Prezes firmy iRobot Colin Angle twierdzi, że rosnąca obecność robotów i sztucznej inteligencji w codziennym życiu będzie musiała zaowocować przyjaźnią ludzi i maszyn. Roboty, zdaniem Angle, to przyszłość między innymi w opiece nad osobami starszymi.
Jak ocenił Angle, roboty dają ludziom wiarę w to, że dla rozwiązania uciążliwych problemów życia codziennego w pewnym momencie nadejdzie fala magicznej technologii, która nas od tych obowiązków uwolni".
Lepsze życie z robotami
Angle dodał, że robotyka jest jedną z niewielu obecnie rozwijanych dziedzin technologii, która "naprawdę może zaoferować człowiekowi poprawę jakości życia na wielu płaszczyznach".
Jedną z dziedzin robotyki, które wywierają największy wpływ na ludzkie życie, jest zdaniem Colina Angle, sektor inteligentnego gospodarstwa domowego. Ekspert zauważył, że "rośnie kompleksowość urządzeń i ich liczba, jaką mamy w swoich domach, jednakże wciąż jesteśmy w tym dziwnym stadium, które nie pozwala na zintegrowanie wszystkich maszyn w jeden, sprawnie działający system".
- Rozwiązaniem byłoby projektowanie inteligentnych domów w taki sam sposób, jak projektuje się roboty - z czujnikami, kanałami wejścia i wyjścia, które będą pozwalały na wykorzystanie urządzeń do wykonywania konkretnych czynności, jak np. otwieranie żaluzji okiennych. Potrzebujemy w tym kontekstu przestrzennego, znajomości rozkładu pomieszczeń, a potem - powiązania tych wszystkich danych w spójny plan działania dla całego domu - powiedział.
Stwierdził też, że przyszłość widzi nie tylko w urządzeniach dla domu, ale też w dziedzinie opieki nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi. Jego zdaniem "opieka nad starszymi mająca na celu przedłużenie ich samodzielności i niezależności będzie jednym z pierwszych sektorów, gdzie będziemy mieli do czynienia z prawdziwym, szerokim zastosowaniem komercyjnym dla robotów. Wymaga to jednak zaangażowania producentów w zbudowanie zaufania klientów".
Towarzysz dla seniora
Robotyzacja otoczenia, pracy i codziennych czynności jest zdaniem Colina Angle nieunikniona, podobnie jak antropomorfizacja maszyn.
- Ludzie uwielbiają nadawać przedmiotom kształty żywych stworzeń. Wystarczy pomyśleć o miłych, pluszowych zabawkach, które podbijały rynek kilka lat temu i były wyposażone w funkcje głosowe. Roboty w przyszłości będą coraz częściej traktowane przez ludzi jak towarzystwo - tym bardziej że wiele populacji na świecie sukcesywnie starzeje się - zauważył Angle.
- Osoby starsze potrzebują kontaktu, bo bardzo często stają się ofiarą społecznej izolacji. Dlatego właśnie nie sądzę, aby dążenia do większej humanizacji robotów kiedykolwiek dobiegły końca bez wcześniejszego osiągnięcia konkretnych rezultatów - dodał.
Autor: tol / Źródło: PAP Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock