Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku lekko rosną, o 7 centów, ale w ciągu 2 poprzednich sesji notowania surowca wzrosły o 4,3 proc., najmocniejszej od niemal 6 tygodni. Przyczyniła się do tego m.in. Arabia Saudyjska, która zmniejszyła dostawy swojej ropy mocniej niż przewidywała ustalona dla tego kraju kwota - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 53,08 USD, po zwyżce o 7 centów.
Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 8 centów do 56,09 USD za baryłkę.
Mniej ropy
1 stycznia 2017 r. rozpoczęło się zmniejszanie dostaw ropy na globalne rynki paliw. Produkcja ropy przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie.
Minister energii Arabii Saudyjskiej Khalid Al-Falih poinformował, że Saudyjczycy zmniejszyli dostawy swojej ropy na rynki mocniej niż zakładała ustalona dla Arabii Saudyjskiej kwota. Teraz Arabia Saudyjska dostarcza dziennie mniej niż 10 mln baryłek ropy.
- Saudyjczycy przestrzegają zawartych postanowień jeszcze bardziej niż inni członkowie OPEC, ale potrzeba więcej czasu, aby stwierdzić jak postępuje kolektywne zmniejszanie dostaw ropy - mówi Michael McCarthy, główny strateg rynku w CMC markets w Sydney.
- Oczywiście niedźwiedzio na rynki paliw działa informacja o wzroście amerykańskich zapasów ropy - dodaje.
Zapasy
Z opublikowanych w środę danych Departamentu Energii USA (DoE) wynika, że w ub. tygodniu amerykańskie zapasy ropy naftowej wzrosły o 4,1 mln baryłek, czyli 0,9 proc., do 483,01 mln baryłek. A analitycy spodziewali się ich wzrostu o 1,5 mln baryłek.
Zapasy ropy w USA są obecnie na najwyższym poziomie, jak na tę porę roku, od ponad 30 lat.
W czwartek ropa w USA na NYMEX w Nowym Jorku zyskała 76 centów do 53,01 USD za baryłkę.
W poniedziałek i wtorek ropa w USA staniała łącznie o 5,9 proc. Z kolei w środę i czwartek surowiec zyskał 4,3 proc.
W tym tygodniu ropa na NYMEX staniała o 1,7 proc.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock