Środowa sesja na Wall Street nie przyniosła dużej zmiany S&P 500, gorzej radził sobie technologiczny Nasdaq, któremu szkodził zniżkujący kurs Apple. W centrum uwagi znalazł się Fed, który zgodnie z oczekiwaniami pozostawił stopy proc. bez zmian.
Indeks Dow Jones Industrial na koniec dnia zyskał 0,28 proc. i wyniósł 18.041,55 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,16 proc. i wyniósł 2.095,15 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 0,51 proc. do 4.863,14 pkt.
Posiedzenie Fed
Wydarzeniem dnia w USA było posiedzenie Rezerwy Federalnej. Bank centralny zgodnie oczekiwaniami podjął decyzję o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej. W komunikacie Fed wskazał na spowolnienie wzrostu w gospodarce USA, jednocześnie jednak zrezygnował ze wskazania na zagrożenia, jakie dla gospodarki tego kraju mogłyby napływać z zagranicy. Wydźwięk komunikatu był lekko jastrzębi i w jego wyniku przybliżył się termin kolejnej podwyżki stóp procentowych w USA. Z notowań kontraktów terminowych wynika, że rynek obecnie z ponad 50 proc. prawdopodobieństwem wycenia podwyżkę stóp procentowych we wrześniu. Przed środowym komunikatem Fed rynek podwyżkę wyceniał w listopadzie.
Wyniki spółek
W centrum uwagi rynku utrzymują się wyniki spółek. W środę notowaniom na amerykańskich giełdach szkodził spadający kurs największej pod względem kapitalizacji giełdowej spółki w USA - Apple, po tym jak podała ona słabsze od oczekiwań wyniki kwartalne, w tym pierwszy od 2003 r. spadek sprzedaży. - Prawdopodobnie najważniejszą widomością mającą a negatywny wpływ na rynek były dzisiaj wynik Apple. Spółka po raz pierwszy od bardzo dawna zanotowała spadek przychodów - ocenił w CNBC Jack Ablin, dyrektor inwestycyjny w BMO Private Bank Mocno w dół szedł kurs Twittera po ogłoszeniu mniejszych od oczekiwanych przychodów w pierwszym kwartale i prognozy na kolejny kwartał. W trakcie sesji traciły też inne duże amerykańskie spółki z branży internetowej i nowych technologii. Zniżkowały między innymi kurs spółek: Amazon Alphabet, Microsoft oraz Facebooka, który swoje wynik poda w środę po sesji. Wyniki za pierwszy kwartał podał amerykański dostawca usług internetowych Comcast, który poinformował też o rozmowach na temat wartej 3 mld dolarów umowy dotyczącej przejęcia amerykańskiej wytwórni filmowej Dreamworks Animation. Notowania Comcast rosły po tych informacjach.
Rynek walutowy
Na rynku walutowym w reakcji na decyzję Fed bez większych zmian utrzymały się notowania dolara. Kurs EUR/USD kształtował się w trakcie sesji w pobliżu poziomu 1,131.
Zapasy ropy
Mocne wzrosty kontynuuje ropa naftowa. Baryłka ropy WTI w po raz pierwszy od listopada wyceniana jest na ponad 45 dolarów. Wyraźnie rosną również ceny Brent, które przekraczały poziom 47 dolarów za baryłkę i są najwyższe w tym roku. Notowaniom surowca nie zaszkodziły na długo dane, wskazujące na wzrost zapasów ropy naftowej w USA. W komunikacie po środowym posiedzeniu Fed zasugerował większy optymizm w porwaniu z poprzednim, marcowym posiedzeniem. Po poprzednim posiedzeniu Fed wskazał na podwyższone ryzyko dla gospodarki USA, wynikające z niepewnej sytuacji gospodarczej poza granicami USA oraz na rynkach finansowych. W komunikacie kwietniowym Fed zrezygnował jednak z tego stwierdzenia. Fed stwierdził jednocześnie, że będzie uważnie monitorował sytuację poza granicami USA, oraz jej wpływ na gospodarkę USA. Fed wskazał na spowolnienie w gospodarce USA w ostatnim czasie. Amerykański bank centralny ocenił też jednak, że pomimo słabego wzrostu w gospodarce amerykańskiej, wciąż poprawia się sytuacja na rynku pracy w USA. Liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w marcu przez Amerykanów wzrosła miesiąc do miesiąca o 1,4 proc. Rynek spodziewał się, że liczba umów na sprzedaż domów wzrośnie o 0,5 proc. miesiąc do miesiąca. W lutym liczba podpisanych umów na sprzedaż domu (pending home sales) wzrosła o 3,4 proc. miesiąc do miesiąca po korekcie wobec wzrostu o 3,5 proc. przed korektą.
Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 2 mln baryłek, czyli 0,4 proc., do 540,61 mln baryłek. Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 1,6 mln baryłek Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 1,7 mln baryłek.
Akcje gigantów
Zysk na akcję Apple wyniósł w I kwartale 1,9 dolarów wobec prognozowanych 2 dolarów. Przychody amerykańskiego giganta na poziomie 50,6 mld dolarów okazały się w tym okresie niższe od prognozowanych 51,97 mld dolarów. Przychody spadły o 13 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok temu. W I kwartale sprzedaż Apple spadła w porównaniu z analogicznym okresem rok temu – pierwszy raz od 2003 roku. Spółka zapowiedziała zwiększenie dywidendy o 10 procent - do 57 centów na akcję. Przychody Twittera w I kwartale 2016 roku okazały się o 13 mln dolarów mniejsze od oczekiwanych - wyniosły 594,5 mln dolarów wobec prognozowanych 607,5 mln dolarów. Skorygowany zysk spółki wyniósł w tym okresie 15 centów na akcję wobec prognozowanych 10 centów. Twitter szacuje przychody w II kwartale na 590 mln - 610 mln dolarów, dużo poniżej prognozowanych przez analityków 678 mln dolarów.
Autor: mb / Źródło: PAP