2,5 proc. - tyle zdaniem ekonomistów Barclays wyniesie w tym roku wzrost PKB Polski. Ostatnio ich prognozy banku mówiły o wzroście sięgającym 2,9 proc.
Ekonomiści Barclays obniżyli prognozę dynamiki wzrostu PKB Polski w 2016 r. do 2,5 proc. z 2,9 proc. rok do roku. W dół do 3,0 proc. z 3,1 proc. została skorygowana również prognoza dynamiki PKB na 2017 r. Natomiast w 2018 r. PKB Polski zdaniem Barclays wzrośnie o 3,4 proc. rdr, bez zmian względem wcześniejszych wyliczeń. Najnowsza prognoza wzrostu PKB naszego kraju, to zła wiadomość dla rządu, który w ustawie budżetowej założył, że polska gospodarka będzie rozwijać się w tempie 3,4 proc. w tym oraz 3,6 proc. w przyszłym roku. Tymczasem jak pokazują prognozy Barclays założenia te mogą być trudne do spełnienia, a to oznacza, że w budżecie państwa może być mniej pieniędzy niż założono.
Kolejne obniżki
Szacunki ekonomistów Barclays nie są jedynymi, które zakładają spowolnienie rozwoju polskiej gospodarki. Na początku października Bank Światowy obniżył prognozę wzrostu PKB Polski w 2016 roku do 3,2 proc. z 3,7 proc. oczekiwanych w kwietniu, a w 2017 r. do 3,4 proc. z 3,5 proc. Prognozy obniżył też Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który szacuje, że polskie PKB wyniesie w 2016 roku 3,1 proc. (wcześniej miało to być 3,5 proc.) a w 2017 roku 3,4 proc. (wcześniejsza prognoza to 3,7 proc.).
Według Głównego Urzędu Statystycznego PKB w III kwartale br. wyhamowało i wzrosło jedynie o 2,5 proc. Zobacz materiał wideo:
Autor: msz/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock