Włochy od środy, 1 czerwca poluzowały zasady wjazdu. Nie trzeba przedstawiać unijnego certyfikatu szczepienia ani negatywnego wyniku testu.
Wcześniej zniesiono też obowiązek wypełniania formularza lokalizacyjnego przed przyjazdem do Włoch.
Ograniczenia we Włoszech
Od 1 maja br. poluzowano ograniczenia związane z koronawirusem. Od początku minionego miesiąca przestał obowiązywać wymóg zasłaniania ust i nosa w przestrzeniach zamkniętych.
Podróżni muszą jednak pamiętać o kilku wyjątkach. Maseczki są obowiązkowe w transporcie zbiorowym, szpitalach, salach sportowych, kinowych i teatralnych. Wymagana jest maseczka typu FFP2.
Powyższy obowiązek nie dotyczy:
- dzieci do lat sześciu,
- osób ze schorzeniami lub niepełnosprawnościami wykluczającymi użycie maseczki,
- momentu uprawiania aktywności sportowej.
Jak czytamy na stronach polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, od 1 maja nie trzeba też okazywać certyfikatów szczepienia, zaświadczenia o statusie ozdrowieńca lub negatywnego wyniku testu w celu skorzystania z usług, wyjątkiem pozostaje wstęp osób odwiedzających do szpitali i domów opieki.
Źródło: TVN24 Biznes