontrpropozycje złożył prezes NBP Marek Belka. Mamy sytuację, w której zwycięzca wyborów chce opodatkować aktywa banków, a prezes NBP mówi, że lepiej opodatkować pasywa banków. Co ważne – tylko niektóre pasywa.

Aktywa w firmie to jej majątek, dzięki któremu może ona zarabiać. W przypadku banku aktywami są przede wszystkim kredyty – główne źródło bankowych zysków, a także inne inwestycje banków, na których mogą one zarabiać, na przykład inwestycje w obligacje rządowe albo innych firm. Pasywa banków, to ich zobowiązania wobec swoich klientów i partnerów biznesowych – czyli przede wszystkim nasze depozyty bankowe, ale także pieniądze, które banki pożyczają od innych banków albo od inwestorów na rynku kapitałowym (na przykład emitując swoje obligacje). Marek Belka zastrzegł, że depozyty ludności miałyby pozostać nieopodatkowane, a obłożyć podatkiem można by pozostałe zobowiązania banków.

Teraz liczby

Według danych KNF w całym sektorze bankowym w Polsce na koniec marca było 1 bilion 569 miliardów 306 milionów PLN aktywów. 1,1 bln PLN z tego stanowią kredyty. Około 100 mld PLN to majątek trwały, nieruchomości, a także gotówka i kasa na kontach w NBP. Pozostałe około 350 mld PLN to obligacje i inne bankowe inwestycje.

Gdyby to opodatkować stawką w wysokości np. 0,4 procent (taki poziom stawki obił mi się o uszy), dawałoby to blisko 6,3 mld PLN dochodów do budżetu. Dla porównania: z VAT budżet ma rocznie ponad 120 mld PLN, z PIT ponad 40 mld. Rewolucji w budżecie więc by z tego nie było, ale z drugiej strony zawsze to jakieś dodatkowe pieniądze.

Czy byłaby rewolucja w bankach? Zysk netto całego sektora bankowego w 2014 r. przekroczył 16 mld PLN. Czyli zabranie z banków w formie podatku 6,3 mld PLN zmniejszyłoby zysk sektora o 40 proc. Myślę, że same banki dałyby sobie radę bez tych pieniędzy, ale mocno protestowałaby zapewne KNF, który chce, aby banki przeznaczały zyski na zwiększanie swojego kapitału i umacnianie dzięki temu swojej pozycji. Banki z kolei chciałyby też wypłacać część zysku akcjonariuszom w formie dywidendy. Obawiam się, że byłby problem z pogodzeniem podatku, dywidend i potrzeby zwiększania kapitałów. W takim sporze przegraliby zapewne akcjonariusze, a banki zrezygnowałyby z dywidend. Co oczywiście z punktu widzenia interesu państwa i budżetu nie jest żadnym minusem takiego rozwiązania.

Zobowiązania banków nie będące depozytami, czyli ta część pasywów, której opodatkowanie dopuszcza Marek Belka, to 334 mld PLN. Aby z ich opodatkowania uzyskać tyle samo, co z opodatkowania wszystkich aktywów, trzeba by wprowadzić stawkę w okolicach 2 procent, czyli blisko 5 razy wyższą niż przy aktywach.

Który pomysł lepszy?

Marek Belka tłumaczy, że opodatkowanie aktywów będzie zniechęcać banki do powiększania tych aktywów. Czyli będzie zniechęcać do udzielania kredytów, czyli do finansowania inwestycji w polskiej gospodarce. Jednym słowem, taki podatek może doprowadzić do spowolnienia całej gospodarki.

Wydaje mi się, że to wizja przesadzona, bo przecież banki nawet po wprowadzeniu opodatkowania aktywów dalej zarabiałyby na kredytach. Tyle że zarabiałyby mniej. Można się obawiać, że zaczęłyby szukać nowych sposobów na powiększanie zysków, czyli podnosiłyby najróżniejsze opłaty dla klientów, ale zahamowania akcji kredytowej bym się nie spodziewał. Co do szukania dodatkowych zysków, to banki przecież tak właściwie szukają ich bez przerwy. Ważne, żeby nie naruszały przy tym praw klientów, o co powinien dbać i stara się dbać nadzór finansowy. Generalnie więc obaw prezesa NBP nie podzielam. Widzę natomiast poważne wady w jego propozycji opodatkowania niektórych pasywów.

