Wyrokiem sądu okręgowego bank Millenium ma oddać kredytobiorcy ponad 100 tys. zł z tytułu umowy kredytu frankowego. To rekordowa kwota, ale wyrok nie jest prawomocny. Wiceprezes Związku Banków Polskich nie obawia się, że takich postępowań będzie więcej, uważając je za incydenty.
W Warszawie zapadł w poniedziałek 22 sierpnia wyrok pierwszej instancji sądu okręgowego w sprawie kredytu frankowego. Został on zawarty przed drastycznym wzrostem kursu szwajcarskiej waluty. Kredytobiorca przed sądem dowodzi, że konstrukcja umowy kredytu wskazywała na jego złotówkowy charakter.
- Sąd stwierdził, że to nie jest kredyt walutowy, wbrew temu, do czego strona pozwana próbowała przekonać sąd - mówi w programie "Biznes dla Ludzi" Barbara Garlacz, radca prawny.
Przypomina, że jest to już trzeci wyrok, który zasądza kwotę na rzecz kredytobiorcy.
Kredyty frankowe
Jerzy Bańka, wiceprezes Związku Banków Polskich, uważa, że tego typu wyroki to "incydenty" i nie obawia się, aby znacznie więcej frankowiczów udało się do sądów. - Orzecznictwo się dopiero kształtuje. Zobaczymy, jaki będzie wyrok prawomocny. Konieczne są wskazania ze strony Sądu Najwyższego, bo to on będzie kształtował linię orzeczniczą sądów powszechnych niższych instancji - mówi. Bańka przekonuje, że tylko zdeterminowani kredytobiorcy udadzą się do sądów - najczęściej ci, którzy kredytów nie spłacają.
- Mamy do czynienia z ogromną liczbą kredytów, także z rozbudzonymi nadziejami i roszczeniami. Pamiętajmy o tym, że jest to kontrakt na wiele lat. Obie strony muszą o siebie nawzajem dbać i my zabiegamy o to, aby stan prawny był pewny - uważa wiceprezes ZBP.
Zmiana frontu
Jak zauważyła Garlacz, obecne stanowisko ZBP w sprawie frankowiczów jest inne niż dwa lata temu. Jej zdaniem banki są bardziej skłonne przyjąć założenia ustawy prezydenckiej, która reguluje zwrot spreadów - różnic w kupnie i sprzedaży waluty kredytu. - Ta ustawa ratuje banki. Część klientów zaakceptuje należną część spreadu. Mam nadzieję, że ta ustawa nie wejdzie w życie. Pierwsze wyroki dopiero teraz zapadają i dotyczą żądań zapłaty. Te wyroki pokazują, że umowy nie były umowami legalnymi - mówi rada. Zwraca też uwagę, że sądy w bardzo wnikliwy sposób zaczynają badać sprawy frankowiczów.
Autor: PMB//ms / Źródło: tvn24bis
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu