Nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy państwowej spółki ma odbyć się 21 lutego. Jednym z punktów obrad będzie projekt uchwały pozwalający na dochodzenie roszczeń o naprawienie szkody przez byłych członków zarządu spółki, nominowanych w czasach rządu PO-PSL.
Siedem nazwisk na cenzurowanym
Na cenzurowanym znalazło się siedem nazwisk – Jacek Murawski, Jerzy Kurella, Zbigniew Skrzypkiewicz, Jarosław Bauc, Andrzej Parafianowicz, Mariusz Zawisza i Waldemar Wójcik. Zdaniem aktualnych władz spółki mogli oni doprowadzić do powstania szkody w majątku spółki i w związku z tym powinni zapłacić odszkodowanie.
O co dokładnie chodzi? W uzasadnieniu do projektu uchwały czytamy, że wątpliwości dotyczą sposobu rozliczania umów handlowych z odbiorcami gazu.
Kluczowy jest fragment o "braku naliczania odbiorcom ceny z uwzględnieniem korekty z uwagi na ciepło spalania". Mówiąc wprost, zdaniem obecnych władz klientom naliczano za mało.
Żeby spółka mogła wystąpić z roszczeniem musi na to najpierw zgodzić się walne zgromadzenie akcjonariuszy. W projekcie uchwały czytamy jeszcze, że władzom spółki szczególnie zależy na wystąpieniu z wnioskami "o zezwolenie do próby ugodowej w związku z nieprawidłowym rozliczaniem umów handlowych z odbiorcami gazu".
Nie pierwszy raz
To nie pierwszy przypadek, gdy nominowane przez PiS władze państwowej spółki próbują rozliczyć swoich poprzedników. Podobną uchwałę akcjonariusze przyjęli we wrześniu ubiegłego roku, a sprawa dotyczyła pociągnięcia do odpowiedzialności czterech byłych członków zarządu spółki.
Gazowy potentat
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, to spółka w której większość udziałów należy do Skarbu Państwa. PGNiG zajmuje się m.in. poszukiwaniem i wydobyciem gazu ziemnego oraz ropy naftowej oraz (poprzez spółki) m.in. importem paliw gazowych i płynnych oraz produkcją ciepła i energii elektrycznej. Spółka notowana jest na warszawskiej giełdzie.
Autor: sta//dap / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: PGNiG