Minusem takiego rozwiązania jest to, że łatwo je obejść. W przypadku opodatkowania tylko jednej formy zobowiązań banków, banki natychmiast zaczną preferować formę nieopodatkowaną, czyli depozyty. Będziemy więc mieć sytuację zwiększonej walki o dodatkowe depozyty, może nawet „wojnę depozytową”. To oczywiście oznacza podniesienie ich oprocentowania w bankach, co klientów może tylko ucieszyć. Ale to z kolei będzie oznaczać albo mniejsze zyski w bankach, albo (co bardziej prawdopodobne) podniesienie oprocentowania także kredytów. A to już może wywołać zahamowanie akcji kredytowej, może nawet i większe niż przy podatku od aktywów. Ponadto te opodatkowane formy pasywów, a więc emisje bankowych obligacji, listów zastawnych itp. to też cenny dla gospodarki rynek i szkoda go tłumić podatkiem. Od tej strony podatek od aktywów jest lepszy, bo dotyczy wszystkich aktywów – jest prostszy i nie jest wybiórczy.

Z propozycji Marka Belki i Andrzeja Dudy wolę więc te drugą. Nie wiem tylko, czy jest sens zmieniać system podatkowy dla 6–7 mld PLN, czyli 0,4 procent PKB rocznie. Chyba że oprócz pieniędzy chodzi też o wymiar symboliczno-polityczny takiego podatku i zaspokojenie żądań tych wszystkich, którzy wbrew oczywistym faktom twierdzą, że banki nie płacą w Polsce podatków (chociaż w 2014 zapłaciły prawie 4 mld PLN podatku CIT). Z jednej strony byłoby to wysoce niemoralne, bo władza nie powinna ulegać naciskowi ignorancji, ale z drugiej może poprawiłoby to wizerunek banków w oczach tych najbardziej im niechętnych. Wizerunek mocno nadszarpnięty w ostatnich miesiącach wysoce nieporadnym zachowaniem środowiska bankowego wobec kwestii kredytów walutowych. Jak wspomniałem na początku, państwo nie powinno grzebać w prywatnych umowach kredytowych, ale kto wie, może zamiast „siłowego” przewalutowania kredytów CHF banki za jakiś czas niejako „za karę” doczekają się od polityków nowego podatku. Podejrzewam, że nikt wtedy nie będzie ich z tego powodu zbyt mocno żałować.

Autor: Rafał Hirsch

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W 2024 roku przeciętny oczekiwany czas aktywności zawodowej w państwach Unii Europejskiej osiągnął prawie 37,2 roku - podał Eurostat. W ciągu ostatniej dekady wzrósł o 2,4 roku. Dla Polski wskaźnik ten był poniżej średniej UE.

Tak pracuje się w Europie. Polska poniżej średniej

Tak pracuje się w Europie. Polska poniżej średniej

Źródło:
PAP

Współpraca Rosji z Koreą Północną wykracza poza sferę wojskową, obejmując kolejne dziedziny takie jak handel czy inwestycje infrastrukturalne - informuje "Financial Times". Dodaje, że efekty ożywienia są już widoczne, dzięki czemu reżim w Pjongjangu wychodzi z międzynarodowej izolacji.

Szansa dla Korei Północnej. Może doprowadzić do "prawdziwej transformacji"

Szansa dla Korei Północnej. Może doprowadzić do "prawdziwej transformacji"

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa ogłosiła ponad 90-procentowe cła na chiński grafit wykorzystywany do produkcji akumulatorów. Jak wskazał CNN, wyższe stawki celne zwiększą koszty produkcji samochodów w USA, choć w dłuższej perspektywie mogą wspomóc rozwój krajowych producentów.

