Dzięki realizacji przyjętego biznesplanu w połowie przyszłego roku Polska Grupa Górnicza (PGG) powinna osiągnąć rentowność, bez zamykania kopalń - wynika z wtorkowej informacji spółki.
- Zakładamy, że wprowadzenie naszego biznesplanu pozwoli spółce wyjść na prostą już w połowie przyszłego roku – powiedział prezes PGG Tomasz Rogala, cytowany we wtorkowym komunikacie firmy.
Nowa kompania
PGG z początkiem maja przejęła 11 kopalń i cztery zakłady dawnej Kompanii Węglowej. Inwestorami nowej spółki zostały m.in. firmy energetyczne, a banki zgodziły się na restrukturyzację zadłużenia.
We wtorkowym komunikacie PGG podała, że "nie ma żadnych planów likwidacji kopalń wchodzących w skład PGG", a w samej tylko kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej do 2017 r. zostanie zainwestowane ponad 231 mln zł.
Kopalnia Ruda powstała 1 lipca tego roku z trzech rudzkich kopalń: Pokój, Bielszowice i Halemba-Wirek. Jak podano we wtorek, aby zapewnić stabilne wydobycie w kopalni Ruda, PGG zainwestuje tam m.in. w obudowy zmechanizowane, przenośniki ścianowe oraz kolejki podwieszane.
Połączenie
Planowane jest także połączenie technologiczne tzw. Ruchu Pokój z Ruchem Bielszowice i przesłanie urobku ze złóż Pokoju w całości do Bielszowic. "Integracja pozwoli w sposób optymalny wykorzystać infrastrukturę połączonych zakładów" - podała spółka.
- PGG nie przewiduje także żadnych zwolnień pracowników kopalń. Spółka będzie dbała o stabilność zatrudnienia we wszystkich zakładach, także w Rudzie Śląskiej. Ewentualna redukcja zatrudnienia może nastąpić tylko w trybie dobrowolnych odejść pracowniczych. Chęć odejścia z pracy i skorzystanie z pakietu osłonowego wyraziło w specjalnym sondażu 4837 osób - przypomniał rzecznik PGG Tomasz Głogowski.
Zapewnił, że spółka koncentruje się obecnie na wdrażaniu planu restrukturyzacyjnego oraz realizowaniu kluczowych inwestycji.
Plany
Działania restrukturyzacyjne PGG przewidują m.in. połączenie (w ramach kopalni zespolonej ROW) Ruchu Chwałowice z Ruchem Jankowice, zwiększenie natężenia robót związanych z budową poziomu 880 m w Jankowicach oraz modernizację szybu trzeciego Ruchu Marcel i udostępnienie złoża w filarze elektrowni Halemba.
Wcześniej informację o możliwej likwidacji kopalń w Rudzie Śląskiej zdementowało też Ministerstwo Energii. Jego przedstawiciele potwierdzili we wtorek, że toczą się rozmowy o przyszłości dwóch najtrudniejszych w branży kopalń: Sośnica w PGG i Krupiński w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Zaprzeczyli natomiast, by resort wytypował kopalnie do zamknięcia oraz by planowano likwidację większości kopalń w Rudzie Śląskiej.
Informacje Ministerstwa Energii oraz PGG są odpowiedzią na wtorkową publikację "Dziennika Gazety Prawnej", która napisała, że rząd ma listę kopalń, które są trwale nierentowne; według dziennika nawet sześć z nich może czekać likwidacja, bez której niemożliwe będzie uratowanie branży. Władze szukają teraz sposobu na przekazanie tej niepopularnej politycznie decyzji – czytamy w publikacji. Gazeta zaznaczyła, że lista nie ma statusu formalnego dokumentu i nie oznacza, że decyzja już zapadła.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock