Złe wieści dla setek tysięcy Polaków zadłużonych we franku. W poniedziałek około godz. 14:10 za szwajcarską walutę trzeba było zapłacić 4,05 zł. Zdaniem analityków w najbliższych dniach należy spodziewać się pokonania poziomu 4,07 zł.
Frank wyraźnie umocnił się w ciągu ostatnich 14 dni. Wcześniej kurs franka do złotówki oscylował wokół poziomu 3,90 zł.
Jakie prognozy?
Kolejną barierę psychologiczną waluta przełamała dziś. Frank przebił cenę 4,05 zł i raczej nie zamierza na tym poprzestać.
Jak dodaje, w obliczu technicznego braku znaczących stref oporu, nieobniżenia stop procentowych przez Szwajcarski Bank Centralny w ostatni czwartek oraz osłabiania się złotego w związku z niepewnością co do polityki gospodarczej i monetarnej nowego rządu, należy się spodziewać ceny 4,068 a nawet 4,07 jeszcze w tym tygodniu.
Wyższe raty na święta.
Potwierdza to także Andrzej Stefaniak, diler walutowy DMK. - W poprzednim tygodniu Szwajcarski Bank Narodowy nie obniżył stóp procentowych, jednak dwa tygodnie temu na taki ruch zdecydował się Europejski Bank Centralny, stąd jest globalna nowa tendencja na umocnienie franka szwajcarskiego. Równolegle mamy wyprzedaż wszystkich walut krajów rozwijających się. Nakładanie się tych dwóch czynników powoduje, że kurs franka do złotego dynamicznie pokonał poziom 4 zł i prawdopodobnie będzie dalej rósł. Poziomem krytycznym jest 4,075 - wskazuje ekspert.
Jego zdaniem, należy spodziewać się pokonania tego poziomu w najbliższych dniach. - Myślę, że to jest stabilna tendencja i nie powinna być zatrzymana. Chyba że dojdzie do interwencji Banku Centralnego bądź podmiotów krajowych - zauważa Stefaniak.
Zdaniem gościa TVN24 Biznes i Świat "bardzo prawdopodobny" jest zatem scenariusz, w którym frankowicze zapłacą na święta wyższe raty.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24