Trump podbija stawkę Bidena. "To bardzo zmieni sytuację"

Trump podbija stawkę Bidena. "To bardzo zmieni sytuację"

Źródło:
CNN

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że kumulacja rośnie do pięciu milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 19 lipca 2025 roku.

Bez szóstki w Lotto. Kumulacja rośnie

Bez szóstki w Lotto. Kumulacja rośnie

Źródło:
Lotto.pl

W maju 2025 roku ceny czekolady w Unii Europejskiej wzrosły średnio o 21,1 procent rok do roku - podał urząd statystyczny Eurostat. Wskazał też, że największy skok w UE odnotowano w Polsce.

Ten produkt zdrożał w Polsce najbardziej w Europie

Ten produkt zdrożał w Polsce najbardziej w Europie

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Wall Street Journal"

W pierwszym półroczu 2025 roku Pop Mart, chiński producent zabawek, odnotował wzrost zysków o 350 procent. Kluczem do sukcesu okazały się pluszowe lalki Labubu, których ceny na rynku wtórnym sięgają nawet setek tysięcy dolarów.

Ta zabawka podbija świat. Ponad trzykrotny wzrost zysków

Ta zabawka podbija świat. Ponad trzykrotny wzrost zysków

Źródło:
PAP

Na początku lipca sprzedaż mieszkań w siedmiu największych miastach przewyższyła średnią z ostatnich lat - wynika z raportu Otodom. Zdaniem ekspertów wyższy popyt na rynku pierwotnym jest tylko anomalią, którą wywołała ostatnia decyzja Rady Polityki Pieniężnej.

Anomalia na rynku. "Przez kilka miesięcy będzie na huśtawce"

Anomalia na rynku. "Przez kilka miesięcy będzie na huśtawce"

Źródło:
PAP

Sieć Action wycofała ze sprzedaży chipsy Lay's, lalkę Cupcake oraz zegarek My Time. Firma apeluje w komunikatach, by nie spożywać lub nie korzystać z produktów i by zwrócić je w najbliższym sklepie.

Znana sieć wycofała trzy produkty

Znana sieć wycofała trzy produkty

Źródło:
tvn24.pl

Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) przeprowadził cyberatak na systemy rosyjskiego koncernu gazowego Gazprom - podał ukraiński portal Ukrinform, przy czym powołał się na źródło w HUR.

Media: wywiad przeprowadził cyberatak na Gazprom

Media: wywiad przeprowadził cyberatak na Gazprom

Źródło:
PAP

Diesel nadal będzie drożeć o kilka groszy na litrze, a ceny benzyny i autogazu będą stabilne - tak ma wyglądać sytuacja na stacjach w przyszłym tygodniu według analityków Refleksu. Z kolei zdaniem portalu e-petrol.pl nie ma perspektyw na obniżkę cen paliw.

"Brak głębokich korekt". To wpływa na ceny na stacjach

"Brak głębokich korekt". To wpływa na ceny na stacjach

Źródło:
PAP

Wielka Brytania ogłosiła nałożenie sankcji zarówno na trzy jednostki Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (GRU), jak i oficerów tej instytucji. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat w związku z działaniami Londynu.

MSZ: Polska wyraża solidarność z Wielką Brytanią

MSZ: Polska wyraża solidarność z Wielką Brytanią

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie odnotowano głównej wygranej, a kumulacja rośnie do 420 milionów złotych. W Polsce najwyższe byłe wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 18 lipca 2025 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

24 lipca Stały Komitet Rady Ministrów ma zająć się projektem tak zwanej ustawy frankowej - wynika z porządku obrad SKRM. Nowe regulacje mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Rząd zajmie się projektem ustawy frankowej

Rząd zajmie się projektem ustawy frankowej

Źródło:
PAP

"Indie nie popierają jednostronnych sankcji" - podkreślił rzecznik indyjskiego resortu spraw zagranicznych Randhir Jaiswal. W ten sposób odniósł się do sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję, które obejmują największą rafinerię ropy rosyjskiego koncernu Rosnieft w indyjskim stanie Gudźarat.

Reakcja na ruch Unii Europejskiej. "Nie popierają jednostronnych sankcji"

Reakcja na ruch Unii Europejskiej. "Nie popierają jednostronnych sankcji"

Źródło:
PAP

PKO BP, Santander, ING Bank Śląski, mBank i BNP Paribas - klienci tych instytucji finansowych muszą liczyć się z utrudnieniami w najbliższych dniach. Mogą wystąpić problemy z serwisem internetowym, aplikacją czy płatnościami.

Największy bank ostrzega. "Utrudnienia w dostępie do usług"

Największy bank ostrzega. "Utrudnienia w dostępie do usług"

Źródło:
tvn24.pl

W porównaniu do minionego roku większość owoców była w czerwcu wyraźnie droższa - mówi TVN24+ Kamil Łuczkowski, ekonomista z zespołu analiz makroekonomicznych Banku Pekao. Królem wzrostu cen okazały się jabłka. - Inaczej kształtowała się sytuacja na rynku warzyw. Tu Główny Urząd Statystyczny odnotował spadek cen detalicznych - mówi z kolei Mariusz Dziwulski, analityk rynku rolno-spożywczego w PKO BP. Jednak, jak zaznacza, są wyjątki. Ceny kapusty w hurcie wzrosły w skali roku o ponad połowę.

Król i królowa wzrostu cen

Król i królowa wzrostu cen

Źródło:
TVN24+

Policja przeprowadziła przeszukanie w rezydencji i w siedzibie partii Jaira Bolsonaro. Były prezydent Brazylii jest oskarżony o przygotowywanie zamachu stanu. Sąd nakazał mu noszenie elektronicznej bransoletki i zabronił używania mediów społecznościowych.

Przeszukanie w rezydencji i siedzibie partii byłego prezydenta

Przeszukanie w rezydencji i siedzibie partii byłego prezydenta

Źródło:
PAP, CNN

Wielka Brytania nałożyła nowe sankcje na ponad 20 rosyjskich szpiegów, hakerów i jednostki wywiadu. Chodzi o osoby i podmioty oskarżone o operacje cybernetyczne zagrażające stabilności Europy - wskazał brytyjski rząd w oświadczeniu.

"Szpiedzy GRU prowadzą kampanię mającą na celu destabilizację Europy"

"Szpiedzy GRU prowadzą kampanię mającą na celu destabilizację Europy"

Źródło:
PAP

Wielki sukces polskiego programisty. Przemysław Dębiak zajął pierwsze miejsce w prestiżowych zawodach AtCoder World Tour Finals 2025, pokonując nie tylko wszystkich pozostałych zawodników, ale też sztuczną inteligencję.

Polak lepszy od sztucznej inteligencji. Osobiste gratulacje od szefa OpenAI

Polak lepszy od sztucznej inteligencji. Osobiste gratulacje od szefa OpenAI

Źródło:
tvn24.pl

Od 14 sierpnia przyjmowane będą wnioski od firm i instytucji, które chcą uczestniczyć w prowadzonym przez resort pracy pilotażu skróconego czasu pracy. To pierwszy taki program w tej części Europy i pierwszy na tak szeroką skalę w Polsce – wskazała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Krócej w pracy. "Wielki, pierwszy w tej części Europy, pilotaż"

Krócej w pracy. "Wielki, pierwszy w tej części Europy, pilotaż"

Źródło:
PAP

Bat Indiany Jonesa został sprzedany za 525 tysięcy dolarów na trwającej przez tydzień aukcji firmy Heritage Auctions. Harrison Ford posługiwał się słynnym rekwizytem w filmie "Indiana Jones i ostatnia krucjata" z 1989 roku.

Bat Indiany Jonesa sprzedany na aukcji

Bat Indiany Jonesa sprzedany na aukcji

Źródło:
PAP