W tym tygodniu ponownie płacimy mniej za paliwa na stacjach. Obniżki sięgają od 5 do 8 groszy na litrze. Benzyna bezołowiowa 95 jest najtańsza od kwietnia 2009 roku, a olej napędowy od grudnia 2009 roku - informuje BM Reflex.
Średni poziom cen paliw na stacjach w czwartek wynosił odpowiednio: dla benzyny bezołowiowej 95 - 4,04 zł/l (-6 gr/l), benzyny bezołowiowej 98 - 4,38 zł/l (-6 gr/l), oleju napędowego - 3,82 zł/l (-8 gr/l) i autogazu - 1,86 zł/l (-5 gr/l).
Przyczyny obniżek
Kolejne dni stycznia przynosiły nowe minima na stacjach, ale także w hurcie. Tu jednak sytuacja zaczyna się zmieniać. Dzisiaj hurtowe ceny benzyn są już wyższe o około 20-40 PLN/1000 niż przed tygodniem. W przypadku diesla mimo wprowadzonych od dzisiaj podwyżek olej napędowy jest tańszy niż przed tygodniem o około 60 PLN/1000 l.
Powodem zmiany na rynku hurtowym pozostaje niestabilna sytuacja na rynku ropy naftowej oraz na rynku walutowym. Wzrost cen ropy naftowej i paliw gotowych na rynku europejskim w drugiej połowie tygodnia, przy niekorzystnym kursie USD/PLN przełożył się na dzisiejszy wzrost cen hurtowych, który prawdopodobnie utrzyma się na początku przyszłego tygodnia.
Z analizy cen na rynku hurtowym wynika, że w kolejnym tygodniu prawdopodobny jest dalszy spadek cen oleju napędowego na stacjach rzędu 5-9 groszy na litrze. W przypadku benzyny potencjał do dalszego spadku jest minimalny - średnia cena w kraju może spaść symboliczne o około 1-3 grosze/l, ale co warto podkreślić przy kontynuacji podwyżek w hurcie na niektórych stacjach na koniec tygodnia możemy zaobserwować długo niewidziane podwyżki.
Wyraźnych obniżek nie odnotujemy już prawdopodobnie na stacjach, gdzie dzisiaj ceny są na minimalnych poziomach, tj. dla oleju napędowego około 3,50 zł/l, a dla benzyny bezołowiowej 95 około 3,80 zł/l.
Nadwyżka surowca
Jak wskazuje BM Reflex, na rynku ropy naftowej obserwowaliśmy w minionym tygodniu próbę obrony wsparć w rejonie 26-27 USD/bbl, póki co udaną, gdyż notowania marcowej serii kontraktów na ropę Brent powróciły w okolice 31 USD/bbl.Według najnowszych prognoz Międzynarodowej Agencji Energii rok 2016 będzie trzecim z rzędu kiedy utrzyma się nadwyżka podaży ropy naftowej. W I połowie ma ona sięgnąć 1,5 mln bbl/d. Z drugiej strony produkcja ropy w USA ma spaść w tym roku 0,5 mln bbl/d czyli 100 tys. więcej niż prognozowano wcześniej. Iran natomiast zdaniem MAE do końca I kwartału zwiększy produkcję ropy o 0,3 mln bbl/d. Światowa konsumpcja ropy w tym roku wzrośnie natomiast 1,2 mln bbl/d.Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej poinformowała o wzroście rezerw ropy w USA w minionym tygodniu o 4 mln bbl. Produkcja ropy w USA pozostała stabilna na poziomie 8,7 mln bbl/d dla 48 stanów USA. Konsumpcja paliw natomiast wzrosła w skali tygodnia 8 proc. do 19,98 mln bbl/d. Obecnie coraz szerzej mówi się o tym, że utrzymanie obecnego poziomu cen ropy doprowadzi prędzej czy później do bankructwa prywatnych firm wydobywających ropę z łupków w Ameryce Płn. Tym bardziej, że trudno mówić obecnie o efektywności jakichkolwiek strategii zabezpieczających jeśli jesteśmy poniżej progu rentowności. Zgodni z danymi Reuters i Bank of America Merrill Lynch amerykańscy producenci zdecydowali się na zabezpieczenie nie więcej niż 1/3 produkcji. Obecnie całkowita produkcja ropy z łupków w USA to około 4,95 mln bbl/d. W lutym zgodnie z prognozami EIA ma ona spaść o 116 tys. - czytamy w komunikacie BM Reflex.Materiał "Faktów z zagranicy":
Autor: mb/gry / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock