Po słabych sesjach w Azji i Europie, również w USA indeksy we wtorek po słabym otwarciu nie zdołały odrobić strat i zamknęły się na minusach. Analitycy spadki tłumaczą m.in. słabymi danymi z Chin oraz taniejącymi surowcami.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 162,51 pkt. (0,83 proc.) i wyniósł 17.568,03 pkt. S&P 500 stracił 13,48 pkt. (0,65 proc.) i wyniósł 2.063,59 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 3,57 pkt. (0,07 proc.) do 5.098,24 pkt.
Spadki cen surowców
- Surowce będą ciążyć akcjom, a słabsze dane o chińskim handlu nie pomagają. Po nerwowym ubiegłym tygodniu rynkom brak impulsu, by pójść wyżej - oceniał przed amerykańską sesją Heinz-Gerd Sonnenschei, strateg w Deutsche Postbank w Bonn. W trakcie wtorkowej sesji cena baryłki ropy Brent pierwszy raz od blisko siedmiu lat spadła poniżej 40 dol. Traciły też inne surowce. - Wsparcie pękło - powiedział Michael Hewson, główny analityk w CMC Markets w Londynie. - Ruda żelaza jest na dekadowych minimach, miedź wygląda słabo, ropa wygląda słabo, ceny platyny wyglądają słabo. Co może być impulsem do odbicia? Obecnie nie ma takiego - dodał.
Dane z Chin
Amerykańskim giełdom nie pomógł lepszy od oczekiwań wskaźnik optymizmu w gospodarce IBD/TIPP, który w grudniu wzrósł do 47,2 pkt. wobec oczekiwań spadku do 45,1 pkt. z 45,5 pkt. w listopadzie. Z opublikowanych we wtorek po północy danych chińskiej administracji celnej wynika, że eksport Chin spadł w listopadzie o 3,7 proc. rdr, po spadku poprzednio o 3,6 proc. (w juanach). Analitycy spodziewali się, że eksport w listopadzie rdr spadł o 2,9 proc. Słabe są też dane o imporcie - w listopadzie spadł on rdr o 5,6 proc. (w juanach). Oczekiwano spadku o 11,3 proc., po spadku poprzednio o 16,0 proc. rdr. W juanach nadwyżka w handlu Chin wyniosła w XI 343,10 mld wobec nadwyżki poprzednio 393,20 mld.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com